Reklama
  • Wiadomości

Rosyjski „Blackjack” w nowej odsłonie od 2021 roku

Podczas swojej wizyty w kazańskich zakładach lotniczych szef rosyjskiego resortu obrony, Siergiej Szojgu, potwierdził termin spodziewanego wejścia do służby pierwszego z serii gruntownie zmodernizowanych ciężkich bombowców strategicznych, Tu-160M2. Nowy wariant charakterystycznego naddźwiękowego odrzutowca, rozpoznawanego w nomenklaturze NATO jako „Blackjack”, miałby zadebiutować w Siłach Powietrznych Federacji Rosyjskiej jeszcze w 2021 roku.

Fot. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej / mil.ru
Fot. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej / mil.ru

Przewidziane na 2021 rok przyjęcie do służby pierwszego ze zmodernizowanych Tu-160 w wersji M2 zapoczątkuje proces przyspieszonej dostawy kolejnych egzemplarzy tego ciężkiego bombowca dla rosyjskich sił powietrznych. Włączenie do linii następnych trzech maszyn spodziewane jest przed końcem 2023 roku. Oprócz tego w perspektywie do 2030 roku rosyjski resort obrony planuje podtrzymanie seryjnej produkcji Tu-160M2, która miałyby umożliwić pozyskanie do trzech nowych płatowców rocznie.

Tak w ogólnym zarysie przedstawił założenia pozyskiwania rozwojowych wersji Tu-160 rosyjski minister obrony, Siergiej Szojgu, podczas swojej datowanej na 30 stycznia br. wizyty w zakładach Kazańskiego Zjednoczenia Przemysłu Lotniczego im. S. P. Gorbunowa (KAPO) w Kazaniu. "Prace nad wyprodukowaniem Tu-160M w nowej odsłonie postępują zgodnie z planem – pierwszy seryjny egzemplarz samolotu, który wciąż nie ma  swojego odpowiednika na świecie, zostanie dostarczony w 2021 roku" – zadeklarował szef rosyjskiego resortu obrony w czasie lokalnej konferencji poświęconej konserwacji sprzętu lotniczego. Przy tej samej okazji przedstawiciele KAPO wspomnieli o planach równolegle prowadzonej modernizacji dotychczas użytkowanych Tu-160M, jednak bez określenia szczegółów.

image
Fot. kremlin.ru

Zgodnie z zapewnieniami Szojgu, nowa odsłona Tu-160 będzie wyróżniać się kompletnie odświeżonym wyposażeniem pokładowym z nowoczesnymi, odpornymi na zakłócanie systemami komunikacji i nawigacji oraz urządzeniami walki radioelektronicznej. Samolot ma być również przystosowany do przenoszenia najnowszych typów rosyjskiego uzbrojenia konwencjonalnego i nuklearnego. Zakres ten obejmuje m.in. pociski manewrujące dalekiego zasięgu Kh-101/Kh-102 oraz Kh-55.

Podstawą osiągów maszyny mają być z kolei najnowsze silniki odrzutowe Kuzniecowa, NK-32M, z założenia znacznie poprawiające zasięg bombowca. Jak dotąd próby z nimi nie dały jednak odpowiedzi co do ich zapowiadanej użyteczności – odnotowane problemy z tą jednostką napędową były główną przyczyną opóźnień w procesie rozwoju Tu-160M2 i niedokończenia pierwszego zaprezentowanego egzemplarza maszyny, który opuścił hangar w listopadzie 2017 roku. Samolot tego wariantu zadebiutował w powietrzu na starszej generacji silników w styczniu 2018 roku.

Inauguracyjny lot zbiegł się w czasie z ogłoszeniem przez rosyjskie ministerstwo obrony zamówienia na dostawę pierwszych 10 egzemplarzy Tu-160M2. W przeszłości deklarowano natomiast zainteresowanie zakupem w sumie nawet 50 tych naddźwiękowych bombowców. W rosyjskiej służbie pozostawało do niedawna 16 egzemplarzy Tu-160 we wcześniejszych wariantach.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama