Reklama

Siły zbrojne

Śmigłowiec Mi-38 trafi do produkcji w 2015 roku

Fot. Russian Helicopters
Fot. Russian Helicopters

Rosyjski śmigłowiec średni Mi-38, będący następcą słynnej rodziny maszyn Mi-8/Mi-17, wejdzie do produkcji seryjnej w 2015 roku. Jak informują przedstawiciele Kazańskiej Fabryki Śmigłowców, maszyna kończy właśnie testy państwowe. 

Nowy wielozadaniowy śmigłowiec średni został zaprojektowany w podmoskiewskich biurze imienia Michaiła Mila na początku lat 90-tych ubiegłego wieku, jako następca powszechnie używanych na rynku cywilnym i w siłach zbrojnych maszyn typu Mi-8/Mi-17. Ze względu na kryzys ekonomiczny i inne problemy polityczno-finansowe pierwszy prototyp wzbił się w powietrze dopiero w 2003 roku. Pomimo to Mi-38 jest oceniana jako udana konstrukcja, która pobiła w swojej klasie pięć rekordów. Miedzy innymi osiągnęła pułap dynamiczny 8170 m i statyczny 3100 m. 

Wariant, który zostanie wdrożony do produkcji opiera się na najnowszym prototypie, wyposażonym w silniki Klimow TW7-117W. Analogową awionikę wymieniono na cyfrowy systemem firmy Tranzas z czterema wielofunkcyjnymi wyświetlaczami w standardzie „glass cockpit”. Zastosowano również nowoczesny, kompozytowy wirnik. Mi-38 może przewozić 30 żołnierzy, 6 ton ładunku wewnątrz lub 7 ton na zewnętrznym odwieszeniu. Zasięg z ładunkiem 6 ton wynosi 660 km, a prędkość przelotowa to 285 km/h.

Produkcja rozpocznie się w 2015 roku. Śmigłowce nowego typu mają trafić w pierwszej kolejności na rynek cywilny, zwłaszcza w przemyśle wydobywczym. Wariant eksportowy może zostać wyposażony we wcześniej stosowane silniki Pratt & Whitney Canada PW127/TS. W przyszłości oczekiwane są również zamówienia ze strony rosyjskich i zagranicznych sił zbrojnych. Na rynku jest znaczące zapotrzebowanie na następce najszerzej eksportowanych rosyjskich śmigłowców. 

Kazańska Fabryka Śmigłowców należy do holdingu Russian Helicopters i jest obecnie producentem maszyn typu Mi-8/17, oraz wykorzystywanych w szkoleniu pilotów wojskowych lekkich śmigłowców Ansat-U

 

Reklama

Komentarze (12)

  1. julek

    W lotnictwie to się nazywa próby, a nie testy.

  2. qqqq

    Jak miniaturka Mi26 :)

  3. Swiatowid

    Konstrukcja wyglada doskonale, parametry swietne. Oby byl godnym nastepca Mi8/17. Tam gdzie amerykanie w afganistanie nie mogli latac na swoich smiglowcach brali ruskie bo lepsze i mniej zawodne.

  4. Greg

    ZGRABNA MASZYNA, SWIETNE PARAMETRY LADOWNOSCI/UDZWIGU - ZASIEG, ALE... czy Rosjanie nie potrafia zrobic chowanych kol? Niech zobacza jak np Sikorski zrobil to w S-92 i niech to skopiuja lub Bog wie co! Wtedy bedzie to naprawde swietny helokopter!

    1. Swiatowid

      ZABACZ MI 24 MA CHOANE PODWOZIE. ACHWANE PODWOZIE MA WIEKSZA WAGE JAK STALE, AMERYKANIE WIEKSZOSC CZASU UZYWALI PLOZY , A RUSCY KOLA.

  5. cda

    A czy przypadkiem nasz przetarg na smigłowce wielozadaniowe ma na celu wymiane Mi-2 a nie Mi-8/17?

  6. Greg

    ZGRABNA MASZYNA, SWIETNE PARAMETRY LADOWNOSCI/UDZWIGU - ZASIEG, ALE... czy Rosjanie nie potrafia zrobic chowanych kol? Niech zobacza jak np Sikorski zrobil to w S-92 i niech to skopiuja lub Bog wie co! Wtedy bedzie to naprawde swietny helokopter!

    1. Flanker

      Rusofobom nigdy nie dogodzi! Mi-24 miał chowane koła i był za to przez rusofobów krytykowany... że chowane koła nie tworzą strefy zgniotu w razie katastrofy jak w AH-64, więc bliźniak Mi-35 ma już podwozie stałe... Czy jakby Mi-38 miał podwozie chowane to też byś krytykował? :-)))

  7. copperfield

    mi 38...ahh 30 żołnierzy, 6 ton ładunku wewnątrz lub 7 ton na zewnętrznym odwieszeniu. Zasięg z ładunkiem 6 ton wynosi 660 km, a prędkość przelotowa to 285 km/h. jak mizernie na tym tle wypada s70i, dla nas w zastępstwie mi8/17 jedyne w miarę wielozadaniowe śmigło to EC725,

  8. Flanker

    Nie kryzys wstrzymywał Mi-38 tylko Mi-17! Jest bardzo duże zapotrzebowanie (trzeba płacić łapówki by załapać się na szybką dostawę) ale na Mi-17! Nie da się udoskonalić znacząco młotka a taki Mi-17 jest takim "młotkiem", takim lotniczym "Volkswagenem Garbusem" - najdłużej produkowanym seryjnie aparatem latającym. Nic nie ma zbliżonej relacji ceny/możliwości i jest pod tym względem bezkonkurencyjny. I to właśnie wstrzymuje Mi-38 - nie oferuje on na tyle dużo więcej, by uzasadniać jego dużo wyższą cenę (nie uda się jej zbić do porównywalnej z Mi-17). I to wstrzymywało wprowadzenie Mi-38: Mil miał wątpliwości czy się będzie sprzedawał wobec konkurencji Mi-17 i dalej te wątpliwości ma. I jeszcze teraz Rosja sprzedała licencję na Mi-17 Chińczykom!

  9. as

    Jak ten mi wypada przy Caracalu dla naszej armii ?

  10. Elf

    ruski czy nie, ale praktyczny bardzo...

  11. as

    Jak ten mi wypada przy Caracalu dla naszej armii ?

  12. nordci

    A gdzie nasz następca mi-8/mi-17?

Reklama