Siły zbrojne
Rząd Bułgarii zaaprobował rozpoczęcie negocjacji ws. zakupu F-16
Rząd Bułgarii zaaprobował w środę rozpoczęcie negocjacji z USA w sprawie zakupu ośmiu nowych myśliwców F-16 Block 70 - poinformował minister obrony Krasimir Karakaczanow. Gabinet upoważnił premiera Bojko Borisowa do zorganizowania negocjacji i opracowania projektu umowy.
W negocjacjach obowiązkowo mają uczestniczyć ministrowie obrony, gospodarki, finansów i spraw zagranicznych. Ważną częścią negocjacji będzie cena myśliwców z wyposażeniem i uzbrojeniem. Amerykańska oferta przekracza wyznaczony przez parlament pułap 1,8 mld lewów (900 mln euro). Karakaczanow nie poinformował, o ile, ale wyraził przekonanie, że cena będzie korygowana.
Czytaj też: F-16 zbyt drogie dla Bułgarii?
Według ministra negocjacje będą prowadzone najpierw z rządem Stanów Zjednoczonych, a dopiero po osiągnięciu politycznego porozumienia – z koncernem Lockheed Martin. Na potwierdzenie swojego przekonania, że dojdzie do obniżenia ceny, minister powołał się na wtorkowy list administracji prezydenta Donalda Trumpa do bułgarskich władz, w którym podkreślono, że amerykańska oferta na myśliwce F-16 Block 70 jest „najlepszym połączeniem ceny, zdolności bojowych i kompatybilności z innymi natowskimi samolotami”. „Samoloty te, jeżeli zostaną wybrane przez Bułgarię, będą służyć efektywnie przez następne dziesięcioleci” – zaakcentowano w liście. Strona amerykańska podkreśla, że oferta zostanie dostosowana do bułgarskich wymagań.
Czytaj też: Premier Bułgarii stawia na F-16
Zdaniem ministra Karakaczanowa oznacza to gotowość obniżenia ceny, która według nieoficjalnych danych bułgarskich mediów przewyższa ustalone przez parlament parametry finansowe o 300 mln euro. Podejmując decyzję o rozpoczęciu negocjacji z USA, rząd skierował do parlamentu wniosek o przeanalizowanie finansowych parametrów transakcji, gdyż należy je dostosować do amerykańskiej oferty. Głosowanie w parlamencie odbędzie się prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. Opozycyjna lewica oświadczyła, że nie poprze skorygowania parametrów finansowych, gdyż według niej oznaczałoby to, że zarówno rząd, jaki i parlament działają wbrew własnym wcześniejszym decyzjom. Lewica podkreśla także, iż amerykańska oferta jest zbyt kosztowna.
Karkaczanow wyraził przekonanie, że do końca bieżącego roku negocjacje powinny się zakończyć. Zastrzegł zarazem, że jeżeli nie dojdzie do porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi, można będzie rozpocząć negocjacje ze szwedzkim koncernem Saab, który oferował Bułgarii myśliwce JAS39 Gripen.
Stalker
Gripen C/D ustępuje F-16 ale nie jest kilkukrotnie gorszy a na pewno dużo tańszy<w sam raz na ich kieszeń. RPA ma problem bo olała serwis Saaba i sama chce je obsługiwać więc powodzenia. Niestety tam rządzą ci co rządzą. To tyle Davien a tak dla twej informacji......Skończ bujać w końcu bo ludzie myślą
Davien
BUBA , no oczywiscie maja kupic juz dość kiepski obecnie Gripen C/D bo beda mieli dwie maszyny więcej, a ich wartość bojowa bedzie kilka razy mniejsza:) I nie bedzie serwisu dla 10 Gripenów C, zobacz jaka zabawe z Gripenami ma chocby RPA:)) A co do kanibalizacji to nie było żadnej kiedys juz o tym dyskutowlismy i poległes z kretesem, był dokument o ulepszeniu remontów i przeglądów radarów.
BUBA
Zamiast kupić sobie taniego Gripena z serwisem u siebie to znowu połowę floty zaparkują w krzakach...jak swoje tanie w utrzymaniu MiGi-29. Koszty pierwszych serwisów F-16 Block 70/72 doprowadzą do kanibalizacji F-16 jak u nas w Polsce, gdzie już dwa lata po dostarczeniu ostatniego F-16 Block 52+ rozbierano inne F-16 dla pozyskania z nich części do radiolokatorów AN/APG-69(V)8. Jest to potwierdzone oficjalnym dokumentem DSP RP gen Błasika.......................................................................................................................................................... ........................................................................................................................................................................................... Skończą jak Polacy z F-16 albo jeszcze gorzej bo są biedniejsi, nas stać na marnotrawstwo...............................
mati
@Michnik, Słowacja już kupiła. Chorwacja jest za biedna na nowe F16, chce stare zmodernizowane używki, to samo Rumunia. Węgry prędzej pójdą w Grippeny albo coś francuskiego. To można było wszystko zgrać gdyby nasz MON chciał kupić 2-3 eskadry i wyszedł z taką propozycją ze 2 lata temu. Inne kraje "Trójmorza" mogłyby się podpiąć. To są małe kraje, więc tu po naszej stronie powinna być inicjatywa. Szkoda zwłaszcza Słowacji, bo wspólnie dostalibyśmy lepsze warunki.
autor jw.
I bez zgody amerykanów to nawet śrubki w nich nie wymienią hehehe, tylko żeby pełne oprogramowanie z kodami im sprzedali bo głupio nie mieć pełnej kontroli nad własnym sprzętem za miliony dolarów...
jurgen
kupmy 32 F-16 i 32 F-35 - nie ma co FAKać
Michnik
Może nawet udałoby się powołać jakieś wspólne skrzydło pod wezwaniem V4, B9 itp. i razem operować we wspólnej przestrzeni powietrznej. Taki zalążek armii europejskiej w lotnictwie... Przecież i tak latamy nad Państwami Bałtyckimi, nad Bułgarią to widzę taki sens powołania czegoś takiego.
Michnik
Czy te wszystkie państwa (nie wiem, w formacie V4, B9, Międzymorza czy jak to zwał...) nie mogły by się zgadać i złożyć wspólne zamówienie na np. 50-100 szt.? I cena byłaby niższa i łatwiej byłoby przekonać do tego rzędy itp. Z tego co pamiętam to Słowacja chce kupić, Bułgaria, chyba Chorwacja i my, a może i do tego zamówienia dołączyło się więcej chętnych jak Rumunia, może Węgry... Nie mówię tu już tylko o F-16, ale wszystkich podobnych zapotrzebowaniach... W pojedynkę żaden kraj z tym nie ruszy, może razem się uda. Przecież robi się u jankesów już takie łączone zamówienia na pociski rakietowe itp.
Zloty donek
Take sie robi modernizacje. Bulgaria wzorem dla polski. Brzmi jak zart, ale to rzeczywistosc. Rozpacz