Reklama

Przechowywane od 10 lat w stałej konserwacji samobieżne armaty Pion będą przywrócone do użytku w pododdziałach remontowych OK „Północ”. Celem tych prac jest jak najszybsze wprowadzenie armat dużego kalibru na wyposażenie pododdziałów artylerii ukraińskiej armii.

Wejdą one później w skład brygad zmechanizowanych, które są rozlokowywane na styku z terenami zajętymi przez prorosyjskich „separatystów”. Jednocześnie przygotowywana jest obsługa dla „Pionów” (składająca się średnio z 7 osób).

Armata wykorzystuje przede wszystkim pociski odłamkowo-burzące o masie 110 kg (zasięg 37,5 km). Stosując pociski z dodatkowym napędem rakietowym można zwiększyć donośność do 47,5 km. Według oficjalnych danych z 2013 r. Ukraina posiadała 99 systemów artyleryjskich 2S7.

Reklama
Reklama

Komentarze (29)

  1. sorbi

    KIażdy sprzęt ma swoje wady i zalety - wszystko zależy od tego jak go wykorzystać

    1. jkop30

      zgadzam się !

  2. totenkopf

    ciekawe tylko do czego ta cała wojna doprowadzi bo nie chce nic krakać ale chyba do niczego dobrego. W latach 30. też żaden cywil nie przypuszczał że wybuchnie kolejna wielka wojna. Dzisiaj wcale nie jest inaczej

    1. Marek

      Wybacz, ale jestem cywilem i w odróżnieniu od polukrowanej propagandy sprzedawanej nam przez polityków, gadające głowy z mediów i przeróżne "autorytety" wybuchu wojny wcale nie wykluczałem. Co więcej jej wybuch uważałem za wielce prawdopodobny. Tyle tylko, że nie wykluczając początków tutaj, obstawiałem bardziej Azję.

  3. beskidzki

    Panowie, fajnie tu sobie gawędzicie, tylko widzę, że nie dostrzegliście jednego faktu (albo jesteście go nieświadomi). Putin wypowiedział wojnę Polsce 10.04.2010. I ta wojna w różnych miejscach i na różnym poziomie cały czas trwa. Teraz chce doprowadzić, do jednego zdania - "niemiecki, amerykański itp. żołnierz nie będzie ginął za Polskę". I pozamiatane. Pozdrawiam.

    1. say69mat

      Szanowny Przyjacielu, można, i ... da się, z powodzeniem!!! Oskarżać Rosję i jej obywateli, o różne zbrodnie, których się dopuszczała w swej historii. Nie można jednak próbować udowodnić, że Rosjanie są totalnymi ... idiotami!!! Bo, jeżeli na ten przykład, realizuję strategiczny program modernizacji armii. Jeżeli opracowuję program komplementarnej redefinicji aksjomatów polityki zagranicznej i wewnętrznej. Jeżeli bieżącym priorytetem, jest w ramach procesu restytucji terytorialnej FR, w granicach ZSRR. Pokojowe przejęcie kontroli politycznej, ekonomicznej i militarnej nad Ukrainą. Jeżeli, jednym z filarów prowadzonej operacji, w jej wymiarze strategicznym, jest kompletny 'cover up'. Polegający m.in., na budowaniu poprawnych, czy wręcz przyjacielskich relacji z państwami członkowskimi Sojuszu. Przecież większość państw NATO, w okresie 2006 - 2014, dokonuje głębokich cięć w wydatkach na obronność. Redukując tym samym, w znaczny sposób posiadane militarne arsenały!!! To jaki byłby racjonalny powód, aby w takiej scenerii, aranżować i realizować na własnym terytorium. Spektakularny zamach terrorystyczny, na samolot z oficjalną delegacją i Osobę Prezydenta państwa, będącego członkiem NATO!!! Przecież, tego typu wydarzenie, automatycznie koncentrują na temacie Rosja. Aktywność wszelkich służb, działających na rzecz bezpieczeństwa państw członków Sojuszu. A tego, jak można domniemywać obecnie, Rosja podówczas, ze wszech miar starała się uniknąć.

  4. brent baryłka

    Haubica 2S7 Pion to system uzbrojenia który może strzelać nie tylko pociskami konwencjonalnymi ale również pociskami z ładunkiem jądrowym. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby okazało się, że kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt takich pocisków nadal jest w arsenale Ukrainy.

