Siły zbrojne
Royal Navy zamawia morskie bezzałogowe systemy przeciwminowe
Wielka Brytania jest kolejnym państwem, w którym zadania przeciwminowe będą realizowane przez zdalnie sterowane, bezzałogowe trałowce nawodne. Ma to zapewnić bezpieczeństwo ludziom przy zapewnieniu co najmniej takiej samej skuteczności i wydajności oczyszczania zagrożonych akwenów z min morskich.
Służby logistyczne brytyjskiego ministerstwa obrony DE&S (Defence Equipment & Support) podpisały z firmą Atlas Elektronik UK w Dorest umowę o wartości 25 milionów funtów na dostawę trzech autonomicznych systemów trałowania min morskich SWEEP. Będzie to pierwsze rozwiązanie tego rodzaju w brytyjskiej marynarce wojennej.
Jako uzasadnienie stwierdza się, że jest to system pozwalający na neutralizowanie min na odległość podczas operacji wykonywanych na całym świecie. Ponadto, realizacja tego kontraktu zapewni w trakcie jego realizacji miejsce pracy dla 25 osób w zakładach Atlas Elektronik UK oraz 48 osób w firmach kooperujących. Nowy system ma być szczególnie przydatny przy zwalczaniu najnowszych min morskich, które dzięki cyfrowym systemom detekcji i obróbki mogą wykrywać z dużej głębokości okręty nawodne i podwodne przeciwnika.
Każdy system SWEEP składa się z autonomicznie działającej, nawodnej jednostki pływającej – zdolnej do holowania różnych konfiguracji sprzętu trałowego w celu generowania kombinacji sygnatur magnetycznych, akustycznych i elektrycznych, które naśladują przepływające statki i neutralizują różne rodzaje miny morskie.
Jest to już drugie tego rodzaju zamówienia złożone dla potrzeb brytyjskiej marynarki wojennej. W listopadzie 2020 roku brytyjskie ministerstwo obrony podpisało bowiem kontrakt z koncernem Thales na wyprodukowanie trzech autonomicznych, „bezzałogowych niszczycieli min” MMCM (Maritime Mine Countermeasures). W tamtym przypadku kontrakt o wartości 184 milionów funtów zabezpieczył 215 miejsc pracy w brytyjskim przemyśle.
„Ta autonomiczna technologia nowej generacji będzie miała zasadnicze znaczenie dla naszego celu, jakim jest zapewnienie bezpieczeństwa i ochrona naszego personelu, potwierdzając jednocześnie niezachwiane zaangażowanie Wielkiej Brytanii w poprawę bezpieczeństwa na wodach międzynarodowych”.
Czytaj też: Drony skutecznym środkiem zwalczania min?
Oba kontrakty mają zwiększyć możliwości brytyjskich sił przeciwminowych i całkowicie zmienić taktykę ich działania. Zakłada się przede wszystkim odejście od specjalistycznych okrętów przeciwminowych, takich jak trałowce i niszczyciele min. Ich rolę mają przejąć tylko lotnicze i całkowicie bezzałogowe systemy, które z bezpiecznej dla ludzi odległości będą neutralizowały nawet najnowocześniejsze miny morskie. Taki sam sposób działania już zaczęły wprowadzać siły morskie trzech innych państw: Francji, Niderlandów i Belgii.
Podobne plany miała także Marynarka Wojenna RP, zakładając pozyskanie okrętów patrolowych z funkcją zwalczania min „Czapla” oraz bezzałogowego systemu „Kijanka”. Ostatecznie zadecydowano o pozostaniu przy specjalistycznych niszczycielach min w ramach programu Kormoran II.
Pierwszy system SWEEP ma zostać przekazany pod koniec 2022 roku, po czym zostanie oceniony operacyjnie przed wejściem do służby w Royal Navy.