Reklama

Siły zbrojne

Su-27 trafiły do Libii?

fot. Wikimedia Commons
fot. Wikimedia Commons

Libijska prasa donosi, że wyposażenie Libijskiej Armii Narodowej wzbogaciło się o cztery nowe samoloty Suchoj Su-27. Nie ujawniono żadnych dowodów np. w postaci zdjęć na poparcie tej informacji. Nie jest również jasne skąd Libia mogłaby pozyskać myśliwce Su-27, które nie są już produkowane. 

Gazeta Libya Herald opublikowała informację, że na wyposażenie Libijskiej Armii Narodowej trafiły cztery nowe myśliwce Suchoj Su-27. Dziennik jest głównym anglojęzycznym medium w Libii reprezentującym poglądy zbliżone do oficjalnych władz. Zdaniem dziennikarzy tego pisma pozyskanie nowych samolotów wzmocni możliwości bojowe libijskich sił zbrojnych w walce z terrorystami i ekstremistami na terenie kraju. Aktualnie lotnictwo libijskie prowadzi ataki z powietrza na stanowiska rebeliantów w okolicach miasta Syrta. Niewykluczone, że te naloty są wspierane także przez samoloty należące do innych krajów arabskich: ZEA i Egiptu.

Libijczycy mieli otrzymać cztery myśliwce wraz 30mm działkami GSh-301, rakietami powietrze – powietrze średniego zasięgu R27R1 i R27T1 oraz bombami o wadze 100, 250 i 500 kg. Samoloty zostały określone jako nowe aczkolwiek nie podano w tej kwestii żadnych szczegółów. Ponieważ Su-27 nie są już produkowane w grę wchodzi jedynie pozyskanie używanych samolotów, które poddano renowacji. Nie wiadomo jaki kraj mógłby być zainteresowany sprzedażą swoich maszyn Trypolisowi. Przeszkodą przed wdrożeniem Su-27 do służby w lotnictwie Libii pozostaję brak odpowiednio przeszkolonej kadry pilotów i mechaników. Jeśli faktycznie Libijczycy przejęli nowe myśliwce to najprawdopodobniej wraz z załogami.  Rosjanie z kolei nie potwierdzają by w komunikacie Libya Herald mogło chodzić, o którąś ze znajdujących się w produkcji wersji rozwojowych Su-27 jak Su-30 czy Su-35. N

Aktualnie władze Libii posiadają w stanie zdatnym do lotu nie więcej niż 10 myśliwców, w tym 2 Mirage F-1ED, których piloci uciekli na Maltę w lutym 2011 roku. Pozostałe maszyny używane przez Libijczyków to pamiętające jeszcze czasy ZSRR Migi-21 i 23.

(AH)

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Oj

    Jankesi myśleli że z Libią będzie jak z Irakiem. Rozwalą im kraj i armię a Libijczycy grzecznie będą dawali się "doić" i kupować ich złom. A tu "zong"......

    1. kzet69

      Jankesi rozwalają libijską armię???? Promili za dużo????

  2. 1125

    Czekam na komentarze "czemu my nie kupiliśmy?"...

    1. krzysiek2103

      na pewno są tu tacy którzy po cichu sobie myślą że jest lepszy od f-16 :D

    2. BUBA

      Proszę bardzo: Była możliwość wręcz okazyjna zakupu exindyjskich Su-30K składowanych w Baranowiczach. Cena bardzo dobra, stan bardzo dobry. Można by wdrożyć zamiast 16 Su-22 16 Su-30K plus 2 na części. " Su-30K zostały dostarczone Hindusom w latach 1997-1999. Następnie z powodu nieopłacalności zmodernizowania ich do wersji Su-30MKI, zostały wycofane ze służby w 2006, a później rozmontowane i zmagazynowane. Wszystkie Su-30K zostały odkupione przez Rosjan, najprawdopodobniej w 2007, za cenę 12 mln USD za samolot. Od 2008 były stopniowo przewożone na Białoruś, aby uniknąć opłat celnych. Aktualnie w Baranowiczach trwa remont pierwszej partii, liczącej 4 Su-30K. Według Michiejewa proces modernizacji i doposażenia wszystkich 18 samolotów powinien zakończyć się w ciągu 4-6 miesięcy. Cena jednostkowa zmodernizowanego Su-30K szacowana jest na 15 mln USD." Tak się składa że miały walczyć z pakistańskimi F-16. Kup za te pieniądze coś równie porządnego, to Tobie pogratuluję.

  3. Putler groźny

    "Nie jest również jasne skąd Libia mogłaby pozyskać myśliwce Su-27, które nie są już produkowany wane. " Hmmm... Może kupili w sklepie z demobilem? Podobno wszystko można tam dostać...

  4. Mat

    A Mirage F1 (bez myślnika) czasów ZSRR nie pamiętają?

Reklama