Reklama

Siły zbrojne

Fot. plut. Patryk Cieliński

Turcy i Saudyjczycy w Dowództwie Generalnym RSZ

Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych odwiedziły dwie zagraniczne delegacje. Wizytę złożyli przedstawiciele Turcji, w tym gen. Salih Zeki Ҫolak - Dowódca Wojsk Lądowych. Natomiast przedstawicielom Sił Zbrojnych Królestwa Arabii Saudyjskiej przewodniczył gen. dyw. Ali Ibrahim A. Alfawaz - Dyrektor Departamentu Międzynarodowej Współpracy Wojskowej.

Wczoraj z sześcioosobową delegacją turecką, w składzie której oprócz gen. Ҫolaka znaleźli się attache wojskowy przy ambasadzie Turcji pułkownik Mehmet Emin Tomas oraz przedstawiciele Dowództwa Wojsk Lądowych Turcji: szef Zarządu Rozwoju i Struktur generał Erhan Caha, asystent dowódcy pułkownik Nuh Altinsoy, adiutant major Yunus Can Emir oraz pomocnik dowódcy do spraw podoficerów starszy sierżant Muharrem Un, spotkał się Dowódca Sił Zbrojnych gen. broni dr Mirosław Różański.

Natomiast saudyjskich gości powitał i przewodniczył rozmowom Inspektor Szkolenia DG RSZ gen. bryg. Andrzej Danielewski.

Czytaj także: Dowódca "europejskich" sił specjalnych USA w Polsce

Głównym tematem rozmów z obydwoma delegacjami było omówienie zadań, struktury oraz roli Dowództwa Generalnego RSZ w nowym systemie dowodzenia i kierowania armią. Ponadto poruszono kwestie szkolenia oraz wyposażenia w sprzęt wojskowy i uzbrojenie Sił Zbrojnych RP.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. coyote

    Wiecznie wojowaliśmy z Turkami, ale mam do nich szacunek, zwłaszcza za ich postawę w czasie rozbiorów - Czy przybył poseł z Lechistanu?

    1. kapralek

      Ja mam trochę mniejszy,jakoś ormiańskie ludobójstwo i toczenie wojny domowej z własną etniczną mniejszością, nie budzi mojej sympatii... ale proponowałbym zadać tureckim Przyjaciołom pytanie: " czy przybył poseł z Kurdystanu"???

    2. bender

      Ta historia jest powszechnie znana w Polsce i kompletnie nieznana w Turcji. Nie opieralbym polityki na romantycznych mitach. Inna sprawa, ze wspolczesne Turcja i Polska maja cala mase wspolnych interesow w krotkim i srednim okresie czasowym. To zdecydowanie kierunek do rozwijania, ale nie za wszelka cene.

Reklama