- Wiadomości
Rosyjskie Terminatory na Ukrainie
Rosjanie po kilkudziesięciu dniach od rozpoczęcia inwazji postanowili wysłać do walk kolejny typ maszyn bojowych, tym razem rzeczywiście jak lubią mowić „bez odpowiedników” na świecie. Są nimi ciężkie bojowe wozy wsparcia czołgów BMPT Terminator 2.

Na nagraniu udostępnionym w serwisie Twitter widzimy przejazd rosyjskiej kolumny pancernej składającej się z kilku czołgów i właśnie BMTP Terminator w liczbie 4 egzemplarzy. Jest to kolejny rodzaj "nowej" rosyjskiej ciężkiej techniki wojskowej wprowadzonej do walk na Ukrainie po m.in. T-90M, T-80BWM czy T-72B3M. Określenie "nowe" jest tutaj oczywiście na wyrost gdyż większość tych maszyn to głębokie modernizacje pojazdów z czasów zimnej wojny. Dodatkowo w przypadku Terminatora, a tak naprawdę Terminatora 2 mamy pojazd, który wchodząc do walk, występuje w tak małej ilości, że jego zalety będą zniwelowane przez liczebność nieprzekraczającą najpewniej kilku wozów.
The first reported sighting of Russian BMPT tank support combat vehicles in Ukraine near Severodonetsk. The Central Military District recently stood up a BMPT company in the 90th Tank Division. https://t.co/qLpjIZlffg pic.twitter.com/N9AVDruEvU
— Rob Lee (@RALee85) May 15, 2022
Wprowadzenie Terminatorów do walk oznacza, że Rosjanom zaczyna brakować sprzętu, skoro na Ukrainie pojawiają się pojazdy, które tak naprawdę nie osiągnęły gotowości operacyjnej, jak choćby T-90M, które często w jednostkach są dopiero od paru miesięcy. Podobna sytuacja ma miejsce z BMPT, Rosjanie przez wiele lat wstrzymywali wdrożenie tych pojazdów do służby z wielu powodów. Poza brakami funduszy, niechęcią samego wojska do nowego typu pojazdu, brakiem pomysłu jak wdrożyć go do jednostek i kiedy go stosować, dochodził problem ciągłej zmiany koncepcji. Wóz przechodził wiele metamorfoz już na poziomie szkiców koncepcyjnych, budowy pojedynczych prototypów, kończąc na stadium końcowym. Pod koniec mówiono nawet o anulowaniu projektu, czyli przeszło ponad 20 lat prac.
Mimo wprowadzenia ich ostatecznie do oddziałów w roku 2020 (pierwotnie miało to mieć miejsce trzy lata wcześniej) było to tak naprawdę wdrożenie partii testowej w liczbie 10 egzemplarzy. Jest to wręcz mikroflota, która nawet nie jest w stanie nasycić jednej dywizji, a co dopiero całości wojsk inwazyjnych. Można tutaj oczywiście mówić o wyciągnięciu wniosków przez Rosjan odnośnie działań prowadzonych z czołgami,o tym, że BMPT mają zwiększyć przeżywalność rosyjskich czołgów i tym podobne. Jednak mowa tutaj o zaledwie 10 pojazdach, które nie są dobrze zintegrowane z rosyjskim wojskiem, i które przez długi czas poddawano długotrwałym testom, co zapewne odbiło się na ich resursie.
Zobacz też
Nośnikiem tego wozu jest podwozie zmodyfikowanego czołgu podstawowego T-72 lub T-90. Na nim osadzone jest specjalnie zaprojektowany w tym celu załogowy moduł wieżowy uzbrojony w dwie armaty automatyczne 2A42 kal. 30 mm (z zapasem 850 pocisków) i czołgowy karabin maszynowy PKTM kal. 7,62 mm (z zapasem 2100 pocisków) oraz dwie podwójne wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych 9M120 Ataka. Załoga składa się z trzech osób (dowódca, kierowca i operator uzbrojenia), a inne parametry techniczne są zbliżone do parametrów oryginalnego nośnika.
Zobacz też
Głównym zadaniem tego wozu jest zapewnienie kompleksowego wsparcia ogniowego czołgom podstawowym na polu walki. W przypadku otwartego terenu jeden BMPT jest przeznaczony do wsparcia dwóch czołgów, a w terenie zabudowanym do kooperacji z jednym. Dzięki wspomnianemu wyżej zróżnicowanemu arsenałowi jest w stanie skutecznie zwalczać szerokie spektrum celów- od siły żywej przez lekko i ciężko opancerzone wozy bojowe, n isko lecące samoloty i śmigłowce bojowe - po umocnienia i zabudowania. Opancerzenie analogiczne jak w przypadku czołgu podstawowego zapewnia mu przy tym kompleksową ochronę balistyczną i przeciwminową na poziomie wyższym niż klasyczne bojowe wozy piechoty.
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu