Reklama
  • Wiadomości

Polska nadal w programie wspólnego radaru 3D Grupy Wyszehradzkiej

Polskie ministerstwo obrony narodowej zdementowało doniesienia o wycofaniu się z programu budowy wspólnego radaru trójwspółrzędnego (3D) Grupy Wyszehradzkiej.

  • Nowa stacja radiolokacyjna miałaby najprawdopodobniej zastąpić radary typu P-37 (na zdjęciu). Fot. ShinePhantom/Wikimedia Commons/CC-BY-SA 3.0
    Nowa stacja radiolokacyjna miałaby najprawdopodobniej zastąpić radary typu P-37 (na zdjęciu). Fot. ShinePhantom/Wikimedia Commons/CC-BY-SA 3.0
  • Fot. Twitter
    Fot. Twitter

Rzecznik prasowy resortu Jacek Sońta stwierdził, że Polska jest uczestnikiem projektów w ramach Grupy V4, w tym programu mobilnej stacji radiolokacyjnej. MON zdementowało tym samym doniesienia "Financial Times" o dążeniu przedstawicieli Polski do wycofania się z projektu MADR (Mobile Air Defence Radar), w ramach którego rozwijana jest wspólna stacja radiolokacyjna.

Fot. Twitter

Jacek Sońta stwierdził również, że planowane jest podpisanie porozumienia pomiędzy przedsiębiorstwami sektora obronnego wszystkich czterech państw Grupy Wyszehradzkiej, dotyczącego prowadzenia prac nad nowym radarem. Według dostępnych informacji miałby on zastąpić stacje radiolokacyjne typu P-37, znajdujące się m.in. na uzbrojeniu sił zbrojnych Czech, Słowacji i Węgier.

Wcześniej informowano, że Polska najprawdopodobniej nie będzie uczestniczyć w programie z uwagi na różnice wymagań odnośnie mobilności nowego systemu radiolokacyjnego. Z drugiej jednak strony władze wojskowe Republiki Czeskiej miały brać pod uwagę także pozyskanie polskich stacji radiolokacyjnych, co mogłoby się przyczynić do rozszerzenia współpracy wojskowej państw Grupy Wyszehradzkiej.

Zobacz również

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama