Reklama

Siły zbrojne

Poprady już wkrótce w czterech brygadach

Fot. MON.
Fot. MON.

Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że w bieżącym roku zestawy przeciwlotnicze Poprad zostaną przekazane do kolejnych jednostek wojskowych.

Szef MON Mariusz Błaszczak oficjalnie przekazał żołnierzom 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej zestawy Poprad podczas pokazu w ramach dwunastej już edycji ćwiczenia Bull Run-12. Realizowane w rejonie Augustowa i Olecka manewry mają na celu sprawdzenie zdolności do sprawnego przemieszczenia pododdziałów na znaczną odległość oraz prowadzenie działań obronnych.

Tego rodzaju ćwiczenia, z udziałem dowodzonej przez Amerykanów grupy batalionowej NATO w Orzyszu, realizowane są cyklicznie od 2017 roku. Obejmują między innymi przerzut wojsk – często realizowany także marszem drogowym. Co warte podkreślenia, podczas części poprzednich rotacji, gdy zamiast batalionów KTO Stryker w Orzyszu bazowały jednostki Gwardii Narodowej, one również przemieszczały się wraz z ciężkim sprzętem – w tym czołgami Abrams – po wybranych odcinkach dróg. Podobnie zresztą, jak np. Leopardy 2 1 Brygady Pancernej w Wesołej, która wspiera jednostkę z Giżycka.

Wojsko Polskie musi być silne, musi być dobrze wyposażone i wyszkolone (…) Dobremu wyszkoleniu służą ćwiczenia - kolejna edycja ćwiczenia Bull-Run prowadzona wspólnie przez polskich żołnierzy, z żołnierzami USA, Zjednoczonego Królestwa, Rumunii i Chorwacji – mówił szef MON Mariusz Błaszczak. Minister dodał, że jednym z celów manewrów, realizowanych w pobliżu przesmyku suwalskiego jest przećwiczenie mobilności wojska. - To niezwykle istotne dla poczucia bezpieczeństwa Polski, ale też dla całej wschodniej flanki NATO - stwierdził.

W trakcie obecnej edycji ćwiczenia zakłada się m.in. forsowanie przeszkód wodnych (również z wykorzystaniem mostów wojsk amerykańskich), a przeprawy osłaniane są przez należące do giżyckiej brygady zestawy Poprad. Przy tej okazji MON poinformowało o planie dostaw Popradów na ten rok. Łącznie wojsko ma otrzymać 24 tego typu zestawy, z których – zgodnie z wcześniejszymi danymi – łącznie dziewięć zostało przeznaczonych dla brygady z Giżycka.

Fot. MON
Fot. MON

Dwa kolejne, pochodzące z partii próbnej i przebudowane do docelowego standardu, zostaną przekazane do ośrodka szkolenia wojsk obrony przeciwlotniczej w Koszalinie. Pozostałych trzynaście trafi do dwóch brygad: 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej (wchodzącej w skład 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej) oraz 19. Brygady Zmechanizowanej (należącej do nowo formowanej 18. Dywizji Zmechanizowanej).

Biorąc pod uwagę, że w ubiegłym roku Poprady zostały przekazane dla 21. Brygady Strzelców Podhalańskich oznacza to, że jeszcze w tym roku znajdą się one w dywizjonach przeciwlotniczych czterech brygad ogólnowojskowych. Wszystkie one albo mają na wyposażeniu KTO Rosomak albo są przewidziane do przezbrojenia w te transportery. Najprawdopodobniej dotyczy to również 19. Brygady, bo z myślą o tej jednostce zakupiono niedawno moździerze Rak na podwoziu kołowym.

Wcześniej zestawy tego typu trafiły do trzech pułków przeciwlotniczych: 4., 8. i 15., wchodzących odpowiednio w skład 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej i 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Łącznie wojsko ma do 2021 roku otrzymać 79 zestawów Poprad, zgodnie z umową zawartą w 2015 roku z ich producentem – spółką PIT-RADWAR. Wartość tego kontraktu to 1,083 mld złotych.

Poprad to lekki system przeciwlotniczy, uzbrojony w cztery pociski Grom lub Piorun wraz z głowicą elektrooptyczną, IFF, oraz systemem naprowadzania, osadzony na podwoziu 4x4 AMZ Żubr. Może zwalczać cele powietrzne na dystansie do 6,5 km (z użyciem pocisków Piorun) lub 5,5 km (z użyciem rakiet Grom). W polskim przemyśle powstała koncepcja pocisku Piorun 2, o zasięgu ponad 10 km, przeznaczonego m.in. dla zwiększenia zdolności zestawów Poprad.

MON na razie nie podał, do jakiej jednostki trafią Poprady dostarczane w 2021 roku. Nie jest wykluczone że zostaną one przekazane do 12 Brygady Zmechanizowanej, bo ta jednostka w zasadzie jako jedyna dysponująca KTO nie będzie mieć ich na uzbrojeniu do końca 2020 roku. Biorąc pod uwagę, że pierwotny plan zakupów zestawów Poprad nie przewidywał formowania 18 Dywizji Zmechanizowanej, możliwe że w celu pełnego ukompletowania jednostek SZ RP w te systemy niezbędne będzie zamówienie kolejnych Popradów, choćby przeznaczonych do nowo tworzonego pułku przeciwlotniczego, jaki powinna otrzymać Żelazna Dywizja.

Reklama

Komentarze (42)

  1. Eytu

    powinnismy skonstruowac działo przeciwlotnicze w oparciu o ZSU 23 - 2 z automatycznym namierzaniem celu i obsługą "wieży" , zestrojeniem z dalmierzem laserowym . TAk aby do Dronów nie puszczac cholernie drogich rakiet tylko je wykosić tańszą amunicją .

  2. Derff

    Cieszy mnie to, że przynajmniej ten program jest realizowany. Oby szybko weszły nowe generacje pocisków i zestawy z automatyczną 3mm.

    1. ;)))

      z "automatyczną 3 mm", to chyba nawet Łucznik by sobie poradził...

    2. ttttt

      chodzi o fabrykę maszyn do szycia Łucznik ?

  3. KrzysiekS

    Bardziej się boję głupoty naszego MON niż Ruskich. Mamy szansę oby jej nie skopali.

    1. Doprawdy?

      Tylko głupek lekceważy potęgę militarną Rosji

  4. lech

    "Wojsko Polskie musi być silne, musi być dobrze wyposażone i wyszkolone (…) Dobremu wyszkoleniu służą ćwiczenia" - przed geniuszem wodzowskim pisowskiego ministra wojny klęka Rosja i pół świata. Błaszczak nie wyjaśnił, dlaczego jest takie duże opóźnienie w Popradach i nie tylko? Może za dużo pisowscy ministrowie spędzają na szpanowaniu na paradach, a za mało w pracy.

    1. Box123

      A jakie to konkretnie jest opóźnienie?

    2. Skąd tylu

      ... mądrych inaczej... Wszyscy po moskiewskiej szkole dezinformacji? Nie podoba się Błaszczak z Grotem to tablicami Mendelejewa rzucajcie się na poligonie... I na drzwiach od stodoły strącać sowieckie aeroplany

  5. Zdziwiony

    Bardzo dziwne te decyzje, geograficznie. Podhale, Szczecin? A dlaczego nie bezpośrednio przy granicy z FR ? Tzn. dlaczego nie planowane są dostawy Popradów do 9 Braniewskiej Brygady Kaw. Panc. oraz 20 Bartoszyckiej Brygady Zmech. - na Mazurach?

    1. Żołnierz

      To specjaliści pola walki i Taktycy PiSowscy tacy jak Maciarewicz Błaszczak i ich podwładni generałowie któży karierę robili w do 5 lat. Poprostu Błazenada tyle potrafi Błaszczak i spółka.

    2. Sew

      Strategia, nie wolno grupować całego sprzętu w jednym miejscu, przemieścić się w działaniach wojennych jest mniej ryzykowne,poza tym wróg może zrzucić za linię obrony ciężki sprzęt z samolotów o których możemy sobie pomarzyć, gdzieś czytałem że Amerykanie wycofują Apacze z Niemiec a przydałaby by się w Polsce,nawet ah1

    3. G)łupi

      Nie musi być głupim do śmierci.

  6. Popapraniec

    Niech pokażą na zdjęciu gdzie obsługa Poprawa przewozi swoje oporzadzenie. I tu będzie wieeeelkie zaskoczenie. :)

  7. Technik wartownik

    Obserwuje wypowiedzi i tak się zastanawiam, czy po tak zwanej przemianie systemowej, cos było zrobione bezdyskusyjnie dobrze w armii. Może ktoś da pozytywny przykład

    1. H2O

      Nie da się dać pozytywnego przykładu. Wg moich obserwacji każdy zakup miał jakąś wadę czy feler obniżający już na starcie wartość tego zakupu. Np. z kontraktów na Kraby i Raki wycofywano od razu zamówienia na amunicję. NSMy kupiono z najgorszymi do kupienia radarami. Rosomaki kupiono z wieżami niezintegrowanymi ze Spike. Jak artyleria ma Topaza z WB, to drony dla artylerii kupiono już niewspólpracujace z tym Topazem, bo z PGZ. Np. Siemoniak wstrzymał rozpoczęty już zakup od 1000 do 3000 sztuk pocisków klasy Bonus dla Krabów i Kryli. Kupiono Leopardy, ale potem latami ich nie remontowano oraz do dziś nie kupiono żadnej nowszej amunicji. Wstrzymano modernizację kolejnych starych Gradów do standardu Langusta. Wstrzymano modernizację radarów na Bryzach, wstrzymano modernizację Orkanów. Ukończono Ślązaka, ale zapomniano go uzbroić, np. nawet w posiadane już rakiety RBS, czy jakieś rakiety plot. "Zapomniano" dawno o remoncie Orła. Lista negatywnych aspektów jest baaardzo długa! Pozytywów nie widzę.

  8. Koncentrując się tylko na obronie przeciwlotniczej

    Proste pytanie: czym "zaplanował" Pan minister zastąpić wycofywane w przyszłym roku zestawy plot KUB? Czy każdy już wie, że n i c z y m, bo Błaszczak NIE ma takich planów? Czym zastąpi Pan minister wycofywane w 2022 zestawy plot OSA? Czy każdy WIE, że n i c z y m, bo Błaszczak też NIE zaplanował żadnych jego następców? Kiedy Panie Błaszczak, coś nowego w sprawie Narwi? Czy każdy wie, że N I C, bo Błaszczak N I C w tej sprawie nie zrobił i nie robi? Co minister zrobił w sprawie naszego najnowszego sieciocentrycznego systemu plot Noteć? Każdy wie, że NIC, bo Błaszczak przecież NIC w tej sprawie nie robi? Co minister robi w sprawie okrętowego systemu plot Tryton? Ano też NIC!! Panie Błaszczak, kiedy kolejna defilada i kiedy kolejne nominacje generalskie? Bo na pewno w tej tak "ważnej" kwestii ma Pan już gotowe plany aż... do 2035 roku!

    1. MobilnyPL

      ....Trąbie o tym cały czas. Wisła a przede wszystkim F-35 postawiło krzyżyk m.in. na Narwii tak bardzo potrzebnej. Bez opl wszystko co na ziemi to puszko lub betono cele.... Tym bardziej cieszyć powinno to co jest /Pilica. Poprad/ choć to bez Narwii jest .... słabe....

    2. J

      Specjalnie dla gawiedzi wszystkie informacje o planach i zamierzeniach polskiej oplot będą umieszczane w Izwiesti na pierwszej stronie. Zadowolony.

    3. MON to dno

      Kiedy ministrem był Macierewicz, to wyraźnie on "tam" rządził mniej czy bardziej udanie. Odkąd jednak nastał Błaszczak, wyraźnie rządzi tam "frakcja wsteczna" znakomicie planując dalsze rozbrajanie naszej armii. Zakupy głównie środków pomocniczych i co najwyżej kontynuacja rozpoczętych dawno programów typu Krab, Rak czy Poprad. Ile to już lat a tymczasem poza propagandowymi 2x3 śmigłowce plus majaczące gdzieś na super odległym horyzoncie F35 czy Himarsy wojsko nie dostaje nowego sprzetu. Bo co kupił Błaszczak? Groty, ciężarówki, mundury, parę rakiet do Langust, trochę amo do Krabow i... koniec? Silna armia bo odkurzają SPG7 oraz najgorsze z naszych czołgów czyli T72?? Przerażająca nieudolność, jeśli to tylko nieudolność. Ochota i łatwość wydawania pieniędzy na duperele, ale opór przed kupowaniem sprzętu bojowego? Dziwnie i straszno!!

