Reklama

Siły zbrojne

System HIMARS dla armii Zjednoczonych Emiratów Arabskich

Fot. Lockheed Martin
Fot. Lockheed Martin

Koncern Lockheed Martin dostarczy siłom zbrojnym Zjednoczonych Emiratów Arabskich 12 zestawów rakietowych HIMARS. Wartość kontraktu wynosi 28,6 mln USD.

Kontrakt przewiduje dostawę 12 mobilnych wyrzutni HIMARS (High Mobility Artillery Rocket Systems), części zamiennych oraz szkolenie załóg i obsługi technicznej.

Zjednoczone Emiraty Arabskie wybrały jako nosiciela systemu pięciotonowe, kołowe podwozie opancerzone, zapewniające dużą mobilność oraz szybkość przemieszczania się wyrzutni. System może być także transportowany drogą powietrzna np. za pomocą samolotów C-130 Hercules. Podwozie, zgodnie z deklaracjami producenta, zapewnia także założoną ochronę balistyczną załogi.

Na podwoziu zostanie zamontowany kontener z miejscem na sześć rakiet – dowolnego typu – oferowanych w zestawach MLRS (Multiple Launch Rocket System). Prace będą realizowane w zakładach Lockheed Martin w Camden w stanie Arkansas i Dallas w Teksasie.

M142 HIMARS to wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa, w skład której wchodzi pojedynczy, sześcioprowadnicowy moduł MLRS zintegrowany na sześciokołowym podwoziu wysokiej mobilności Army Medium Tactical Vehicle (MTV) produkcji BAE Systems. Pojazd posiada system samoładowania, układ kierowania ogniem i możliwość korzystania z rakiet i pocisków dostępnych dla wyrzutni M270.

System ten jest obecnie oferowany Polsce w ramach programu Homar.

Reklama

Komentarze (12)

  1. Kris

    Sądziłem, że ten sprzęt jest droższy. Wychodzi niewiele ponad 9 mln zł, czyli nawet jakby każdy pułk artylerii miałby dostać dywizjon z 24 pojazdami wychodzi 650 mln zł. Wydaje mi się nie dużo jak za ważny element "polskich kłów".

    1. Vvv

      A koszt pocisków?

    2. xyz

      Rakiety kosztują najwięcej.

  2. p

    spoko- dla nas po dodaniu pakietów sojuszniczo-preferencyjnych będzie ze 3-4 razy drożej chyba , że zmienią się standardy "zakupów modernizacyjnych"

    1. xyz

      Nie wyciągałbym zbyt daleko idących wniosków z podanej ceny, bo nie wiadomo, co jest przedmiotem dostawy. Trzeba pamiętać, że w rakietówce zawsze najdroższe są rakiety.

  3. sko

    ostatnie nasze plany to zakup 56 szt. (3x 18 szt. +2 do szkolen) Tak zmasowana siła ognia (18 szt , 6 prowadnic) na poziomie dywizji znaczy, że mają być stosowane do pokrycia ogniem olbrzymich powierzchni czyli np. "zaorania" wielkich "zagonów" pancernych. Tymczasem brygady, które będą głównym podmiotem współczesnego konfliktu pozostają całkowicie bezbronne wobec zagrożeń nawet pojedynczej Toczki czy Smiersza oddalonego o więcej niż 40 km. Homary powinny trafić też do brygad.

  4. morgul

    taniej niż nasze stare - nowe Poprady o wątpliwej skuteczności. Moim zadaniem powinniśmy się skupić na tym na czym się znamy i szukać technologii i rozwiązań tam gdzie mamy największe potrzeby. nie budujmy kawiarni i palarni kawy jeśli potrzebujemy się napić kilku filiżanek kawy w roku ! korzystajmy z tego co mamy i doskonalmy to tam gdzie nasze doświadczenia są żadne albo nasza wiedza bardzo się zdewaluowała odpuśćmy i kupujmy to co jest najlepsze na rynku, a nie rozwalajmy głową muru skoro obok mamy otwarte drzwi !!!

  5. Krzysztof

    To musi być chyba jakaś poświąteczna promocja :). Koszt jednej rakiety to około pół milion dolarów.

  6. Przemo

    Jedna WR40 Langusta kosztuje ok 6 mln $ , czyli jak by araby zamówiły u nas 12 zestawów to 72 mln$ . Polska ma jednak najdroższy sprzęt.

    1. Maxio

      Jest drogi bo mamy związkowców w zbrojeniówce. Gdyby MON wybrało tańszy model danej broni np. z Turcji to związkowcy robią zadymę że wspieramy obcy przemysł. Dlatego MON woli kupić krajowy sprzęt choć często dużo droższy niż zagraniczny.

    2. prawda

      Laiku.... Wr-40 i himars to zupelnie rozne pojazdy... Wiec raz, ze porownanie z d... To do tego cena zawsze zalezy od wysokosci produkcji - w czym widac laikiem rowniez jestes.

  7. gość

    Dobre Finowie posiadają 22 sztuki tych zestawów a my planujemy pozyskać aż 4 ... (sic!).

    1. Maczek

      22 wyrzutnie jak już a nie zestawów a my nie chcemy kupić 4 wyrzutni tylko 3 dywizjony po 24 wyrzutnie

  8. golf

    Polska planuje pozyskanie 4 zestawów to chyba niewiele jak na kraj tej wielkości ?

    1. MM

      Może zacznijmy od tego co uważasz "zestaw". baterię, czy dywizjon, a może pojedynczą wyrzutnię?

    2. Afud

      Chyba 4 baterii a to w zależności od organizacji baterii może być od kilku do kilkunastu wyrzutni w jednej.

  9. kris

    A u nas od lat prowadzą prace koncepcyjne i dialogi techniczne :)

    1. Marek

      Różnica jest taka, że emiraty mają do cholery petrodolarów, których my nie mamy i podobnie jak Arabia Saudyjska nie za bardzo zastanawiają się nad celowością wydawanych środków. Ci ostatni swego czasu nabyli dla wojska LM002. Przy ich portfelu może i zrozumiałbym, że chcą płacić Lamborghini za chlejący niczym smok wawelski wysokooktanową benzynę silnik V12 o pojemności 5167cm, za cholerę jednak nie mogłem zrozumieć po co oni w tym skrzyżowaniu wyścigówki z Humvee zamawiali sobie obicia tapicerskie ze skóry antylopy. Pewne jest jedno. Przy zakupie tych pojazdów dialogów technicznych nie było. No ale kto bogatemu zabroni?

  10. ff

    Po co amerykanie zbroją reżimy?

    1. sebo

      bo się im to opłaca a poza tym maja już dość wrogów a wielu ich sojuszników zaczyna się usamodzielniać

  11. hiena

    Ciekawa wartość kontraktu (!) Zobaczymy ile nam zaśpiewają????

  12. Jan

    a kiedy my ???? u nas bedzie obrona teretorialna :) bez modernizacji.

Reklama