- Wiadomości
Polsko-brytyjskie ćwiczenie "RYŚ-14"
Polscy żołnierze mają możliwość ćwiczyć z najlepszymi na świecie - Brytyjczykami i Amerykanami, mają okazję uczyć się i wymieniać doświadczenia – powiedział w Świętoszowie podczas spotkania z żołnierzami wicepremier, minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.

Szef resortu obrony Tomasz Siemoniak oraz ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce Robin Barnett spotkali się w czwartek, 21 listopada z polskimi i brytyjskimi żołnierzami, którzy uczestniczą we wspólnym szkoleniu poligonowym pod kryptonimem „RYŚ-14” w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej - informuje Ministerstwo Obrony Narodowej.
Ćwiczenia to bardzo praktyczny wkład w realizowanie decyzji NATO podjętych wiosną w ramach reakcji na kryzys ukraińsko – rosyjski. Myślę, że nie ma nic bardziej wartościowego niż fizyczna obecność sojuszników na terenie Polski.
Podczas rozmowy szef resortu obrony zaznaczył, że wspólne ćwiczenia z sojusznikami wynikają m.in. z tego, że bezpieczeństwo Polski oparte jest na dwóch filarach – narodowym i sojuszniczym. - Dla nas obecność sojuszników i obecność w NATO to jeden z filarów naszego bezpieczeństwa. Drugim są nasze narodowe zdolności - dodał minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.
Wspólne szkolenie żołnierzy brytyjskich z żołnierzami 10 Brygady Kawalerii Pancernej pod kryptonimem „Black Eagle-14” na świętoszowskich i żagańskich obiektach poligonowych trwa prawie miesiąc. Kulminacyjnym punktem szkolenia jest ćwiczenie taktyczne z wojskami pod kryptonimem „RYŚ-14”. Jest prowadzone w dniach od 17 do 21 listopada i bierze w nim udział ponad dwa tysiące dwustu żołnierzy, w tym blisko dziewięciuset reprezentantów wojsk brytyjskich. Żołnierze brytyjscy będą przebywać na terenie Polski do połowy grudnia 2014 r.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS