Siły zbrojne
Roboty-żołnierze będą służyć w indyjskiej armii?
Indyjska wojskowa agencja badań naukowych DRDO ujawniła, że pracuje nad zbudowaniem żołnierzy- robotów, w ramach szerokiego programu wprowadzania do sił zbrojnych systemów bezzałogowych.
Zgodnie z projektem roboty te planuje się wyposażyć w sztuczną inteligencją, która ma im pozwolić na wykrywanie zagrożeń oraz rozpoznawaniem swoich odpowiedników. Zakłada się, że w pierwszej kolejności mogą być one wykorzystywane do nadzoru linii granicznych, gdzie istnieje duże zagrożenie dla życia żołnierzy.
Zobacz także: Indie chcą kupić duże wodnosamoloty od Japonii. To precedens wymierzony w Chiny
Nowy dyrektor DRDO Avinash Chander przekazał, że „to nowy program i wiele laboratoriów osiągnęło już duże postępy w robotechnice. Jest to jedno z naszych priorytetowych zadań”. Dodał ponadto, że „bezzałogowe systemy staną się głównym środkiem w konfliktach zbrojnych przyszłości”. Na początkowym etapie żołnierz – robot ma ostrzegać jedynie ludzi o zbliżającym się wrogu, ale później planowane jest jego włączenie do pododdziałów i działanie wspólnie z żywymi żołnierzami.
Przeczytaj również: Indie wprowadziły do służby pierwsze samoloty Pilatus PC-7 MkII
Większość z ludzi oglądających film „Terminator” traktowała go jako typową fantastykę naukową. Jednak przykład Indii pokazuje, że na przeszkodzie wojskowym naukowcom do stworzenia armii robotów – żołnierzy stoi tylko bariera techniczna i technologiczna. Wydawałoby się, że po jej przekroczeniu nic już tego procesu nie powstrzyma, ale na szczęście jest jeszcze druga przeszkoda – ekonomia. I to ona przystopuje zapędy „wizjonerów”, którzy chcieliby posiadać uzbrojone i w pełni autonomiczne roboty.
(MD)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie