Reklama

Siły zbrojne

Fot. syria.mil.ru

Rosyjskie doświadczenia z operacji w Syrii [10 PUNKTÓW]

Nie ma wątpliwości, że - pomijając polityczno-propagandową warstwę medialną - interwencja w Syrii dała siłom zbrojnym Federacji Rosyjskiej bogaty zestaw doświadczeń, analiz i wniosków, dotyczących szeroko pojętych dziedzin aktywności wojskowej. Cenne doświadczenia zdobywane są na wielu poziomach, choć - z oczywistych przyczyn - niewiele wiadomo o konkretnych wnioskach implementowanych w wojsku. Warto jednak zestawić te wybrane obszary, o których wiadomo, że są lub mogą być traktowane jako cenna lekcja - dla Defence24.pl pisze Marcin Gawęda.

1. Testowanie broni

Każdy rodzaj broni, jaki znajduje się w Syrii, dotyczy to zwłaszcza uzbrojenia nowej generacji, przechodzi testy w warunkach realnego konfliktu zbrojnego. Dotyczy to szerokiego spektrum uzbrojenia i wyposażenia: pojazdów, wyposażenia, amunicji, itp. Rosjanie wskazują na korzyści, jakie daje użycie broni w konflikcie wojskowym, co przekłada się na wzrost zainteresowania danym rodzajem sprzętu jako sprawdzonym na polu walki. Przyznaje się oficjalnie, że interwencja w Syrii wpłynęła na wzrost zainteresowania np. samolotami Su-35S.

2. Doświadczenia taktyczne

Analiza doświadczeń taktycznych, w tym także własnych, przeprowadzana jest w akademiach wojskowych. Jak przyznał oficjalnie minister Szojgu, w 2016 r. „programy przygotowania wyższych uczelni wojskowych skorelowane zostały z wynikiem rezultatów niezapowiedzianych sprawdzianów gotowości bojowej wojsk oraz z doświadczeń z Syrii z użycia Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej w Republice Syryjskiej”.

Oficjalnie potwierdzono, że doświadczenia syryjskie są wykorzystywane w centrum szkolenia bojowego śmigłowców w Torżku – opracowywane są rekomendacje dla załóg, oparte na analizie wydarzeń z Syrii, przygotowywane są także zmiany w procesie szkolenia.

Fot. syria.mil.ru

3. Praktyczne ćwiczenie wojny typu stand-off

W Syrii ćwiczone są elementy wojny dystansowej, a więc z użyciem precyzyjnej amunicji odpalanej z różnorakich platform, co minimalizuje straty własne. Warto wspomnieć, że np. rakiety systemu Kalibr odpalane były z samolotów, okrętów nawodnych i podwodnych, do tego z różnych odległości i kierunków. Do tego należy dodać uderzenia rakietami manewrującymi Ch-101 (i oczywiście inną bronią precyzyjną). Dla samolotów Tu-160 i Tu-95M był to w ogóle debiut wojenny. Minister Szojgu powiedział „Zdobyto praktyczne doświadczenia strzelań z użyciem precyzyjnych rakiet dalekiego zasięgu z okrętów nawodnych i podwodnych z wód Morza Kaspijskiego i Morza Śródziemnego. Samoloty strategicznego lotnictwa w rzeczywistej sytuacji bojowej po raz pierwszy użyły nowych rakiet Ch-101”.

Fot. syria.mil.ru

4. Doświadczenia dowódczo-sztabowe

Interwencja w Syrii pod kątem skali jest dla SZ FR unikalna i może być porównywana z wejściem kontyngentu sowieckiego do Afganistanu w 1979 r. Operacja angażuje siły i środki różnych rodzajów wojsk, w warunkach interwencji poza własnym terytorium, co jeszcze niedawno było piętą achillesową SZ FR. Interwencja charakteryzuje się użyciem nowoczesnych technologii bojowych i komunikacyjnych, m.in. przekazywania informacji i rozkazów, pozyskiwania i analizy danych wywiadowczych, działanie w czasie rzeczywistym i zbliżonym etc. Operacja pozwoliła na dużą skalę i w warunkach rzeczywistego konfliktu zbrojnego przeprowadzić skryte przerzuty strategiczne wojska i sprzętu, organizować zadaniowe prace dowódczo-sztabowe, zapewnić funkcjonowanie pionu logistyczno-kwatermistrzowskiego, koordynować działania sił własnych i sojuszniczych itp.

5. Doświadczenia logistyczne

Nabyto cenne doświadczenia w sferze logistyczno-bytowej. Do przerzutów strategicznych (Rosja-Syria) wojska, sprzętu i materiałów wojennych wykorzystano zarówno lotnictwo, jak i flotę, natomiast w skali taktycznej (Syria) siły naziemne. Nabyto doświadczenia z organizacji rotacji i pobytu kontyngentu, rozwinięcia polowych i stacjonarnych baz i obiektów (punktów zaopatrzenia, szpitali, wysuniętych lądowisk), organizacji i ochrony konwojów (osłona naziemna i powietrzna), przewozu i składowania amunicji, części zamiennych, paliwa etc. „Syryjski ekspres”, mimo pewnych niedostatków, działał na ogół efektywnie. Tylko w 2015 r. przetransportowano do Syrii 200 tys. ton różnych ładunków. Zabezpieczenie logistyczne czy inżynieryjne prowadzone jest na niespotykaną od dawna skalę – rozładowuje się dziesiątki tysięcy ton materiałów wojskowych, oczyszcza się dziesiątki tysięcy m3 wody pitnej, rozbraja tysiące min i ładunków wybuchowych.

Fot. syria.mil.ru

6. Baza Chmejmim

Sama baza Chmejmim, jako duża baza stacjonarna (kilka tysięcy ludzi) utworzona w warunkach quasi-polowych, dała cenne wnioski w zakresie rozwinięcia infrastruktury socjalno-bytowej oraz wojskowej. Wykonywano bezprecedensową dla sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej operację rozwinięcia infrastruktury ochronnej i obronnej, magazynów amunicji i paliwa, warsztatów i obiektów specjalistycznych. Do tego dochodzą kwestie funkcjonowania bazy wewnątrz (np. rola policji wojskowej), organizacji ochrony (wykorzystywano doświadczenia afgańskie, które modyfikowano do realiów XXI wieku i obecnych potrzeb, vide monitoring terenu z użyciem aerostatu), zapewnienia łączności i komunikacji na poziomie wojskowym i prywatnym.

7. Przećwiczenie blokady dostępu

Przećwiczenie w realnych warunkach strategii blokady dostępu (strategia kontrdostępności - A2/D2) w obszarze zamorskim, z szybkim (alarmowym) przerzuceniem i rozwinięciem środków walki radioelektronicznej oraz obrony przeciwlotniczej. Rzecz jasna strategia ta była (i jest) badana pod kątem odstraszania i funkcjonowania w środowisku zaawansowanych środków technicznych krajów NATO (USA, Turcja) i nie ma wiele wspólnego z operacją antyterrorystyczną.
 
8. Doświadczenia z użycia śmigłowców w warunkach konfliktu asymetrycznego 

Nabycie doświadczeń z użyciem śmigłowców w warunkach konfliktu asymetrycznego w warunkach bliskowschodnich. Wnioski mogą być wyciągane na poziomie taktycznym (analiza poniesionych strat), czy eksploatacyjnym (zachowanie się agregatów, broni i podzespołów w warunkach wysokich temperatur oraz silnego zapiaszczenia i zapylenia). Do tych ostatnich można zaliczyć np. stwierdzenie zalet używania w takich warunkach kompozytowych łopat do wirników, co przekłada się konkretne działanie. Zgodnie z zapowiedziami, jako pierwsze elementy kompozytowe nowej generacji, mające zastąpić elementy metalowe, otrzymają w 2017 r. najnowsze Mi-28NM, potem kolejne wiropłaty. Łopaty kompozytowe mają wiele zalet (większą wytrzymałość zmęczeniową, większą odporność na czynniki zewnętrzne), a w Syrii dodatkowo lepiej radzą sobie z zapyleniem i zapiaszczeniem. Kluczem do masowego przezbrojenia było opanowanie technologii kompozytowej w takim stopniu, aby była możliwa wymiana części łopaty, a nie całej (to było dotąd istotną zaletą łopat metalowych).

Fot. syria.mil.ru

9. Praktyczne użycie systemów nawigacyjno-celowniczych

Sprawdzono w praktyce zachowanie i precyzję nowych systemów nawigacyjno-celowniczych SWP-24 Gefest. Zwiększanie celności zrzutu klasycznych bomb jest rosyjską odpowiedzią na masowe zastosowanie amunicji precyzyjnej, na którą Federacha Rosyjska wciąż nie może sobie pozwolić, podobnie zresztą jak czołowe kraje NATO - z wyjątkiem Stanów Zjednoczonych (uwaga dotyczy zmasowanego użycia w szerszym spektrum czasowym).

