Reklama

Siły zbrojne

US Army modernizuje rakiety taktyczne

Fot. www.lockheedmartin.com
Fot. www.lockheedmartin.com

Koncern Lockheed Martin poinformował o pierwszym strzelaniu testowym zmodernizowanej rakiety taktycznej TACMS. Wprowadzenie zapalnika zbliżeniowego ma umożliwić rażenie celów obszarowych.

Próbę pierwszego, zmodernizowanego systemu rakietowego TACMS (Tactical Missile System) – dawniej określanego jako ATACMS (Army Tactical Missile System) przeprowadzono na poligonie rakietowym White Sands Missile Range w Nowym Meksyku.

Rakieta została wystrzelona z zestawu rakietowego „ziemia-ziemia” o wysokiej mobilności M142 HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System). Pocisk trafił w cel powierzchniowy znajdujący się w odległości ponad 130 km od wyrzutni wybuchając na założonej wysokości dzięki zapalnikowi zbliżeniowemu. Zgodnie z komunikatem koncernu Lockheed Martin próba przebiegła pomyślnie. 

Amerykanie ujawnili przy tym pewne szczegóły zakresu prac, jakie obejmuje U.S. Army’s TACMS Service Life Extension Program. Unowocześniono, między innymi, systemy elektroniczne układów naprowadzania. Koncern Lockheed Martin podkreśla też, że dodano możliwość zwalczania celów powierzchniowych bez pozostawiania na ziemi ewentualnych niewybuchów, jakie wcześniej dawała subamunicja. Zmodernizowany TACMS dysponuje podobną głowicą odłamkowo-burzącą jak rakiety w wariancie Block Ia Unitary (o masie 500 funtów, czyli około 227 kg), ale dodano zapalnik zbliżeniowy, co ma umożliwiać zwalczanie celów obszarowych.

Założeniem programu było bowiem zdemontowanie i wymiana głowic bojowych poprzedniej generacji, które nie były zgodne z konwencją o broni kasetowej (Convention on Cluster Munitions). Zmodernizowano komorę bojową pocisku w taki sposób, by można ją było w przyszłości zintegrować z nowym ładunkiem bojowym, zwiększając możliwości bojowe systemu TACMS.

Czytaj też: HIMARS – oferta Lockheed Martin w programie Homar.

Koncern Locheed Martin podkreśla przy tym, że nowe pociski mogą być wystrzeliwane z każdej wyrzutni rodziny MLRS (Multiple Launch Rocket System), w tym z lekkiego, mobilnego zestawu HIMARS (przenoszącego pojedynczy moduł MLRS na sześciokołowym podwoziu wysokiej mobilności Army Medium Tactical Vehicle). Według komunikatu producenta przeprowadzenie modernizacji w stosunku do wcześniej wyprodukowanych rakiet "resetuje" cykl eksploatacji pocisku, którego w ten sposób nie trzeba wycofywać z uzbrojenia. 

Rakiety TACMS/ATACMS są elementem oferty systemu HIMARS proponowanego Siłom Zbrojnym RP w ramach programu artylerii rakietowej Homar.

W przyszłości TACMS/ATACMS będą uzupełnione i - w dalszej perspektywie - zastąpione przez pociski nowej generacji systemu LRPF. Obecnie w programie, znajdującym się we wstępnej fazie, uczestniczą koncerny Lockheed Martin i Raytheon

Czytaj więcej: Amerykanie podwoją siłę ognia rakiet taktycznych.

 

 

Reklama

Komentarze (5)

  1. Cotozaróżnica.

    no i trzeba je wziać skoro są oferowane i będą nowsze na co tu czekać ?ret.

  2. kriss

    Kiedy ten Homar w koncu ruszy???

    1. Rp

      Wedle nowego PMT od 2021r.

    2. Podbipięta

      W/g najnowszej ,ogólnie dostępnej aktualizacji PMT z tego miesiąca zakupy od 2019 r. 3 dywizjony po 18 wyrzutni plus dwie szkolne.Łącznie 56 wyrzutni. Nie podano terminu zakończenia dostaw.

  3. olo

    Czyli jak dopracują to będzie dla naszego Homara jak znalazł choć już teraz możemy kupić w Izraelu o zasięgu 300 km.

  4. analityk

    Kiedy większą zasięg do 500 km? Taktyczne rakiety o zasięgu poniżej 300 km to szmelc który zostanie szybko wyeliminowany (nawet Białoruski Polonez ma mieć zasięg 300 km).

    1. edi

      Po pierwsze czym dalej lecisz tym łatwiej wykryć i zestrzelić. Ale także ciężej trafić a jak wiesz jest coś takiego jak zasięg radaru bo ziemia nie jest płaska i równa. CEP Iskandera to 30 metrów czyli jest problem z trafieniem w ulicę czy dom.

  5. mikrobi

    myslisz ze tak latwo zamocowac wyrzutnie na Jelczu? Farby tez byle jakie nie moga byc.

Reklama