Reklama

Geopolityka

Szefowie MSZ Polski i Niemiec o NATO i bezpieczeństwie

FOT. FLICKR/JOCHEN ZICK/BANKENVERBAND (CC BY-ND 2.0)
FOT. FLICKR/JOCHEN ZICK/BANKENVERBAND (CC BY-ND 2.0)

Przyszłość Unii Europejskiej, bezpieczeństwo europejskie i współpraca w ramach NATO - to niektóre planowane tematy rozmów ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza z szefem MSZ Niemiec Heiko Maasem - poinformowało PAP biuro rzecznika prasowego MSZ.

Szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas spotka się w piątek w Warszawie z prezydentem Andrzejem Dudą i szefem polskiego rządu Mateuszem Morawieckim. Późnym popołudniem planowane są rozmowy Maasa z szefem polskiego MSZ Jackiem Czaputowiczem, o godz. 17. obaj ministrowie mają wystąpić na wspólnej konferencji prasowej.

Polska jest drugim celem wizyty zagranicznej zaprzysiężonego w środę szefa niemieckiej dyplomacji. W środę, zaraz po objęciu urzędu, Maas udał się z krótką wizytą do Paryża.

Biuro rzecznika prasowego MSZ informuje, że rozmowy dotyczyć będą kwestii bilateralnych, oraz bieżących spraw z agendy europejskiej, jak Brexit, przyszłość Europy, czy kryzys migracyjny. Ważnym aspektem, który zostanie poruszony w czasie spotkania szefów dyplomacji: Polski i Niemiec, będzie kwestia bezpieczeństwa europejskiego oraz współpraca w ramach NATO.

W inauguracyjnym przemówieniu Maas mówił o rosnącej odpowiedzialność Niemiec na świecie. Wyeksponował m.in. znaczenie spójności w UE oraz poprawy napiętych relacji niemiecko-izraelskich.

Nowy minister zapowiedział twardy kurs Berlina wobec Rosji. Podkreślił, że nie można pogodzić się ze sprzeczną z prawem międzynarodowym aneksją Krymu, ani z agresją skierowaną przeciwko Ukrainie. Zaznaczył, że Kryzys ukraiński jest testem spójności Unii Europejskiej. Maas wyraził gotowość odgrywania w dalszym ciągu, wspólnie z Francją, roli pośrednika w konflikcie ukraińskim w tzw. formacie normandzkim.

Maas zastąpił na stanowisku szefa MSZ Sigmara Gabriela - b. lidera socjaldemokratów i jednego z najpopularniejszych, najbardziej doświadczonych polityków tego ugrupowania. W poprzednim rządzie Angeli Merkel pełnił funkcję ministra sprawiedliwości i ochrony konsumentów. W 2017 roku uzyskał mandat deputowanego do Bundestagu z ramienia SPD.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Kowalskiadam154

    Tak i co powie? Że uzgodnili z Francją przyspieszony demontaż państw narodowych i budowę jednego ojrokołchozu Sprzeciwiają się okupacji Krymu ale budują rure po dnie morza albo że nie będą wydawać więcej na armię bo wydają na emigrantów a Rosja jest gwarantem bezpieczeństwa w Europie i nie można jej pomijać Szkoda czasu na rozmowy z kimś takim

    1. King

      Argumenty które przedstawiasz są oczywiście trafne. Ale skoro chciał do nas przyjechać, to jednak należało się z nim spotkać i rozmawiać. Nawet jeśli tak wiele nas dzieli. Polityka międzynarodowa to w dużej mierze gra pozorów.