10. Użycie sił specjalnych w nowoczesnym konflikcie zbrojnym

Nabyto unikatowe doświadczenia z użycia sił specjalnych w warunkach nowoczesnego konfliktu zbrojnego, w tym zwłaszcza w zakresie naprowadzania i koordynacji uderzeń lotniczych z użyciem nowoczesnych środków komunikacji i rozpoznania. Na pierwszej linii i w warunkach realnego konfliktu zbrojnego, a nie ćwiczeń poligonowych, rosyjscy komandosi stosowali (stosują) system rozpoznania, kierowania i łączności KRUS „Strielec”, efektywnie współdziałając w tym względzie z samolotami i śmigłowcami.

Marcin Gawęda
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (22)

  1. tak tylko...

    Dzisiaj mamy kolejny piękny dzień, cena baryłki ropy nieustannie spada (średnia cena w 2016 za Ural to 39 $), bezpieczeństwo Polski rośnie wprost proporcjonalnie do spadku cen ropy. Większość producentów ropy zakłada, że w długim okresie czasu (do 2035 roku), że cena tego surowca będzie oscylowała w przedziale 40-50 $ za baryłkę. Nad Wisłą trzymamy kciuki, za taki scenariusz, to będą piękne lata...

    1. stop_glupocie

      Nawet nie masz pojęcia jakie bzdury pleciesz - czy rozumiesz jak to ma się do cen węgla? Mówi ci coś problem tysięcy górników, rozumiesz pojęcie VAT-u i przychodów państwa związanych z podatkiem VAT od paliw - za chwilę jak tak dalej pójdzie to na bieda armię OT nie starczy bo trzeba będzie jej używać przeciwko górnikom i innym grupom społecznym. Tobie w wieku 19lat wydaje się ze "ogarniasz temat" - i nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz i jakie bzdury pleciesz. Pomyślałeś chociaż przez chwilę o Arabii Saudyjskiej i jej problemach - już teraz ich dziura w finansach jest przeogromna - zdajesz sobie sprawę z konsekwencji zachwiania tym krajem? Ty rozumujesz jak dziecko w szkole podstawowej - taki odruch Pawłowa - słowo ropa = Rosja - nie wiesz jak bardzo jesteś w błędzie.

    2. Tymczasowy

      Piekny dzien. Cenne doswiadczenia. Wlasnie zanurkowal Mig-29K przy probie do ladowania na jedynym slynnym z roznych wzgledow, lotniskowcu. Bul, bul, bul!

    3. renard_astucieux

      do "tak tylko"..." Popieram. To właśnie niskie ceny ropy, nic innego, rozwaliły niegdyś ZSRR. I teraz trzymają jego spadkobierców "krótko i nisko".

  2. sojer

    Dzisiaj zaczęli ostrzeliwanie Syrii przy pomocy pocisków manewrujących Oniks i Kalibr, co jest dosyć kuriozalne, zważywszy że pociski kosztują majątek, a lotnictwo działa w Rosji od miesięcy. Nie ma innego uzasadnienia jak chęć przetestowania broni i przeprowadzenia manewrów, z żywymi celami.

    1. s

      Testy to jedno, a reklama ich produktów wojskowych na rynkach międzynarodowych to drugie. Tak jak Ty o tym donosisz, tak donoszą o tym różne media o tematyce wojskowej na świecie = darmowa reklama. No może nie do końca darmowa, bo pociski kosztują, ale reklama mimo wszystko

  3. Metka

    Do tego należy dodać zdobyte polityczne doświadczenia Putina w ogrywaniu Obamy na każdym kroku, co daje mu dobrą pozycja wyjściową do ogrywania Trumpa i pozostałych naiwnych w nie odległej przyszłości.

    1. Teuizo

      A na czym to rzekome ogranie miało by polegać? Putin dalej jest obłozony sankcjami. Miedzynarodowo zmarginalizowany.

    2. s

      Putin dał się ograć z Majdanem, tak, że Janukowycz musiał salwować się ucieczką, więc z tym ogrywaniem na każdym kroku to przesadziłeś

  4. xXx

    Takie małe przypomnienie. W roku 2011 Syria, Iran i Irak podpisały memorandum w sprawie budowy wspólnego gazociągu z Iranu do Syrii. Projekt nazwano „Magistrala Islamska”. Podpisanie porozumienia przekreśliło nadzieje Kataru na budowę gazociągu z Kataru do Europy przez Syrię. W tym samym roku Katar przeznacza duże sumy na „Fundację Clintonów” i zaraz potem w Syrii zaczyna się „konflikt wewnętrzny”…

    1. kol.de

      Troche fantazja cie poniosla. USA przestaly kupowac gaz w Katarze, gdyz zaczeli wydobywac swoj Lupkowy. Katar w tym czasie zaczal szukac odbiorcow swojego gazu, i znalazl Turcje, dogadal sie nawet z Asadem, tak wiec nowa rura katarska miala byc budowana tez na terytorium Syrii. Jednak Putin, “przekonal” Asada, o odstapienie od tego biznesu. Katarczycy, poprosili Saudytow o pomoc, i postanowiono zmienic Asada, i tu problem ,ze USA sie nie wmieszaly

  5. Jarek

    Pamiętajmy o tych, którzy na syryjskim poligonie doświadczalnym stracili życie: o kobietach, dzieciach i mężczyznach mordowanych bezlitośnie przez własnego przywódcę; o tych, których zabito testując nowe modele broni; o tych, którzy zginęli pogrzebani pod gruzami swoich domów zniszczonych nowoczesnymi rakietami; o tych, którzy uciekli i uciekają ze zrujnowanych miast i wsi śledzeni przez drony... Czy ktoś z Was, eksperci, pomaga w jakikolwiek sposób tym, którzy jeszcze żyją i próbują żyć na tym poligonie mocarstw? Licytujecie się wiedzą o tym kto i z czego w Syrii strzela do ludzi... Wybierzcie się tam, spróbujcie przetrwać...

    1. życzliwy ludziom

      Może to nauczy ludzi w innych krajach by nie dali się USA szczuć w organizowanie "kolorowych rewolucji"? Nawet jak się "udadzą" (w Syrii na szczęście USA się nie udało) to do rozumu powinien chętnym przemówić poziom życia w Libii, Iraku, Gruzji, Ukrainie po "sukcesie" takich zadym organizowanych przez USA w porównaniu z okresem "przedrewolucyjnym".

    2. yaro_łowca_mainstreamów

      Pamiętajmy o tych chrześcijanach którzy w wyniku nierozsądnych działań USA i paktu NATO stracili życie w makabryczny sposób, o dzieciach którym odcinano puczki palców by nie mogły złożyć ich do modlitwy, o dzieciach które przez to, że pochodziły z rodzin chrześcijańskich zostały ukrzyżowane i na krzyżu umarły, o dorosłych którzy nie chcieli wyprzeć się wiary i zostali pozbawieni głowy. Pamiętajmy o tym, że przy prezydencie Syrii Asadzie pozostali chrześcijanie i to oni walczą z tymi co chwalą Allacha. Pamiętajmy o naszych braciach w wierze bo jesteśmy tacy sami jak oni i gdyby ta wojna przyszła do nas do naszego kraju to tak samo my i nasze dzieci były by traktowane. Pamiętajmy o tym my Polacy którzy nie dają sobie wciskać papki medialnej !

  6. Dana

    Analogie z Legionem Condor nasuwają się same. Nabrali doświadczenia za granicą, czas na praktykę za miedzą. Gdzie najpierw sprawdzą swoje możliwości? Ukraina czy kraje bałtyckie?

    1. LOLek

      Kaukaz. Razem z Turcją.

    2. qra

      @Dana A z czym kojarzyły Ci się naloty USA, GB w Iraku, GB,Francji, Holandii, Włoch w Libii. Dla mnie analogia z atakami ju-87 na Polaków, na Polska ludność cywilną w 1939r.

    3. Extern

      A po co im to akurat teraz jak za zgodę za swoją neutralność w sprawie Chin dostaną teraz polityczną wolną rękę w sprawach Ukrainy. Pewno Asad też zostaje i nasze "wzmocnienie wschodniej flanki" pa pa. Za to przynajmniej widmo wojny w naszym regionie odjechało w dalszy okres więc może jednak zdążymy z tymi granatnikami do 2030 roku.

