Reklama

Siły zbrojne

US Marines wynajmą śmigłowce Mi-24

Fot.mil.ru
Fot.mil.ru

Amerykańska piechota morska poszukuje dwóch śmigłowców Mi-24 lub Mi-17 do roli przeciwnika podczas dużych ćwiczeń wojskowych na terenie USA. Maszyny miałyby brać udział w odbywających się cyklicznie manewrach, mających symulować warunki realnych operacji bojowych. Mi-24 lub jego wersje rozwojowe są obecnie na uzbrojeniu 57 krajów na całym świecie, często w rejonach operacji prowadzonych przez siły zbrojne USA.

Wstępne wymagania dotyczące zakontraktowania zewnętrznego wykonawcy dla usług obejmujących wykorzystanie podczas ćwiczeń śmigłowców Mi-24 lub Mi-17 zostało wystosowane 20 kwietnia przez U.S. Marine Corps Air Ground Task Force Training Command. 27 kwietnia informację tą rozpowszechnił dziennikarz Marines Corps Times Kyle Rempfer.

Jak wynika z dokumentu, US Marines są zainteresowani pozyskaniem, co najmniej 2 maszyn Mi-24 do udziału w dużych ćwiczeniach, takich jak Integrated Training Exercises oraz Mountain Training Exercises trwających przez około miesiąc i odbywających się pięć razy w roku, oraz wielkich, trwających 5 tygodni manewrach Talon Exercises. Pierwsze dwa rodzaje ćwiczeń realizowane są na poziomie do plutonu i odbywają się nawet pięć razy w roku. Ćwiczenia Talon odbywają się dwa razy do roku, zwykle z udziałem sił sojuszniczych.

Potencjalny dostawca usługi, firma prywatna, miałaby zapewnić do 40 godzin lotu śmigłowców Mi-24 w każdych warunkach pogodowych, w tym również w nocy z użyciem noktowizorów, podczas każdego z wymienionych ćwiczeń. Maszyny mają być wyposażone w zasobniki AN/ASQ-T50(V)2, aby możliwe było rejestrowanie symulowanych „trafień” i pozycji maszyn podczas ćwiczeń. Alternatywą dla Mi-24 mogą być maszyny Mi-17.

Jak czytamy w dokumencie – „śmigłowce szturmowe będą działać jako przeciwnik jednostek ćwiczących operacje ofensywne, defensywne oraz stabilizacyjne”. Co istotne, w manewrach biorą udział nie tylko oddziały lądowe, ale również lotnictwo, w tym śmigłowce AH-1Z Viper, UH-1Y Venom i zmiennopłaty MV-22 Osprey. Jest to ważne ponieważ już podczas drugiej wojny irackiej poważnym problemem były wrogie śmigłowce Mi-24 wykorzystywane nie tyko do zwalczania celów naziemnych ale również powietrznych. Rosyjska taktyka zakłada wykorzystanie śmigłowców szturmowych do zwalczania innych śmigłowców i innych wolno poruszających się celów z użyciem uzbrojenia lufowego i kierowanych pocisków powietrze-powietrze.

Ogłoszenie opublikowane przez U.S. Marine Corps Air Ground Task Force Training Command pokazuje trwający obecnie trend aby jako „red force”, czyli ćwiczebnego przeciwnika, stosować firmy prywatne zamiast odpowiednich jednostek sił zbrojnych. Oczywiście w roli śmigłowców przeciwnika można by użyć tańszych, komercyjnych śmigłowców o podobnych parametrach, jednak jak czytamy w uzasadnieniu – „Śmigłowiec szturmowych Mi-24, ze względu na rozmiar, profil lotu, siłę ognia i możliwości defensywne, przedstawia sobą unikalne zagrożenie, kreując realistyczne, nietypowe i wiarygodne siły przeciwnika.”

Pozyskanie Mi-24 zdolnego do regularnego operowania na terytorium USA może okazać się kłopotliwe, dlatego jako alternatywę rozważa się również znacznie bardziej popularne i mniej kłopotliwe w eksploatacji Mi-17, których możliwości są zbliżone. W dalszej perspektywie US Marines są zainteresowani również pozyskaniem do ćwiczeń co najmniej jednego samolotu An-2, który pomimo technologicznego zacofania również jest maszyną często spotykaną w mniej rozwiniętych rejonach świata.

Reklama
Reklama

Komentarze (14)

  1. tomek

    trafili idealnie z tym an2

  2. Okręcik

    Trzeba im zaproponować wymianę za Apacza

  3. Takie to trudne

    Ciągle ta rura wydechowa na bok jak zachęta dla rakiety... nie można zaizolować a wylotu skierować w górę by śmigło rozpraszało gorące spaliny

  4. Arek

    to im wynająć nasze

    1. jerry

      Na dzień dzisiejszy nasze LWL nie byłoby wstanie wypożyczyć 2 Mi-24 gdyż sami mamy ich jak na lekarstwo sporo czeka na remonty a te dwie sztuki mogłyby zawalić proces szkolenia w obu bazach lotniczych.Naprawdę wierzcie mi że ze sprzętem śmigłowcowym jest krucho.

    2. Zajac

      To wlasnie ten najwiekszy problem, bo oni nie chca.

  5. Zenek

    a nie mogą nasze 2 polecieć i przy okazji poćwiczyć? Zwłaszcza że USM płaci.

    1. Zajac

      Moga, moga, ale nikt nie zaprasza ...

  6. lincoln

    Dać im dwa mi17 i dwa mi24 a wzamian wziąć 4 Apache

    1. Zajac

      \"Oni\" nie beda wypozyczac w Polsce !! Dostac to mozecie foldery reklamowe.

  7. Marek1

    Czyżby w USA nikt NIE zauważył, ze obecne szturmowe śmigłowce Rosji Ka-52, Mi-28/35 mocno się już różnią osiągami i potencjałem od muzealnych Mi-24 ?? Czy naprawdę US Air Force nie mogą pozyskać którejś z w/w maszyn do testów i manewrów ?? Zastanawiająca jest beztroska jankeskich generałów, którzy np. po ubiegłorocznym Red Flag cieszyli się jak dzieci, że F-35 radziły sobie bez problemów z F-16 block 30/32. Z przykrością jednak stwierdzam, ze US Army schodzi na psy i coraz bardziej to jest widoczne ...

    1. ktos

      Jak ponownie przeczytasz artykul (albo po raz pierwszy - poza przeczytaniem tytulu), doczytasz ze chodzi o cwiczenia symulujace walki w krajach 3ciego swiata. Stad takie wymagania. A jakie sa mozliwosci Rosji sa w USA znacznie lepiej znane niz ci sie wydaje. A na pewno wiedza na ten temat wiecej niz ty.

    2. Marek

      A nie wiesz przypadkiem jakie maszyny robiły w USA za samoloty przeciwnika na poligonach podczas Zimnej Wojny? Podpowiem, że bynajmniej nie były to samoloty rosyjskie.

    3. Maras

      W sumie moga zamowic u Rosjan. Pewnie nie bedzie problemu ze sprzedaza. Dziwie sie ze piszesz Mi-28/35 gdyz to sa dwie rozne maszyny. Owszem czesc wyposazenia maja taka sama ale wlasciwosci lotne zupelnie inne.

  8. Bimbom

    To będzie taka Pinata w wersji hardcore.

  9. arona

    Jedynym liczącym się użytkownikiem An-2 w siłach zbrojnych jest obecnie północna Korea, która posiada kilka pułków/eskadr tych samolotów. Stacjonują m.in. na lotniskach w Taechon, Sondok-ri, Hwasong i Kwaksan. Część z tych samolotów uzbrojono w wyrzutnie npr. Hmm, daje do myślenia ;)

    1. antypropaganda

      Podejrzewam, że lecąc pod wiatr z prędkością poniżej 40 km/h byłyby dla radarów dopplerowskich niewykrywalne...

    2. Davien

      Ale dla radarów z trybem SAR i AESA już nie.

    3. Rafal

      Naprawde, ktos to sobie powyze zatruje a ty zaraz to ze swoim, zluzuj kolego odrobune, dopier co majowka sie skonczyla.

  10. znawca tematu

    Baju baju. Nie marines, tylko specjalsi i nie do treningu, tylko do prowokacji \"pod obcą flagą\".

    1. CFG

      Też mi się tak wydaje, chociaż prawdę mówiąc amerykanie mają mnóstwo sprzętu rosyjskiej produkcji skradzionych z bliskiego wschodu, od czołgów po myśliwce, choć część pewnie już zezłomowali albo zniszczyli do ćwiczeń.

    2. Davien

      A po co im antyczne Mi-24 dla specjalsów jak do zadań tego typu mają nowe i wyposażone w ich ospzręt Mi-17 które im rosja na poczatku wieku sprzedała:) Oj panie znaffca, aliczasz wpadke za wpadką;)

    3. Draco

      Oj Dawien wpadkę za wpadką to ty zaliczasz nikt inny. Mi-17 jest starszy od Mi-24. Poza tym Mi-17 kto helikopter wielozadaniowy zaś Mi-24 szturmowy znacznie bardziej nadający się do atakowania cywili i zrzucania winy na kogoś innego. A tak z ciekawości to czy nie przyszło do głowy że USA mogą się już kończyć Mi-17 lub uznali że ich park helikopterów radzieckiej produkcji jest niewystarczający na ich potrzeby?

  11. Areonauta

    Mi24 to bardzo dobry śmiglowiec szturmowy (ka52 się nie umywa chodz tez dobry) ktorego konstrukcja jest za malo rozwijana

  12. a

    jest szansa żeby pchnąć im złom albo wyremontować lub barter za śmigłowce dla naszych specjalsów

  13. AAK

    Uch ta Rosja ....! Ciągle na tapecie USA .....? Waszyngton od 1945r. - po zakończeniu IIWŚ - ciągle zmaga się z rusofobią ???? Ciekawe czy Szojgu również myśli o zakupie F-15, 16, 22, 35 - by ćwiczyć ??????

    1. Auutor

      Szojgu nie ma kaski.

    2. arona

      Od 1945 r. powiadasz, a z jakiej to maszyny wywodzi się pierwszy czerwony bombowiec strategiczny Tu-4 ?? Wracając do tematu, z F-16 to zapewne zapoznali się w Wenezueli, tyle, że to staruszki Block 15OCU. W Iranie czerwoni poznali także konstrukcję F-14. Natomiast co do pozostałych wymienionych przez Ciebie maszyn. Cóż zapewne pan Szojgu bardzo by chciał ale na razie nie ma kraju, który by mu to umożliwił.

    3. Tomek31

      A przeczytałeś że śmigłowce MI są na wyposażeniu 57 krajów świata, nie tylko Rosji?

  14. KOSA

    Już dawno powinniśmy mieć przygotowane MI 24 Do sprzedaży . Szkoda , że nasi decydenci MON nie próbują wpisać się w obecne realia . Kiedy w końcu coś się zmieni w ich myśleniu. Kiedy ? Kiedy Nowe Apache? Kiedy Nowe Śmigłowce dla SPECJALSÓW? Kiedy nowe śmigłowce dla Marynarki Wojennej? Kiedy jakieś decyzje co do Okrętów. ? Co za porażka decyzyjna?