    1. sensei

      zdaje się ,że ładunki atomowe muszą być co kilka lat poddawane regeneracji chemicznej,bo w materiale rozszczepialnym pod wpływem rozpadu naturalnego powstają bąble helu, który powoduje,że ładunek może nie ulec pełnej reakcji łańcuchowej.Więc nawet jak mają takie pociski, a ich nie regenerowali, to one już do niczego się nie nadają.

    2. z prawej flanki

      tak ,uchowałyby się do dzisiaj bez wiedzy Janukowycza i Kremla...

  5. arza

    Podczas wojny sowiecko fińskiej była taka sytuacja kiedy nacierające wojsko poczuło zapach kiełbasy gotującej się zupie ofensywa zakończyła się na zdobyciu kuchni polowej co pozwoliło finom przegrupować się i rozbić najedzonych Rosjan w puch a propos chyba chodziło ci o an-70 a nie o an-72

  6. szary

    Przeczytałem w pierwszej kolejności artykuł i WSZYSTKIE komentarze. Zdajecie sobie drodzy koledzy sprawę że na Ukrainie jest obecnie WOJNA DOMOWA w której OBIE strony są zasilane przez najemników i uzbrojenie zarówno pochodzące z FR jak i jednie politycznie opozycyjną opcję. W materii gospodarczej jednak to jedna i ta sama strona która nazywa się BIZNES bo jakby nie patrzeć dla tego rodzaju BIZNESU każda wojna to niezły BIZNES. Co do samych Pion'ów (kiedyś stacjonowały w Głogowie) to bardziej skłonny jestem stwierdzić że to informacja na potrzeby propagandy bo niby kaliber słuszny ale zasięg i skuteczność już niekoniecznie. W swoim czasie skuteczna broń taktyczna ze skuteczną amunicją lecz od skutecznego czasu amunicji nikt nie rozwijał a i bez ciągłego szkolenia skuteczne użycie może stanowić spory problem zwłaszcza jak ostrzela się coś na 2km przed celem (np. własne oddziały).

    1. zenon

      Na Ukrainie trwa wojna domowa. hahaha. To co tam robi regularne rosyjskie wojsko? Co prawda bez naszywek i na urlopie w papierach.... Daruj sobie te bzdury, w które już nawet rusofile Niemcy nie wierzą. Aneksja Krymu została dokonana pod eskortą 20 tys rosyjskich żołnierzy. Każdego można przebrać i palić głupa. Striełkow, Borodaj, Puszylin toż to Ukraińcy z Donbasu :-DDD. Dorobek Striełkowa (rosyjskiego nacjonalisty) jest szczególnie imponujący. Najpierw był Bośniakiem z krwi i kości. Następnie Mołdawianinem, Czeczenem, Osetyjczykiem, Krymczaninem. A ostatnio Ukraińcem. da da Co do Pion-ów to walczy się tym co się ma. Straty sprzętu w walce. Rezerwy rozsprzedane i rozkradzione to wyciągają co jest...Zasięg całkiem dobry prawie 40 km. Tyle ile nasze Kraby. Większe wrażenie propagandowe zrobiły by Uragany, Smercze i Toczki.

  7. Poziomy

    Jakieś tam jest prawdopodobieństwo, że ta już zasłużona broń zostanie wykorzystana przeciwko namiotą wojskowym z separatystami.

    1. Jarek

      Namieść,to można śmieci na szufelkę. Poprawna forma to; namiotom wojskowym. Ciekawi mnie,dlaczego moderator nie usuwa wpisów analfabetów,przecież to obniża poziom dyskusji i sprowadza całe to forum do poziomu przedszkola.

  8. Podpułkownik Wareda

    Do Przemo! "Jak pokonać rosyjską armię?". "Nie potrzeba żadnej wyrafinowanej broni, ani potężnej armii". "Wystarczy na trasie przemarszu rosyjskich kolumn ustawić kilkanaście cystern wypełnionych alkoholem metylowym, z napisem <wódka>... Rosjanie sami je znajdą i się nimi zaopiekują". "Inwazja zostanie odparta bez jednego wystrzału". Twoje propozycje są tak cenne i głęboko przemyślane, że postanowiłem przytoczyć je w całości - dla potomności! Przemo! Twoja myśl przewodnia jest wręcz genialna! Sztabowcy, analitycy i planiści NATO - nigdy by na to nie wpadli. Dopiero widać, co znaczy łebska myśl i ... trzeźwy umysł. Jestem pod wrażeniem. Masz rację, najbardziej cenne są proste, nieskomplikowane ale skuteczne decyzje. A tym bardziej - już sprawdzone w przeszłości. W tym przypadku, chciałbyś powielić decyzję Stalina, ale to bardzo dobrze. W latach 1941-1945, podczas tzw. Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, każdy żołnierz Armii Czerwonej, który brał bezpośredni udział w walkach frontowych /w oddziałach tyłowych oraz jednostkach NKWD było nieco inaczej/, miał zapewnioną dzienną dawkę czystego alkoholu. Początkowo było to 100 gramów, a później więcej. Niezależnie od tego, na całym szlaku bojowym - do Berlina i dalej do Łaby - czerwonoarmiści opróżniali wszystkie, napotkane po drodze, gorzelnie i browary. A było ich sporo. Skutki nadużywania alkoholu przez czerwonoarmistów, bardzo często były tragiczne oraz powodowały wiele przewinień dyscyplinarnych. Nie muszę chyba dodawać, że w warunkach frontowych - w Armii Czerwonej i nie tylko, karą za niesubordynację oraz brak dyscypliny po spożyciu dużej ilości alkoholu, była śmierć przez rozstrzelanie. W najlepszym przypadku - przeniesienie do jednego z wielu batalionów karnych, w których tzw. "przeżywalność", była bardzo krótka. Za tego rodzaju przewinienia, podczas II wojny światowej, rozstrzelano - co najmniej - kilka tysięcy czerwonoarmistów. Pomijam wydane i wykonane wyroki śmierci za inne przewinienia i przestępstwa podczas walk frontowych. Przemo! A propos inwazji: czy pokonanie Hitlera oraz "inwazja Stalina na Berlin", również odbyła się bez jednego wystrzału? Inaczej mówiąc: czy zdobycie Berlina to była "kaszka z mlekiem"?. Jeżeli dysponujesz wynikami najnowszych badań interdyscyplinarnych, to proszę o poinformowanie. Ta sprawa, intryguje mnie i myślę, że nie tylko mnie, już od wielu lat. Jeśli masz wiedzę na ten temat, to nie zwlekaj i podziel się z nami.

    1. Przemo

      To był żart z tym odpieraniem inwazji bez jednego wystrzału, nie nakręcaj się tak. Alkohol metylowy to trucizna, zabija albo oślepia ale nie od razu, jest kilkanaście godzin opóźnienia, akurat żeby cały odział zdążył się napić. Można wykorzystać do dywersji, ale z tym odpieraniem inwazji bez jednego wystrzału to żart i przesada.

  9. wieszcz

    artyleryji ukraińskiej ciągną się szeregi, prosto długo daleko jako morza brzegi

  10. Stefan

    Autor pominął jeszcze jeden drobny, ale znaczący szczególik. pion może wystrzeliwać pociski atomowe...

    1. qwerty

      Tylko, że takie pociski trzeba mieć...

  11. sensei

    ja obawiam się jednego,że ta eskalacja doprowadzi nie tylko do wojny ukaińsko -rosyjskiej na pełną skalę ale ,że Rosja nie chcąc zbytno grzęznąć w wojnę konwencjonalną (ze względu na koszty finansowe , sankcje gospodarcze, koszty społeczne) użyje na Ukrainie taktycznej broni atomowej.Osiągną wtedy dwa cele.Szybko spacyfikują Ukrainę odbierając im chęć do prowadzenia wojny i pozbawią złudzeń co do odebrania Krymu i Donbasu, a także zastraszą państwa NATO pokazując ,że nie zawahają się przed wojną z zachodem w celu obrony swoich interesów i są gotowi na użycie w tym celu argumentu nuklearnego.Obawiam się ,że NATO nie jest gotowe na taki scenariusz i w konsekwencji sojusz może okazać się tylko iluzją.To co mówię jawi się jako rzecz nie do pomyślenia, ale historia pokazuje ,że kolejne granice są przekraczane a świat szybko przyjmuje to do wiadomości.

    1. topick

      Z tym atomem to bzdura do kwadratu! Niewyobrażalne konsekwencje

    2. zxc

      Taki scenariusz zamknąłby przez Rosją wszelkie drzwi, przypuszczam, że również te chińskie (proszę zobaczyć na zachowanie Chin w Radzie Bezpieczeństwa ONZ ws. Krymu), a na to Rosja nie może sobie pozwolić.

    3. ersdfsdfs

      tzn spuścili by bombe na co ? Na Donbas o który rosja walczy czy an Ziemie zachodnie ukrainy, które są praktycznie wykupione przez Chiny ? Może od razu zrzucą sobie atom na moskwe ? Daj pan spokój.

  12. Jarek

    Starocie http://youtu.be/CZvtpvI98qk Szybkostrzelność 2 minuty, celność w miarę dobra jak na te starocie. Ale liczba 90 sztuk robi wrażenie mogą namieszać jak zostaną dobrze użyte.

  13. Przemo

    Jak pokonać rosyjską armię? Nie potrzeba żadnej wyrafinowanej broni, ani potężnej armii. Wystarczy na trasie przemarszu rosyjskich kolumn ustawić kilkanaście cystern wypełnionych alkoholem metylowym, z napisem "wódka"... Rosjanie sami je znajdą i się nimi zaopiekują. Inwazja zostanie odparta bez jednego wystrzału.

  14. Afik

    Pardon, bo chyba niedzisiejszy jestem: co to znaczy "ukraińskie terytorium "? Ktoś mi może powiedzieć, gdzie to właściwie teraz jest? Według mapy wynika mi, ze tali Donbas to już Ukraina, ale kurna, jakieś stare mapy mi sprzedali..

    1. Put-in

      Moze u was w Rosji nie macie map bo co chwila kolejne kolumny ruskiego wojska wjeżdżają na Ukrainę. Podobno wszyscy tam błądzą i nie wiedza w która stronę strzelają

    2. ja

      Jak jesteś głupi to ci podpowiem. Ukraińskie terytorium jest tam gdzie zdołano przeprowadzić ostatnie wybory parlamentarne i gdzie są wypłacane Ukraińcom emerytury. Już wiesz?

    3. :)

      Mapy są dobre, problem leży w pomysłach Kremla. Gdyby kartografowie chcieli nadążać za tym, co dzieje się w mózgach tamtejszej wierchuszki, to mapy trzeba by zmieniać co miesiąc - rozochoceni po aneksji Krymu przebąkiwali coś o tym, że Alaska też kiedyś była rosyjska. A na mapie jest amerykańska.

  15. gosc

    Dopiero teraz? Juz dawno powinni je wprowadzic do boju.

  16. xyz

    Ło Matko! Mają prawie setkę Pionów, będzie tam rozruba :)

  17. don_Pedro

    Jeżeli ten sprzęt uchowa się na polu boju dłużej niż tydzień, to myślę, że sił zbrojnych Rosji nie będzie można traktować poważnie. Swoją drogą nie wiadomo jak traktować takie informacje. Bo z jednej strony świadczą o pełnej mobilizacji w armii ukraińskiej oraz próbie jak najlepszego wykorzystania posiadanych środków, a z drugiej korzystanie ze sprzętu o walorach muzealnych może świadczyć o daleko idącej desperacji i panice. W każdym razie, życzę im jak najlepiej.

    1. Wojmił

      walorach muzealnych? 2S7 Pion do dzisiaj jest niedościgniony przez jakiekolwiek inne konstrukcje a szkolący się w Toruniu z podziwem oglądają...

    2. Ralf_S

      Tym zabytkowym sprzętem można sadzić grzybki (amunicja typu A). Poza tym to bardzo dobre i celne działa. To, że nasi je wycofali nie oznacza że są bezwartościowe.

    3. skiud

      Ukraińcy będą mieli dobry sprzęt do ognia kontr bateryjnego. 37,5 km to więcej, niż zasięg standartowych rakiet z Grada (20km).

  18. Zawisza

    Różnica między Afganistanem a Ukrainą jest taka że Ukraina jest płaska jak stół , a Afganistan to jedno wielkie pasmo górskie. Gdyby Polska miała taką geologie jak Afganistan to Hitler w 39 mógł by nas w dupę pocałować.

    1. topick

      Akurat Donbas nie jest aż taki płaski jak Mazowsze

  19. kedar

    Chyba wojny totalnej nic nie jest w stanie zatrzymać. Jak każdy wiek musi mieć swoją wojnę. W poprzednim dwie światowe w 19 wieku wojny napoleońskie, wojny prusko-francuskie czy prusko-austriacka, W 18 wieku rozbiory polski w tym wojna polsko-rosyjska, 17 wiek to słynny najazd turecki oraz II wojna północna. I tak dalej i tak dalej. Bez wojen ludzkość się chyba nie obejdzie.

  20. put-in

    ukraina slusznie inwestuje w stary ale wlasny sprzet bo taniej i szybciej wyremontowac sprzet wojskowy ktory jest potrzebny na gwalt niz przepychac sie pol roku o jakis kontrat zbrojeniowki, + kolejne miesiace na szkolenie zalog

  21. Wojakpil

    PYTANIE kto sie orientuje jak wyglada sprawa Krab-ów dla WP , nadal aż 8 sztuk mamy ??

    1. Wojmił

      nadal mamy kilka sztuk, nadal są popękane i idą do poprawki, większa liczba sztuk (chyba 36) jest planowana produkcja ale po poprawkach tak aby nie pękały...

    2. DiF

      Za tydzień ma być rozstrzygnięta sprawa z podwoziami, więc wtedy spodziewajmy się informacji.

    3. Snooker

      Kontrakt zakładał dostarczenie pierwszego kompletnego dywizjonu ( 24 haubice wraz z pojazdami towarzyszącymi) do końca październik przyszłego roku.

  22. Hans Close

    Wszystkim płaczkom, żalącym się nad klęską Ukrainy w wojnie z Rosją przypominam AFGANISTAN. Kraj nieporównywanie mniejszy od Ukrainy, znacznie bardziej zacofany, posiadający rząd podległy Kremlowi. Kraj ten dał solidnego kopa ZSRR, które było o wiele silniejsze od putinowskiej Kacapii. Warto pamiętać również wojnę w Czeczenii i straty jakie zadały dzikie plemiona muzułmańskie. Ukraińcy mają szansę utopić we krwi agresywnych kacapów, szczególnie gdy już otrzymają solidną pomoc od Zachodniej Cywilizacji.

    1. zxc

      Ok, ale porównanie do Afganistanu nie jest do końca trafne. Są to jednak kraje o innym ukształtowaniu powierzchni, co w przypadku Afganistanu ma jednak duże znaczenie.

    2. Wojmił

      och przegiąłeś... a zapomniałeś, że niezwykle silne USA zremisowały w Korei, przegrały w Wietnamie i nie wiadomo co uzyskały w Iraku a w Afganistanie jeszcze nie rozstrzygnięto... Zresztą jest dużo różnic między wskazanymi miejscami i Ukrainą i w ogóle... Twoja wypowiedź to fatalne uproszczenie..

    3. Sejsmo

      Afganistan to góry. Afgańczykom pomagali Amerykanie. Żadna część Afgańczyków nie była pro-rosyjsko zindoktrynowana, bo nie miała ani telewizora, ani nie umiała czytać.

  23. spartakus

    A jak maja się polskie kraby i ich podwozia ? Pieniądze są , chęci są - tylko nie ma kto robić . To jest przykład , że największą wartością w każdym zakładzie jest kadra pracownicza . Jak sie słabo opłaca fachowców lub zwalnia się to takie są efekty .

    1. Wojmił

      Podwozie SUM Kalina było błędem... Otóż ta licencyjna radziecka konstrukcja nie była przygotowana do używania w takim charakterze a nasi konstruktorzy sobie z tym nie poradzili (albo źle przekonstruowano albo zły materiał - stop - użyto) i stąd problem...

  24. asd

    Szkoda Ukrainy. Przecież jak Rosjanie uderzą to potyczki potrwają kilka dni, a to będzie skutkowało również setkami ofiar po stronie Ukraińskiej. To tak jakby podpisać wyrok śmierci na ukraińskich żołnierzy.

    1. Wojmił

      Głupi jesteś.. kto się nie broni i nie jest gotów umierać za swój kraj ten go na pewno straci... Ukraina jest w innej sytuacji niż Polska w 1939 roku - przewaga Rosji w konflikcie konwencjonalnym i możliwościach okupacji jest dziś znacznie mniejsza niż przewaga Niemiec w porównaniu do Polski w 1939 roku...to Polska nie powinna w 1939 roku tak podskakiwać ale Ukraina nie podskakuje, nie pyskuje i wygraża jak Rydz-Śmigły tylko spokojnie ale pilnie się przygotowuje...

  25. z prawej flanki

    "według oficjalnych danych" ; jeszcze przed Krymem - siły zbrojne Ukrainy jawiły się niczym potęga militarna... .Sądzę ,że o jej prawdziwym aktualnym stanie nie wie wszystkiego nawet tamtejszy minister obrony...