Siły zbrojne
Ukraina: Nie używaliśmy rakiet, naszych samolotów tam nie było
Władze ukraińskie oświadczyły, że podczas operacji antyterrorystycznej zestawy przeciwlotnicze nie są wykorzystywane, a w momencie katastrofy w przestrzeni powietrznej nie było samolotów myśliwskich sił powietrznych Ukrainy.
Według komunikatu ministerstwa obrony Ukrainy wydanego w związku z katastrofą Boeinga 777 na wschodzie kraju podczas operacji antyterrorystycznej zestawy przeciwlotnicze nie były używane i nie było odpaleń rakiet przeciwlotniczych. Samolot pasażerski miał przy tym znajdować się poza strefą rażenia systemów przeciwlotniczych sił zbrojnych Ukrainy.
Co więcej, w czasie katastrofy w przestrzeni powietrznej nie było samolotów myśliwskich należących do ukraińskich sił powietrznych. Oznacza to, że malezyjski Boeing nie mógł zostać zestrzelony przez jednostki należące do sił zbrojnych Ukrainy.
Boeing 777 linii Malaysian Airlines został zestrzelony nad wschodnią Ukrainą 17 lipca pomiędzy godziną 16:00 a 17:00 czasu lokalnego. W katastrofie zginęło 298 osób. Istnieje bardzo wiele przesłanek mówiących, że samolot został trafiony pociskiem zestawu przeciwlotniczego Buk, wystrzelonym najprawdopodobniej przez prorosyjskich tzw. separatystów.
gieef
Zapewnieniom Ukraińców wierzę. Tak samo jak wierzę ich zapewnieniom że Stepan Bandera byłby oburzony, gdyby dowiedział się że jego ziomkowie "rezali" Polaków.
Polak
Dokładnie to samo Ukraina mówiła gdy zestrzeliła rosyjskiego Tu-154 nad Morzem Czarnym w 2001.Ludobójstwa na Wołyniu też się wypierają. Nie wierzę w jedno słowo banderowców!
PW
Sądzę, że zestrzelenie samolotu ( jeżeli faktycznie zestrzelono ) mogła być zamieszana junta kijowska - marionetki USraela. Cel - oskarżenie Rosji o ten czyn, zresztą nie pierwszy.
czarnomorskie samotopy
sadze ,źe taki post po prostu nie przystaje do rangi tego serwisu ; cieźko nawet czytać podobne brednie ze śmiertelna powaga...
vis
albo odwrotnie dla mnie jeden pies na nich sikał
Wex
Sądzę, że z taką wypowiedzią zrobisz furorę na portalu "O".