Reklama

Siły zbrojne

Rosyjskie bombowce z ciężkimi rakietami kierowanymi atakują Ukrainę

Autor. Vitaly V. Kuzmin/Wikimedia/CC BY-SA 4.0

Rosyjska telewizja ministerstwa obrony na Telegramie opublikowało materiał z prac przygotowawczych rosyjskich bombowców szykowanych do przeprowadzania uderzeń na terytorium Ukrainy. Wyraźnie widoczne są naprowadzane telewizyjnie pociski kierowane Ch-29, które służą głównie do niszczenia konstrukcji umocnionych.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Na nagraniu widoczna jest maszyna o numerze RF-95005, pochodząca z 47. Samodzielnego Pułku Lotniczego z Szatałowa (obwód smoleński). Na podstawie filmu przygotowanego przez rządową, ministerialną Telewizję Zwiezda możemy stwierdzić, że Su-34 zostało uzbrojone m.in. w pocisk naprowadzany telewizyjnie Ch-29TE oraz rakietę powietrze-powietrze R-73. Co ciekawe, również w tym samym nagraniu widoczny jest zasobnik walki elektronicznej SAP-14, służący do zagłuszania systemów rozpoznania i obrony przeciwlotniczej nieprzyjaciela i obrony grupowej użytkowników zasobniku.

W końcowej fazie nagrania uwidoczniono moment odpalenia pocisku Ch-29, co mogło mieć miejsce jeszcze nad terytorium Federacji Rosyjskiej lub nad wschodnią Ukrainą.

Reklama

Ch-29 to pocisk kierowany klasy powietrze-ziemia opracowany w połowie lat siedemdziesiątych o zasięgu od 8 do 30 kilometrów. Dostosowany jest do przenoszenia przez myśliwce Su-24, Su-25, Su-30, MiG-29 oraz bombowce Su-34. Oprócz omawianego wariantu Ch-29TE powstało kilka innych różniących się sposobem naprowadzania pocisku na cel oraz zasięgiem. Wersje różnią się także masą głowicy bojowej, która w pocisku Ch-29TE wynosi 690 kilogramów, przy zasięgu 30 kilometrów.

Użycie tego typu pocisków można powiązać z rozpoczęciem kolejnego - drugiego etapu wojny w Ukrainie, a mianowicie zintensyfikowaniem działań wojennych w Donbasie. Ch-29 są używane do niszczenia infrastruktury nieprzyjaciela, a w szczególności obiektów umocnionych bądź tych o znaczeniu strategicznym takich jak mosty czy składy amunicji . Rosjanie korzystając z owych rakiet mogą próbować także liczyć na pewnego rodzaju element zaskoczenia poprzez stosowanie jammerów SAP-14, które mogą zakłócić poprawne działanie ukraińskiej OPL.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Monkey

    Ten ostatni samolot wylądował z uzbrojeniem (lub jego częścią) ciągle podwieszonym pod skrzydłami. Do tego w conajmniej dwóch ujęciach na początku widać także kołujący (kołujące?) Su-30 chyba, a także w końcówce jeden z lądujących samolotów zdecydowanie bardziej wygląda mi na Su-30, a nie na Su-34. Można to poznać chociażby po kabinach typu "tandem" i innego kształtu grzbietu, zresztą z ukłądu kabin wynikającego.

    1. Valdore

      @Monkey ten inny samolot to zapewne Su-27 w wersji dwumiejscowej., bo praktycznie wszystkie rosyjskei Su-30 w słuzbie liniowej to Su-30SM z przednim usterzeniem.