  7. rozbawiony rusofobami

    Wypowiadałem się już co prawda w przedmiotowym temacie, ale pozwolę sobie uzupełnić wątek dotyczący bojowego debiutu bombowców strategicznych Tu-160 o interesującą informację, moim subiektywnym zdaniem oczywiście... W listopadzie ubiegłego roku 2 samoloty tego typu wykonały lot długodystansowy, który był pewnego rodzaju demonstracją możliwości bojowych rosyjskiego lotnictwa. Tu-160 wystartowały wtedy z bazy lotniczej w Oleniegorsku na Półwyspie Kolskim, przeleciały trasą na północ od Norwegii i Wielkiej Brytanii, następnie nad Oceanem Atlantyckim przez Cieśninę Gibraltarską i nad Morzem Śródziemnym. W rejonie Cypru samoloty wystrzeliły 8 pocisków manewrujących Ch-555, przeleciały nad Syrią, Irakiem i Iranem, a na koniec wylądowały w bazie lotniczej Engels w obwodzie saratowskim. Bombowce strategiczne Tu-160 tym samym pokonały trasę o długości około 13.000 (sic!) kilometrów...

  8. Marcin

    Jedna trzecia zbombardowanych to cywile rzeczywiste doświadczenie bezcenne

    1. Paweł

      Tak jak w Iraku, tam cenne doświadczenia zdobywają inne kraje dając osłonę lotniczą armii irackiej

    2. Lompa

      To nie jest"głaskanie", to jest wojna. Słuszna, broni nas przed terroryzmem. Ps. Skąd wiesz, że tylko Rosjanie bombardują cywilów?

    3. nikt ważny

      A terroryści to nie cywile? Można się tak bawić semantyką tylko sens tego żaden bo skoro formalnie PI jest nieuznawane znaczy się nawet nie można mówić że istnieje jakakolwiek armia PI więc faktycznie to są nadal cywile tyle że w wojskopodobnych ubraniach. Bo jeśli terroryści to nie cywile to znaczy że np pracownicy stoczni to też nie cywile - w końcu mają wszyscy takie same mundurki. Jak się tworzy propagandę to trzeba robić to umiejętnie a nie bredząc emocjonalnie bo nie zadziała. Pełniejszym byłoby określenie "niezaangażowana w konflikt ludność cywilna" bo nawet użycie słów "kobiety", "dzieci", "starcy" nie da rezultatu. Ludzie posiadający umiejętności analityczne mają pełen konfliktu i niestety wojują tam jako przeciwnicy i dzieci, i kobiety i starcy i najczęściej cywile bo to jest zupełnie inna kultura i zupełnie inny rodzaj wojny niż ta pierwsza światowa. A w dotychczasowych wojnach bardzo często walczyli cywile czasem pod komendą jakiegoś "wojskowego". Jeśli już ktoś chce mówić o konflikcie to niech napisze że regularna armia bombarduje siły w rodzaju pospolitego ruszenia. "Cywilność" nie ma tu żadnego znaczenia.

  9. Podbipięta

    Ten Moskal z wkm i ta drewniana ,burta".Robi wrażenie!

    1. Ordynator

      Na ludziach "normalnych" znacznie większe "wrażenie" wywołuje to jak robisz z siebie błazna "prezentując" swoje (mocno "specyficzne" zresztą) wynurzenia praktycznie pod każdym artykułem dot. Rosji.

    2. Gall Anonim

      Akurat "burta" jest metalowa. Tylko ma dołożoną drewnianą poręcz, co ma sens jeśli uwzględnić, że Ruscy swoimi okrętami dużo pływają na morzach arktycznych. Zrób eksperyment i na mrozie dotknij mokrą ręką jakiejś metalowej barierki. Ciekawe co będziesz myśleć o ruskiej technice po takim doświadczeniu?

  10. gosc

    Jeszcze mnie interesuje to kto dostarczyl ruskim technologie lopat kompozytowych? Czy to nie przypadkiem Wlosi sprzedajac licencje do produkcji smiglowcow dla firmy naftowej? I w ten sposob zachodnia technologia cywilna trafila do ruskiego wojska. A u nas dalej tylko same zapytania techniczne o ciagle gadanie a jak juz cos sie ruszylo to sie rezygnuje z offsetu aby kupic amerykanski smiglowiec z polki.

    1. kso

      Tak tak Caracale to symbol nowoczesności.Przestań bajki tu opowiadać.

