Reklama

Siły zbrojne

Ukraina utraciła 2/3 sprzętu w walkach na wschodzie kraju

fot. www.mil.gov.ua/
fot. www.mil.gov.ua/

Prezydent Petro Poroszenko wyjaśnił wreszcie, dlaczego nie może posłać ciężkiego sprzętu na pomoc oddziałom walczącym na wschodniej Ukrainie. Wojska rządowe miały bowiem stracić w walkach nawet około 2/3 wyposażenia jednostek pierwszoliniowych.

Według Poroszenki wojska ukraińskie miały utracić na wschodzie ponad 65% sprzętu, który znajdował się w pierwszej linii. Świadczy to o intensywności walk oraz o ich charakterze. Ukraiński prezydent stwierdził również, że w pewnym momencie nie było się czym bronić, ale teraz sytuacja uległa poprawie.

Jest to również sygnał o stanie ukraińskiej armii przed konfliktem, która jak się okazało tak naprawdę nie była zdolna do prowadzenia żadnej poważniejszej operacji obronnej. Teraz Ukraińcy próbują naprawić sytuację, przede wszystkim remontując stary sprzęt. Informację o takich działaniach można znaleźć na oficjalnej stronie ukraińskiego ministerstwa obrony.

Obecnie np. prowadzone są prace nad przywróceniem zdolności bojowej jednego z batalionów 30 Brygady Zmechanizowanej 8 Armii Korpusu Sił Zbrojnych Ukrainy. Sprzęt wojskowy i broń pochodzi z magazynów i warsztatów naprawczych. Są to np. pojazdy lekko uszkodzone w czasie walki, które są naprawiane przez załogi i żołnierzy powołanych w czasie trzeciego etapu częściowej mobilizacji.

Po przywróceniu gotowości bojowej jednostka ma zostać wysłana do strefy, w której prowadzona jest operacja antyterrorystyczna.

Reklama

Komentarze (20)

  1. Nowy

    Należy sprzedać im tą część polskich Gradów, czy BWP-1 która i tak miała niedługo zostać wycofana i zaoferować pakiety modernizacyjne do ukraińskiego sprzętu. Jeśli chodzi o czołgi to Ukraina tysiące ma w rezerwie (m.in. ponad 1 tys. T-72), pytanie raczej o to, w jak fatalnym stanie i ile z tych czołgów w rezerwie rzeczywiście jest, a nie zostało sprzedanych w cenie złomu za granicę.

    1. bogdan

      Nasz stary sprzęt należy zmodernizować i zostawić u nas.

  2. sarkazironia

    Trzeba dozbroić Ukraińców, bo inaczej będziemy graniczyć z nowym potworem państwowym terrorystycznym gorszym od reżimu Januka. na upadłych cielskach państw wyrastają potwory!!! na to nas nie stać, a głupie tłuste kraje cynicznego zgniłego Zachodu tego nie rozumieją ? Czekają na soviet army ? Przepuścimy! ;-) Na swoje atomu nie zrzucą u nas i dalej na zachód pójdą, bo szkoda tracić zdobycz gdy sama w paszczu wchodzi. Ciach i po europce zboków i wyzyskiwaczy. ;-) Zachód naszego zdania nie ceni to dostanie islam i ruskich.

    1. baca

      Tak. Dozbrajajmy. Ruskie tylko czekają na to by mieć pretekst do otwartej inwazji.

  3. Fret Flinstown

    Proponuje sprzedac 400sztuk T72, z ktorymi i tak niedlugo nie bedzie co zrobic, im sie przyda a u nas zalega w magazynach. Do tego dorzuccie troche innych wynalazkow sowieckiej techniki wojennej typu transportery zwiadu i wszystko co moga zastapic rosomaki. Zamiast tych roznych dzial samobieznych gozdzikow i innych niech wyprodukuja kraby w wersji odpancerzonej, zeby nie pekaly od wystrzalow, tylko niech wyprodukuja jakies 200sztuk, a nie 8 jak do tej pory. Seria bedzie tansza od prototypow. BMP1 raczej bym nie sprzedawal to dobre dupowozy, zdjal bym je tylko ze stanu zeby ruskich nie denerwowac, a zolnierze niech cwicza na poligonach. No i teraz nalezaloby wyprodukowac z 1000 nowych czolgow, pomijajac niemiecki ciezki szrot i sowieckie podwozia czolgowe. Jakby te andersy wyprodukowali w serii 500sztuk, to pewnie wyszloby dosc tanio na sztuke i standard mialyby 120mm, a nie 125mm. Kolejne 500sztuk niech beda modulowe czy jakie tam sobie dowodztwo upatrzy. PT91 moga sluzyc jako dziala ppanc. nie bedzie problemow z dynamika SKO.

    1. Maruda

      Do Freda Flinstona To może sfinansujesz te zakupy geniuszu! Po co nowe czołgi jak do tych co mamy niema nowoczesnej amunicji. Ewidentny jest brak nowoczesnej broni ppanc dla piechurów i systemów wykrywania i kierowania ogniem dla artylerii.

    2. Paul

      A czym maja niby placic skoro teraz zbieraja od ludzi po 5 hrywien na sprzet? (informacja zprzed 2 tyg. od ukrainca z maripola)

    3. Boruta

      Primo Anders to historia, secundo to nie czołg.

  4. enekyn

    A tak mowili niektorzy ze bialorus czy ukraina jak by chciala to by byli 2 dni w warszawie i co

    1. zbroja

      u nas wcale nie musi byc lepiej

    2. Paul

      W Warszawie tak ale narazie chca isc w przeciwnym kierunku :)

  5. jang

    z tych utraconych 66% co najmniej 50% została sprzedana tzw Separatystom w trakcie intensywnych działań wojennych

  6. Pod rozwagę

    Przestrzegam przed doprowadzeniem Ukrainy do desperacji. Cynizm i zdrada innych państw gwarantów i społeczności międzynarodowej popchnie Ukraińców do egzotycznych sojuszy i aktów rozpaczy. Zachód może gorzko z Putinem zapłakać. Nie są tak Ukraińcy biedni jak Korea i ich ludzie są w wielu miejscach na świecie. Teoretycznie na początek potrafię sobie wyobrazić równanie z ziemią Doniecka i Ługańska z dużej odległości rakietami, nawałą artyleryjską oraz masowym użyciem lotnictwa, potem broń zakazana... Albo świat pomoże Ukrainie się uzbroić i usadzi Putina albo może być różnie. Już dziś cywilizowany świat śmierdzi zgnilizna moralną potrafiąc bombardować w Azji i bojąc się Putina, który atomu nie użyje (bo to samobójstwo),a konwencjonalnie nie ma szans z NATO. Francja i Niemcy postępują skandalicznie. Jakby co, puszczamy armie Putina na zachód bez walki uznając ich strefę wpływów u nas. Oni będą wiedzieć dlaczego. Szkoda naszych sił wątłych, a ze Słowianami można się dogadać jeśli będą przychylni. Wtedy nasz potencjał sprzętowy zasili armie ruskie prące na zachód. Możliwe? A czy ktoś uznawał za możliwą grabież Krymu i spadek do zera autorytetu USA i GB i Francji?

  7. RIKI

    A propo Leopardów ! Czy słyszeliście jakie teraz mają problemy nasze zakłady żeby dogadać się z Niemcami co do ich modernizacji ! Podobno zniechęcenie do Niemców coraz bardziej narasta ! Cwaniaki opchneli nam czołgi a teraz jeszcze całą kase z ich modernizacji chcą chapnąć sami ! Tyle z wielkich planów pozostaje jak zwykle tylko na papierze !

    1. GOSC123

      tak to prawda,i gdzie jest teraz Tusk?????a sprzęt to trzeba kupowaćtylko najnowszy Leopardy 2A7

    2. karo

      Sprzedali nam czołgi za grosze to teraz chcą zarobić. Co w tym dziwnego? Dlaczego mieliby z tego rezygnować? Poza tym co polski przemysł może zaoferować do takiego Leo? Foneta i Obrę? Bądźmy poważni. Dobrze chociaż, że godzą się na remonty wozów w Polsce...

  8. wiesz kto

    Ukraina rozbita a Rosja jeszcze nie wkroczyła. Co to jest sprzęt pierwszej inii? Ostatnie jednostki używane "w linii" były używane na wojnach 200 lat temu i dokładnie 200 lat temu zaczęły być wypierane przez jednostki manewrowe, zwane wtedy lekką piechotą, która z auxiliów jednostek liniowych zaczęła przejmować ciężar działań. Przykładem jednostek niewalczących w linii, absolutnie manewrowych są właśnie siły pancerne. Tworzenie linii i frontów to rezultat niedoborów w kadrze i komunikacji, a nie doktryna prowadzenia działań. Nie ma czegoś takiego jak sprzęt pierwszej linii. Ewentualnie potężne armie mają sprzęt różnych kategorii na rzuty różnej intensywności.

    1. Nikt

      Poważnie: nie rozumiesz? W tym wypadku " w pierwszej linii" czytaj (w przybliżeniu) "jednostki walczące (zaangażowane) bezpośrednio" czyli nie licząc: odwodów(+osłona skrzydeł) , jednostek tzw tyłowych (np zaopatrzenie) i artylerii (chyba też)

  9. Mateu

    @Jarek Nie wiem na ile poważny jest Twój komentarz, ale ogólnie takie rozwiązanie nie jest złe-tzn. przekazać nasz sprzęt (ale lepiej np. stare T-72, które ukraińcy znają) i zastąpić je wreszcie taką samą albo i większą liczbą broni nowoczesnej. Jednak wprowadzać Abramsy to bzdura-mamy już 250 Leopardów i tych czołgów trzeba się teraz trzymać...Chyba, że je też wymienimy na Abramsy :P

    1. jarek

      Dobry pomysł tylko te amerykańskie prosto z USA army bo mają lepszy pancerz (nie wersja export) i niech dorzucą od siebie Fairchild A-10 Thunderbolt II

  10. rapid

    A u Nas nie lepiej , nowe ulepszone podwozie dla KRABów okazało się fuszerką , rozmowy są prowadzone teraz firmą SAMSUNG techwin

  11. zdz

    16 % sprzetu (najlepsze sztuki ) sprzedali po cichu przed wojną 25 % sprzętu okazało się niesprawne 15 % sprzętu zabrali ze sobą zdrajcy i dezerterzy 10 % sprzętu stracono w walkach z pospolitym ruszeniem separatystów 4 % sprzętu walczy 30 % sprzętu obstawia Kijów

  12. wolf

    ukraina posiadała 4000 czołgów, z tego ponad 2000 t-64 i t-80. Czy oni stracili prawie 2500 czołgów???? I 1500 transporterów? Od początku niejasna jest dla mnie postawa regularnej armii ukraińskiej i jej zaangażowanie. Przecież oni mieli na stanie wiele nowoczesnych systemów uzbrojenia.....

    1. vlad

      Raczej na papierze a nie na stanie.

    2. bolo

      U ciebie czytanie ze zrozumieniem to poważna choroba , mowa jest o sprzęcie z jednostek pierwszo liniowych , a ich może być 20 czy 30 % całej armii

    3. z prawej flanki

      właśnie ; p o s i a d a ł a - zaraz po podziale sprzętu... .Co z tego ,że deklarowali np. tyle i tyle samolotów na stanie ,skoro okazało się że połowa została skanibalizowana a kultura techniczna użytkowników była zbliżona do "dbałości" o sprzęt charakterystycznej dla państw arabskich... A tak swoją drogą ; bardzo ciekawym ile dużych jednostek wprost wymówiło Kijowowi wykonywanie rozkazów i ilu oficerów i żołnierzy porzuciło broń i służbę ,lub tylko sabotowało jego rozkazy?

  13. hgt

    A co z kasą tego "bizmesmena" ukraińskiego o pseudonimie "BUT" który chyba siedzi w amerykańskim więzieniu za handel bronią - nawet nakręcono film o nim - "Pan życia i smierci" ) ? Sprzedawał czyją broń sowiecką czy ukraińską ? Kupujcie Ukraińcy teraz broń za uzyskane "dziengi" ze sprzedaży sowieckiej broni z waszych ukraińskich magazynów. Za kasę kupicie wszystko w dowolnej ilości ! Jaki problem ?

    1. mic

      W filmie jest jasno pokazane, że ukraińską.

    2. say69mat

      Po pierwsze, przepraszam But jest Rosjaninem czy Ukraińcem??? Po drugie, czy działalność Buta miała miejsce za zgodą i przy pełni aprobaty prorosyjskich elit Ukrainy??? Po trzecie, jaka jest zatem odpowiedzialność Ukrainy, która postanowiła zakończyć kremlowski romans z 'Buta'. Z brakami uzbrojenia które zostało, na dobrą sprawę wykradzione Ukrainie. A celem operacji 'Buta' było obniżenie zdolności operacyjnej wojsk Ukrainy???

  14. Jarek

    Oddać im nasze Twarde a USA w zamian powinna dać nam Abramsy

    1. parsifal

      Twarde za Abramsy to nie, ale za Leo (nawet A4) to chętnie. Nasze Twarde są w niezłym stanie technicznym a i SKO nie jest najgorszy i ERAWA przeciwko RPG zielonych ludzików powinna dać radę...

    2. zbroja

      dlaczego twarde? mamy jeszcze gole t72 i nie za darmo

    3. Saladyn

      jasne - wprowadzenie kolejnego typu czołgu podstawowego na pewno zrobi nam dobrze... Lepiej juz sie trzymać niemieckich leosiów ewentualnie oddać T-72 w zamian za używane F-16, lub my od Niemiec więcej Leopardów a Amerykanie im zamówienia na Pumy czy jakieś Partioty. Posiadanie tylu rodzajów czołgu podstawowego byłoby bardzo kłopotliwe i drogie.

  15. totenkopf

    silna armia ponosi takie straty w starciu z bandą rusków z kałachami.żenada.

  16. kiryłł

    Takie są skutki wprowadzania do boju jednostek pancerno-zmechanizowanych "z marszu" i bez rozpoznania w warunkach walki w mocno nasyconym bronią ppanc i artylerią środowisku.

    1. rozbawiony

      Takie są skutki "genialnego" manewru "odcięcia" "po ciężkich walkach" (nikogo jakoś nie zdziwiło milczenie artylerii separatystów w czasie okrążania ich miast...) miast separatystów (leżących w zasięgu strzału artylerii od rosyjskiej granicy) a następnie "umocnienia" zajętych pozycji najlepszym sprzętem i najlepszymi jednostkami, którym tak podniecali się, piejąc z zachwytu, nasi funkcjonariusze służb poprzebierani za dziennikarzy polskich wolnych mediów. Potem wystarczyło tylko rosyjskie rozpoznanie lotnicze znad rosyjskiej granicy podające koordynaty separatystom i amunicja kasetowa do zabytkowych Gradów by ukraińskie oddziały przypominały te irackie zaatakowane przez USA przy wycofywaniu się z Kuwejtu... To samo spotykało wsparcie, które usiłowało dotrzeć po kontrolowanych przez artylerię separatystów terenach do odciętych oddziałów - te zresztą mogły być masakrowane bardziej - w większości przypadków separatyści dali im ofertę - brak ostrzału w zamian za porzucenie sprzętu i wyjście na piechotę z bronią osobistą (Ukraina mocno wzmocniła swoim sprzętem separatystów) lub ostrzał przy samobójczej próbie wyjścia z okrążenia. Wielu wybrało porzucenie (część zniszczyła) sprzętu i teraz jest sądzona w Kijowie za porzucenie lub zniszczenie sprzętu, a część (zwłaszcza z oskarżanych o zbrodnie wojenne ochotniczych batalionów) wybrała może bohaterskie, ale nic nie wnoszące (poza zużyciem amunicji przez separatystów) samobójstwo w próbach przebicia się pod ogniem Gradów. Tyle o Ukrainie - "jaki kraj, takie Guderiany"... :-P

    2. kuba_wu

      No, tak, ale nawet jeśli wiedzieli skąd do nich strzelają (artyleria zza wschodniej granicy) - to co dokładnie mieli z tą wiedzą zrobić?

    3. cośtam

      Rozpoznanie było, nawet bardzo dobre, bo przecież na początku partyzanci dostali w d.. Problem się pojawił jak zaczęły strzelać Grady i Uragany. Wtedy losy się odwróciły. Ukraińcy przez granicę się odgryzać nie mogli, to ich niszczyli, a potem, nagle te same systemy znalazły się w rękach separatystów i jak to zazwyczaj w odwrocie - panika, pomieszane szyki i duże straty. Ukraińcom przydałaby się dobra broń, to wtedy Ruscy mogliby nafikać i musieliby wkroczyć oficjalnie dużymi siłami. Np takie Kraby albo Kryle z Polski, sterowane przez Topaz i to by w zasadzie wystarczyło. Czołgi aby tylko dokończyć dzieła.

  17. terwagant

    Tak na marginesie, Striełkow popełnił błąd oddając Artemiwsk, myśląc że to tylko złomowisko. Sporo czołgów okazało się zdatnych do remontu i zapełniło luki w wyposażeniu.

  18. Jacek

    Wypowiedź całkowicie nie jasna. Jaki był stan przed konfliktem? Bo jeśli Ukraina posiadała do kilkuset sprawnych czołgów to okolice Donbasu muszą wyglądać jak okolice Kurska po operacji Cytadela. Jeśli zaś mogła wystawić ich raptem do stu, to znaczy, że armia tego kraju istniała tylko na papierze i faktycznie obecność np 5000 Ruskich mogła zmienić sytuację na froncie.

    1. Myśliciel

      dobre pytanie. Ja bym zadał jeszcze jedno, jakie są rzeczywiste straty w sile żywej? Jeżeli straty sprzętowe są tak znaczne, to przypuszczać można, że dane Ukraińskie o zabitych trzeba podnieś do potęgi.

    2. Myśliciel

      właśnie przestudiowałem wiele danych na temat potencjalnych i oficjalnych strat poniesionych przez Ukraińców i siłę przeciwną (mowa o rebeliantach ukraińskich, ochotnikach ze wschodu i armii rosyjskiej) i byłbym skłonny stwierdzić, że: 1) straty sprzętowe Ukrainy, to 200 czołgów i 400 wozów bojowych i opancerzonych (zniszczonych i uszkodzonych) 2) straty ludzkie to 2 000 - 3 000 tysiące ludzi różnych resortów, razy trzy rannych. 3) straty strony przeciwnej raczej tożsame (może mniejsze, gdzie liczba rebeliantów ukraińskich to prawdopodobnie 7 000 ludzi?, ochotników to liczba podobna?, i rosyjska armia to 5 000?, naprzeciw sił Ukraińskich, które szacowałbym na 50 000 sił lądowych, aczkolwiek tych na froncie - spodziewam się, że są jeszcze jakieś jednostki ostatecznej rezerwy, lub są takie formowane, ale one chyba już nie mają za wiele ciężkiego sprzętu?). 4) Straty cywilne uważam za większe niż szacunki ONZ i oceniałbym na 5 000 zabitych. 5) Ukraina ma duże ilości sprzętu (teoretycznie) w magazynach, oficjalnie tyle samo co w czynnej służbie, ale ten sprzęt trzeba przywrócić do służby, a to w sytuacji, gdzie walki toczą się w sferze przemysłowej i jej okolicach, niełatwe.

  19. don imba

    Sprzętu było niewiele i był wykorzystywany w idiotyczny sposób (np. jednostka pancerna rozdzielona na kilkunastu punktach kontrolnych), atakowanie bez zabezpieczenia skrzydeł, lekceważenia maskowania i rozpoznania, fatalna logistyka (pojazdy porzucane z powodu braku paliwa). Wysokie straty są ogólnie wynikiem niekompetencji, głupoty i zdrady ukraińskich dowódców różnych szczebli. Jeśli ktoś chce napisać jak nie należy prowadzić działań wojennych to powinien przeanalizować "wyczyny" ukraińskich sztabowców w Donbasie.

  20. rozbawiony

    I znowu tym sprzętem wjadą "genialnym manewrem okrążającym separatystów" między rosyjską granicę (wzdłuż której latają rosyjskie systemy rozpoznawcze) a oblegane miasta separatystów, leżące w zasięgu strzału artyleryjskiego od rosyjskiej granicy? Separatyści chętnie je tam wpuszczą - gorzej będzie z podesłaniem im zaopatrzenia lub próbą wyjazdu z tego miejsca... Cóż o Ukrainie można powiedzieć - jaki kraj takie "Guderiany"... :-)))

Reklama