Reklama

W ostatnich dniach wykonywane były loty w warunkach dziennych i nocnych, realizowane według przepisów VFR oraz IFR. Piloci ćwiczyli loty po kręgu do strefy oraz podejścia nieprecyzyjne z wykorzystaniem radiolatarni NDB. Nad bezpiecznym przebiegiem lotów czuwał kontroler ruchu lotniczego, prowadzący korespondencję radiową ze znajdującymi się w jego Wojskowej Strefie Lotów statkami powietrznymi - pisze kpt. Tomasz Pierzak.

Loty rozpoczynały się odprawą przedlotową, w czasie której załogi zapoznawały się z aktualnymi warunkami atmosferycznymi, sytuacją nawigacyjną i ograniczeniami w strefie lotów. Po uzyskaniu tych informacji załogi wykonywały ostateczne obliczenia inżynieryjno-nawigacyjne. Poten następował czas na przegląd przedstartowy oraz próbę przedlotową śmigłowca. Po wykonaniu tych czynności załogi mogły przystąpić do realizacji wyznaczonych im zadań lotniczych. Po ich wykonaniu każda załoga indywidualnie odbywała odprawę polotową, mającą na celu podsumowanie i omówienie przebiegu zadań.

Loty odbywały się zgodnie z zaplanowaną i zatwierdzoną przez organizatora lotów planową tabelą lotów, powstającą na podstawie indywidualnych planów szkolenia i treningu w powietrzu na dany rok każdego pilota.

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. Emeryt z Intelligence

    Jedyne sensowne ich przeznaczenie to transport rannych., a w czasie P transport VIP-ów. Ale zaznaczam - dla odważnych. Nie wiem czy dożyję mądrego decydenta w MONie ,który jasno stwierdzi. Czas śmigłowców bojowych skończył się wraz z RAMBO.

  2. znafca

    Sokoły będą zestrzeliwane jak kaczki w razie wojny. Żadnego opancerzenia, żadnych środków do samoobrony!

  3. Emeryt z Intelligence

    >>>>Loty odbywały się zgodnie z zaplanowaną i zatwierdzoną przez organizatora lotów planową tabelą lotów, powstającą na podstawie indywidualnych planów szkolenia i treningu w powietrzu na dany rok każdego pilota.>>>> No i do końca roku mają spokój. Na papierze wszystko się zgadza. Dodatek zostanie wypłacony. Niestety tak działa większość naszych SZ.

  4. Pi

    No i ilu przeszkolono z tymi kilkoma przestarzałymi sokołami - ale dobre i to coś robić trzeba

    1. Hammer

      Czemu przestarzały? Lepszy silnik i Sokoła klepać można. A nie ! Zapomniałem. Wszak prawa do Sokoła ma Świdnik a tym nie zależy by produkować tą maszynę a dodatkowo utrudniają serwis ...... I nie porównuj go do BH czy karakala bo to nie ten segment smiglaka