    2. yaro

      a kto dostarczył im technologię pokryć kompozytowych dla okrętów, kompozytów dla PAK FA, chłopcze technologia kompozytowa jest również s PZL Świdnik i to było już od początków lat 2001, uważasz, że Rosjan na to nie stać .... jesteś naprawdę ale nieświadomy bzdur jakie piszesz, lub ktoś Ci każe takie bzdety pisać ....

    3. lejący z rusofobów

      Rosjanie kompozytowe łopaty produkowali wcześniej. Ale na wszelki wypadek mają też technologie amerykańskie bo Bell, mimo sankcji, sprzedał im licencję na 407. Ten model właśnie wyróżnia się kompozytowymi łopatami i bezprzegubowym nowoczesnym wirnikiem z elastomerowymi łożyskami oraz kompozytową głowicą opracowanymi dla OH-58D Kiowa, charakteryzujące się też niskim hałasem. Tak wyglądają amerykańskie "sankcje" w praktyce.

  11. bmx

    Już przeczytałem 25 komentarzy do jak że cennego artykułu pana Marcina Gawędy , gdzie poszczególnie wyjaśnia niuansy bezpośredniego udziału wojsk Rosyjskich w SYRII - gdzie jest w realu sprawdzić wszystko co mają do dyspozycji na pustyni . Cenna i efektywna opinia o samym zarządzaniu i reorganizacji rosyjskiej machiny wojskowej . Pomimo iż temat dotyczy samego zastosowania poza granicami FR - sprzętu i żołnierzy , logistyki itd. Oczywiście RUSOFOBY - i nie będę ich wymieniać , bo to jedni i ci sami , raczej przypominają tych z MON - jak i naszych kochanych polityków , po to piszą aby coś na tą Rosje plugawego napisać i wtedy jest trochę zdrowszy , a w efekcie daje dokładnie odwrotny efekt > pokazanie jego stanu samego mózgu i inteligencji tzw. Q . Aby nie być gołosłowny - przytoczę trochę tych złoty myśli .............Jedna trzecia zbombardowanych to cywile rzeczywiste doświadczenie bezcenne...........No ,nie ma to jak zdobywać doświadczenie bombardując cywilów ............A na czym to rzekome ogranie miało by polegać? Putin dalej jest obłozony sankcjami. Miedzynarodowo zmarginalizowany..........Ten Moskal z wkm i ta drewniana ,burta".Robi wrażenie! ............Analogie z Legionem Condor nasuwają się same. Nabrali doświadczenia za granicą, czas na praktykę za miedzą. Gdzie najpierw sprawdzą swoje możliwości? Ukraina czy kraje bałtyckie? .............Kaukaz. Razem z Turcją. ...........Ale nie zdobyto doświadczenia z realnie przeciwdziałaniem przeciwnika :) te wszystkie strzelania,bombardowania itp to robi sie od dawna na poligonach :) .................. Jeśli zestawi się od kilku osób te złote ich zdaniem myśli , tu na samym forum pod z jednym artykułów - który uwidocznił nam dokładnie pan MARCIN GAWĘDA , nabierania doświadczenia Rosjan w atakowaniu celu - to ja chyba mogę być spokojny według Forowiczów i mogę spać spokojnie . Bo według Forowiczów - ROSYJSKIE wojsko - to taka niedołęga ze swoim złomem , nie potrafiąca NIC ? NARESZCIE JESTEM USPOKOJONY !!!!!!!!!!!!!!

    1. yaro

      no pisałem ostatnio, że podobno stwierdzono, że choroba zwana Rusofobią powstaje w wyniku nadużywania żywności skażonej GMO ;)

  12. Mamaq

    W 2013r. wskaźnik dzietności w Rosji to 1,69 w 2014r 1,61 teraz prawdopodobnie spadł poniżej 1,50 (do wskaźnika wliczani są muzułmanie mnożący się ja króliki i przeważnie wrogo nastawieni do Rosjan ) a do odtwarzania populacji potrzeba 2,1. Na co im te podboje i doświadczeni ostatni Rosjanin zamknie wieko trumny a muzułmanin ją zakopie.

    1. demografia

      W Polsce wskaźnik dzietności oscyluje między 1,2 a 1,3. Na zachodzie jest on zawyżany przez imigrantów, a tak na prawdę rodzi się mniej niż w Polsce. A Ty mi tu o Rosji

    2. Urko

      Ten sam wskaźnik dla Polski 1,33 (bez komentarza). Według najnowszych danych Population Reference Bureau za 2016 rok wskaźnik dzietności Rosji wzrósł do 1,8. Dla porównania: średnia światowa to 2,5; USA też 1,8; średnia EU 1,6 a Polska tylko 1,3....

  13. gosc

    Najwazniejsze, ze to wszystko kosztuje gigantyczna ilosc diengow. Niech sie wykrwawiaja finansowo to bedzie mniej diengow na nowe technologie i sprzet.

  14. kol

    Tego doświadczenie nie da się kupić. To trzeba zdobyć w warunkach militarnych. Rosja pomimo zacofania jest w stanie spalić Europę.. Natoo? Zachód ceni sobie święty spokój i nawet nie kiwnie palcem w przypadku ataku Rosji na Wschodnią Europę. Takie są fakty.

    1. Piko

      I ten ceniący sobie swiety spokój zachòd prowadzi od trzech dekad w zasadzie nieprzerwanie wojne.

  15. ewfwef

    gdybym taki raport dostal jako polityk to bym sobie skrzetnie zapisal nazwisko takiego generala i konsekwentnie odrzucal wszystkie jego propozycje. kazdy general chce miec zabawki a ten ma jeszcze ambicje by wciagnac w to kraj

  16. Marcin

    No ,nie ma to jak zdobywać doświadczenie bombardując cywilów

  17. xXx

    Donald Trump zapowiedział zmianę strategii wojskowej Stanów Zjednoczonych w Syrii. W wywiadzie dla dziennika "Wall Street Journal" prezydent elekt powiedział, że otrzymał "piękny list" od Władimira Putina i odbędzie z nim wkrótce rozmowę. Wypowiedział się także na temat Obamacare i stwierdził, że "jest gotowy do ustępstw". Prezydent elekt nie przedstawił szczegółów nowej strategii USA w Syrii. Zasugerował jednak możliwość odejścia od polityki wspierania umiarkowanej syryjskiej opozycji.

    1. gts

      Ja naotomiadt slyszalem co innego. Nie pozostawimy naszych sojusznikow w Syrii zwlaszcza Kurdow...

  18. analityk

    Dodałbym 11 wniosek: gdzie USA wysyła górnicze maszyny do wiercenia tuneli tam wybuchnie "kolorowa rewolucja"...

  19. Janusz

    Tymczasem w Polsce ogłoszono dialog techniczny dot. dostawy gotowych doświadczeń. Jego organizatorzy wierzą, że uda się go zakończyć do 2025 i będzie można wtedy ogłosić przetarg na dostawę 5 egzemplarzy próbnych i jednego symulatora.

    1. gts

      Zapomniales o przekroju, za 5 lat to bedxie dopiero przekroj...

  20. Hare

    To ... to ... to jest Ch-25ML?! "Słuszną linię ma nasza władza."

  21. kriss

    Ale nie zdobyto doświadczenia z realnie przeciwdziałaniem przeciwnika :) te wszystkie strzelania,bombardowania itp to robi sie od dawna na poligonach :)

    1. nader rozbawiony

      "Ale nie zdobyto doświadczenia z realnie przeciwdziałaniem przeciwnika"... Czyli wojna w Syrii musi być z jakiś nieodgadnionych przyczyn wyjątkowa pod tym względem... Z innych konfliktów zbrojnych, poczynając od wojny w Korei, a kończąc na wojnie w Afganistanie takowe doświadczenia i to w znaczącym zakresie jednak zdobywano. Ciekawe bardzo, czy profesjonalni specjaliści i zawodowi wojskowi zgodziliby się z tezą, że "to robi sie od dawna na poligonach"? Pytanie z pewnych względów powinno być potraktowane jako retoryczne...

  22. atom

    mam nadzieję że i w naszym przesławnym MON/SG jakaś komórka pilnie analizuje działania wojsk FR celem implementacji doświadczeń do szkolenia naszych wojsk( to samo dotyczy Ukrainy), - jeśli nie byłby to kolejny przykład indolencji tego gremium

    1. Janusz

      Ktoś może poświęcił swoją komórkę mózgową do analizy, może nawet dwie, ale na więcej bym nie liczył. U nas analizy robi się po fakcie (i to nie zawsze), gdy już często nie są potrzebne lub nic nie zmienią, a nie przed.

Reklama