  9. Rzyt

    My Poprady a Litwa nasams. Byscie mieli więcej gór,to na Kremlu wzięlibyśmy was za mudżahedinów ...coraz bliżej jesteście stania się nimi...jedyna różnica to taka,że będziecie biegać nie ze stingerami a popradami i w koszulkach USA lub love nju Jork...

    1. Roy

      No to przynajmniej jak się do nich upodobnimy to do nas nie wejdziecie bo taki wp....l tam dostaliście, że waszym wnukom jeszcze będzie się odbijać

    2. MobilnyPL

      ....Nie mów za innych bo nikt nie chce się bić wiedząc z góry że wygrać nie może a afgan czy Wietnam to se pan rób u siebie w USA i weź pan Davies ze sobą....

  10. GRZECHOTKA

    parafrazując klasyka...błogosławieni ci którzy nie widzieli a uwierzyli...cóż pół prawdy to całe kłamstwo .....kłamstwem można zajść daleko ale nie można wrócić...ten kto kłamie nie uświadamia sobie jak wielkiego zadania się podejmuje bo będzie musiał wymyślić jeszcze kilkadziesiąt innych kłamstw by podtrzymać to jedno....dla wielu polityków prawda każdego dnia jest inna ..ale tak to jest groźba utraty twarzy jest dla polityka niczym w porównaniu z groźbą utraty stołka...

  11. Admirał Gawrona

    Ruskie jak widzą to się trzęsą jak osika ze strachu. O tym cacku Gawronie nie wspomnę. Gdzie oni do nas? No gdzie??

  12. Mesko Man

    Konkretnie kiedy? Bo jakies już wkrótce to BZDURA BŁASZCZAKA

  13. Ja

    Czemu nikt nie pyta pana Prezydenta (no bo od niego wszystko zależy:)) o drugą umowę na system Patriot... czyli to już mamy z głowy.

    1. Jaa

      Bo pytają o komunie w szkolach

  14. say69mat

    Hmmm ... mam wrażenie, że system Poprad, jeżeli nie zostanie zmodernizowany do poziomu efektora CRAM. Będzie się miał do całkiem realnych zagrożeń, jak karabinek ppanc Ur wz 35, jako efektor przeciw Panterom lub Tygrysom.

    1. Mesko Man

      Trąbią o tym juz 2 lata ale brak kasy na,R&D co jest ciekawe bo NCBIR dofinansowany MOCNO

    2. ito

      Wziąwszy pod uwagę, że w czasie kiedy Ur był na uzbrojeniu podstawą były panzer I i II, ponadto panzer III, ale jego Niemcy mieli 125 sztuk z czego 50 w wersji docelowej, reszta w króciutkich (15 szt) seriach eksperymentalnych- w sumie w wojsku było ich niecała setka w różnych jednostkach, do tego dwie setki ciężkich panzer IV- i z przebiciem ich pancerza mógł mieć problem, a na pantery i tygrysy nawet się muchy nie ganiały- tak, powinniśmy olać pioruny i zacząć inwestować w co najmniej działa plazmowe.

  15. Z lekkim przekąsem

    Minister Blaszczak cyt. : "Wojsko musi być silne: wyremontujemy i uruchomimy jeszcze starszy sprzęt niż T72! Lotnictwo musi być silne: kupimy odrzutowe samoloty sanitarne i kolejne używane samoloty transportowe! Marynarka musi być silna: kupimy jeszcze jeden holownik i wyremontujemy klimatyzację na OHP"!!

    1. Navigator

      BŁASZCZAK to robi nas w DURNIA

  16. ito

    Wydawałoby się, że w ilości dziewięć to wozy dla dwóch kompanii, a nie dla brygady.

    1. Desantowiec

      Kolega ma,racje ale 76-sztuk TRZEBA puścić do wszystkich zeby chociaż dotknąć

  17. kowalski

    Oczywiście - lepszy rydz niż nic. Poprad to świetna koncepcja ale ... na poprzednią wojnę. Dziś obserwujemy prawdziwą rewolucję w sposobie prowadzenia wojen. Widać to nawet po Syrii czy Libii. To rewolucyjne rozwiniecie koncepcji amerykańskich z lat 80- tych (tzw. "bitwy powietrzno -lądowej") stojącej u podstaw wprowadzenia brygad śmigłowców już na poziomie dywizji typu "86". I podstawą do tego było określenie zasięgu śmigłowcowych rakiet ppanc powyżej zdolności odpowiedzi przez ich cele. Doszły drony - różnej wielkości a za chwilę w ogromnych ilościach i w rojach. No i kicha ... bo koncepcja warstwowej obrony dalej pozostaje aktualna i pioruny mają tu sens ale nie na poziomie brygady !!!. Tu sens ma system a'la narew a taki piorun winien zejść niżej - na poziom max batalionu a docelowo (i to niestety szybko) nawet kompanii. Tyle , że poziomie kompanii to nie jest rozwiązanie (zbyt duża potrzebna ilość i zbyt wysoka specjalizacja na tym poziomie - amerykanie w swoich rozwiązaniach przejściowych już zauważyli ten problem uwzględniając rakiety ppanc i działko na strykerze w wersji oplot). Masowe użycie mniejszych i większych dronów , amunicji krążącej i precyzyjnej już powoduje konieczność umasowienia obrony plot. Jeżeli kompania ma coś zdziałać (a nie jedynie zwiewać spod ostrzału) na współczesnym polu walki to musi mieć możliwości oplot. To definiuje najniższe piętro oplot: tu potrzeba automatycznych (załogowa nie da rady nadążyć) wież na bwp (do tego prawdopodobnie min. 35 mm ze względu na zasadność amunicji programowalnej), integracji piorunów (a'a stryker oplot) na przynajmniej 1-2 pojazdach w kompanii + innego systemu do zwalczania rojów drobiazgów (mikrofale, lasery ? To jednak pieśń przyszłości -oplot na tym poziomie nie nadąża za rozwojem dronów). I tu jest rewolucja i koszty- tego nie da się uniknąć bo już wkrótce o walce pomiędzy samymi, "czystymi" oddziałami lądowymi nawet na poziomie kompanii można będzie co najwyżej pomarzyć .. Druga warstwa - na poziomie batalionów - to już rakiety cięższe przeciw śmigłowcom i samolotom o zasięgu przynajmniej ok. 15 km - tyle ile mają lub wkrótce będą miały lotnicze rakiety ppanc potencjalnego przeciwnika. Trzecie piętro (poziom brygady) to już zasięgi rzędu ok. 30km czyli nieco więcej ile potencjalnie (choć przyznaję: raczej dość skrajnie, przynajmniej na dziś) wynosić może głębokość lub szerokość ugrupowania brygady. Co gorsza i tu pojawia się nowy problem - coraz bardziej masowe użycie ciężkiej amunicji precyzyjnej w tym taktycznych rakiet balistycznych. To za chwilę też będzie masowe a'la zmiany do obecnych MLRS czy też systemy wschodnie 220 i 300 mm. I taki np. patriot się do tego zupełnie nie nadaje - za ciężki, za mało mobilny i za drogi dla każdej brygady. I tylko na marginesie : za chwile może zniknąć na tym szczeblu podział jednostek na artylerię plot i zwykłą. Zaczyna mieć sens łączenie tych dwóch rodzajów artylerii w jeden system. I to się już zaczyna powoli dziać... I tyle w temacie choć to dopiero wierzchołek góry lodowej.

    1. Fanklub Daviena

      Ale pierdy walisz... USA używa Avengerów - dużo gorszych od Popradów!

    2. Troll z Polszy

      A jaki będzie krzyk jak karabinek Grot będzie w 4 brygadach, przecież to broń na poziomie drużyny. Ba nawet na poziomie pojedynczego żołnierza a tutaj wrzuca go do każdej brygady.

    3. kowalski

      a co to ma do meritum mojego komentarza ? Problem z czytaniem ze zrozumieniem ?

  18. fox

    podwozie AMZ Żubr 4x4 czy można by było wykorzystać jako nośnik ppanc spike albo brimstone tak samo z chowanym modułem bojowym?

    1. Zuczek gnojarek

      Pasuje kolego ale Błaszczak nie chce

    2. Trzeźwy

      Oczywiście, że tak. Problem w tym, że jacyś sabotażyści w MON chcą n a j p i e r w przez 10 lat wybierać "nowoczesny, gasienicowy niszczyciel czołgów"! Przypomnę na potwierdzenie, że w ten sam sposób "wybierają" już od 2004 system minowania "Baobab", oraz kolejne już ok 20 lat "wybierają" granatnik ppanc dla WP.

  19. Natowiec

    Wóz bojowy na,4 rakietki o zasięgu 5km SUKCES Błaszczaka Dalej juz nie poleci bo brak paliwa

    1. ryba

      a po co ma lecieć skoro rzeciwnik jest na tym właśnie dystansie ?

    2. eVa

      To dlaczego PO przez 8 lat niczego lepszego nie kupiło??? ... w sumie to dlaczego NIC nie kupiło?

    3. Ha ha ha

      NATO nie na lepszych pocisków tej kategorii niż te nasze. O czym więc bredzisz?

  20. Sternik

    Pułap to największa słabość tych MANPADS-ów. Rosjanie wykończą je na dystans nie schodząc poniżej 4 km lub spoza zasięgu.

    1. ryba

      brawo miszczu ,jeśli chodzi o starcie samolotu z jakimkolwiek pociskiem to samolot ma zawsze przewage ,dalej piorun już za drzwiami i Narew w kolejce.

    2. Inspektor Łysiak

      Inspektorat uzbrojenia ueaza INACZEJ A TO KOLEDZY DUDY

    3. Kpisz?

      Taaak?? I dlatego w Syrii już pierwsze użyte manpadsy spowodowały że wszystkie kolejne ataki lotnicze Rosjanie prowadzili z pułapu powyżej 5 km? Samoloty zaś i śmigłowce na pulapie 5km są uważasz niewykrywalne i niezniszczalne? Jakim cudem widoczne wtedy na wszystkich europejskich radarach śmigłowce czy samotny przetrwają? Czy tylko z głupoty udajesz, że nie wiesz, że nawet teraz, w dobie pokoju, nad Polską przelatują regularnie kilka, razy w tygodniu NATOwskie AWACSY zapewniając wykrycie nawet tego co lata poniżej twych "magicznych" 4km?? I czy tylko z braku wiedzy umyka ci, że dziś : "wykryty" oznacza "zniszczony"??

  21. Bird

    6,5 k zasięgu obrony przeciwlotniczej na poziomie brygady to chyba żart. Warto poczytać co się stało ostatnio w Libii z wojskami Haftara.

    1. ptica

      A Haftar to jakim niby MANPADS dysponował o 6,5 k zasięgu?

  22. Leon zawodowiec

    Jeżeli 74x4 rakiety plus 74-wozy kosztują 1 mld pln i tp lata 5km To jaki TO SUKCES?

    1. Africa Corps

      Juz dawno mon mógł kupić NASMAS NA 25 km i składać go w Polsce teraz to bylbycderwis i fsbryka No ale licencja,kosztuje

    2. rydwan

      a po ci ci nasams ? jest Grom jest Piorun bedzie najprawdopodobniej Camm .Najwieksze nasycenie rakietami powinno być na najniższym szczeblu tj właśnie te nasze Gromy i Poruny potem Camm itd.

    3. Grzyb

      Kurczę, dobrze by było gdyby był CAMM w Narwii. Masz jakiś miarodajny przeciek w tej kwestii?

  23. Zachariasz

    Z czego jak magazyn pusty Przesłać ci fotje?

    1. KrzysiekS

      Zachariasz czego się boicie systemów. Na drobiazgi tez są opracowywane systemy np. HYDRA (mobilna będzie SONA)z systemem amunicji programowalnej. Najlepsze jest to że te systemy mogą być spięte i wybierać cele dla koszt efekt. Mam nadziej tylko że nasz MON tego nie skopie.

    2. Marek1

      NIE miej takiej nadziei ...

  24. Paweł

    Bardzo wolno to wszystko idzie, ale przynajmniej coś idzie. Priorytetem w dalszym ciągu jest opl i rakietowa. Budżet obronny jest dosyć wysoki, trzeba tylko bardziej efektywnie i sprawnie go wykorzystywać. I jak najwięcej inwestować w nasz rodzimy przemysł obronny.

    1. fcin

      nic nie idzie. to tylko nawijanie makaronu na uszy przed wyborami

  25. Arek

    Ciekawe czy do 2025 cała ormia dostanie Tytana...czy dalej będzie malowanie stalowych helmów...granaty f1 , granatniki rpg i komar...kamizelko-gorsety lubawy...p83-wisty...swd ...kamuflarz pantera i plecaki z lat 90tych... Tytaniczna praca analityczno koncepcyjna dla MOn... od 5 lat Tytan gotowy ale nadal przekładany...bo kasa na wizyjne Polskie bezzębne kły...

    1. wieszatiel

      chyba wiesz.

Reklama