- Wiadomości
THAAD jedzie do Korei Południowej
Rządy Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej ustaliły, że w obliczu niedawnych prób broni atomowej, prowadzonych przez Koreę Północną, do Korei Południowej zostanie przebazowana bateria wyrzutni pocisków THAAD.

Stany Zjednoczone poinformowały, że na prośbę rządu Korei Południowej do tego kraju przebazowana zostanie bateria wyrzutni pocisków THAAD, mających za zadanie ochronę sojusznika USA przed jego północnym sąsiadem, który od kilkunastu miesięcy otwarcie rozwija program atomowy i przeprowadza próby pocisków balistycznych. Rozmowy na temat dyslokacji baterii wyrzutni systemu antybalistycznego trwały od lutego 2016 r. Do ustalenia pozostało jeszcze miejsce rozmieszczenia wyrzutni i procedury operacyjne związane z potencjalnym użyciem pocisków systemu, a także data przebazowania.
Oświadczenie rządu USA mówi, że niedawne próby, w tym zwłaszcza ta, podczas której doszło do wystrzelenia pocisku rakietowego o średnim zasięgu, stanowią bezpośrednie zagrożenie dla całego regionu Azji i Pacyfiku, ze szczególnym uwzględnieniem Korei Południowej. Rząd USA podkreśla, że dyslokacja baterii ma na celu tylko i wyłącznie zmniejszenie zagrożenia ze strony Korei Północnej i nie jest skierowana w jakikolwiek sposób przeciwko któremukolwiek z państw trzecich.
Czytaj też: Korea Północna przeprowadziła nieudaną próbę rakietową?
System THAAD, produkowany przez koncern Lockheed Martin Space Systems, przeznaczony jest do niszczenia pocisków balistycznych krótkiego i średniego zasięgu i głowic bojowych na początku ostatniej fazy ich lotu. Pocisk systemu niszczy cel za pomocą energii kinetycznej podczas bezpośredniego trafienia. Ze względu na charakterystykę działania THAAD przeznaczony jest do ochrony relatywnie niewielkiego obszaru - dysponuje zasięgiem ok. 200 km.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS