Siły zbrojne
Rosja: Sprut-SDM1 już wkrótce w służbie
Jak donosi rosyjski dziennik Izwiestija, Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej podjęło decyzję o wprowadzeniu do służby liniowej w rosyjskiej armii nowego lekkiego pływającego niszczyciela czołgów 2S25M Sprut-SDM1. Obecnie prowadzony jest szereg prób państwowych, w tym w skrajnych temperaturach i morskich.
Nie znana bliżej liczba zamówionych wozów tego typu, które zasilą rosyjskie wojska powietrznodesantowe. Obecnie jednak na uzbrojeniu rosyjskich wojsk lądowych ma znajdować się 24 egzemplarzy poprzedniej wersji tego systemu - 2S25 Sprut-SD. Opracowywany jest harmonogram dostaw, a na początku 2021 roku 242. Centrum Szkolenia Wojsk Powietrznodesantowych ma rozpocząć się szkolenie dowódców tych wozów.
Według komunikatu korporacji Rostec prototypowe Sprut-SDM1 mają obecnie przechodzić testy pływania na Morzu Czarnym. Zakończyły się one pomyślnie, a pojazd był w stanie pływać przy stanie morza 3 i równolegle prowadzić ogień, a także skutecznie zjeżdżać i wjeżdżać na brzeg. Wcześniej pojazdy te miały być z analogicznym skutkiem badane w gorącym klimacie podzwrotnikowym. Na początku przyszłego roku z kolei planowane jest dokonanie prób w niskich temperaturach. Na każdym etapie prób realizowane są próbne strzelania. Ostatecznie prowadzone badania i testy mają zakończyć się dopuszczeniem tego systemu do produkcji seryjnej.
Sprut-SDM1 to najnowsza i głęboko zmodernizowana wersja rosyjskiego lufowego gąsienicowego niszczyciela czołgów 2S25 Sprut-SD, który jest także klasyfikowany jako lekki czołg pływający. Wóz ten bazuje na podwoziu zmodernizowanego bojowego wozu desantu BMD-4M. W porównaniu do wcześniejszej, bazowej wersji główny nacisk położono na zwiększenie skuteczności prowadzonego ognia poprzez ulepszenie systemu kierowania ogniem (instalacja panoramicznego, dzienno-nocnego celownika dowódcy z kanałem termowizyjnym oraz celownika działonowego Sosna-U itd).
Czołg ten jest uzbrojony w armatę gładkolufową 2A75 kal. 125 mm (z opcją wykorzystania lufowych przeciwpancernych pocisków kierowanych 9K119 Refleks) oraz dwa czołgowe karabiny maszynowe PKTM kal. 7,62 mm (jeden sprzężony z armatą i drugi w zdalnie sterowanym module uzbrojenia na stopie wieży). Dzięki temu ma siłę ognia analogiczną jak rosyjskie czołgi podstawowe przy około 2,5-krotnie niższej masie i wyższej mobilności.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie