Reklama

Siły zbrojne

Polska kupiła setki rakiet do myśliwców [AKTUALIZACJA]

Pierwsze odpalenie do celu rakiety AMRAAM z pokładu samolotu F-35A – fot. Lockheed Martin
Pierwsze odpalenie do celu rakiety AMRAAM z pokładu samolotu F-35A – fot. Lockheed Martin

Agencja Uzbrojenia podpisała umowę na „kilkaset” pocisków powietrze-powietrze AIM-120C AMRAAM – poinformował na swoim koncie na portalu X wiceminister Paweł Bejda.

Wiadomo jednak, że 12 marca 2024 roku Departament Stanu USA zatwierdził możliwość sprzedaży Polsce pocisków AMRAAM z pakietami towarzyszącymi za kwotę maksymalnie do 1,69 mld USD. Pakiet maksymalny dopuszczał zakup do 745 pocisków powietrze-powietrze średniego zasięgu AIM-120C-8 Advanced Medium Range Air-to-Air Missiles (AMRAAM), 50 szyn na uzbrojenia LAU-129 (do przenoszenia AMRAAMów ale też AIM-9X Sidewinder, w Polsce mogą być one wykorzystywane do F-16); 16 sekcji naprowadzania do pocisków AMRAAM, części zamienne i wsparcie techniczne.

Pociski AMRAAM to pociski średniego zasięgu umożliwiające odpalanie w trybie „wystrzel i zapomnij”. Oznacza to, że uzbrojony w niego samolot po wykryciu celu i odpaleniu rakiety może np. zrobić zwrot o 180 stopni i zacząć się oddalać od przeciwnika uniemożliwiając mu atak. AIM-120 może być wykorzystywany jako uzbrojenie zarówno do F-16 jak i najnowszych samolotów F-35A. Jednych i drugich Polska będzie miała wkrótce co najmniej 80 egzemplarzy (odpowiednio 48+32).

Reklama

AKTUALIZACJA:

Agencja Uzbrojenia poinformowała, że zawarty dzisiaj kontrakt ma wartość 850 mln USD netto. Oznacza to, że Polska zakupiła mniej więcej zatwierdzonego pakietu pocisków. Można spekulować, że kupiono więc mniej więcej połowę z 745 pocisków.

Reklama
Reklama

Komentarze (14)

  1. OptySceptyk

    Hmm, dlaczego akurat wersja C?

    1. Czytelnik D24

      Bo trzeba mieć zmodernizowane F-16 dla wersji D?

    2. bmc3i

      Bo wersja C-8 to mniej znana nazwa wersji D.

    3. Czytelnik D24

      @bmc3i No nie, C8 to C8 a D, D2 i D3 to co innego.

  2. Obiektywny

    Określenie " wkrótce " nie jest zbyt precyzyjne ani adekwatne w sytuacji kiedy większość F35 nie zjechała jeszcze z linii montażowej nie mówiąc już o wprowadzeniu i uzyskaniu zdolności bojowej w siłach RP .... To jest kwestia 7-9 lat więc odrobinę zwracałbym uwagę na słownictwo i jego znaczenia

    1. Wania

      Nie 7-9 lat tylko 6 dla wszystkich 32 zamówionych. Pierwsze będą dostarczone do Polski za 2 lata. Czyli od 2026 roku będziemy użytkować w Polsce f-35 stopniowo zwiększając ilość latających operacyjnie samolotów. Ostatni będzie dostarczony w 2030 roku. Przy produkcji 150 sztuk rocznie to jest realny plan dostaw. To nie Rosja, gdzie su-57 dostarczają po dwa rocznie i to w bieda wersji bez silników docelowych, awioniki i w wersji której nawet Rosja boi się używać na froncie.

  3. sprawiedliwy

    Bardzo dobry zakup * ( w odróżnieniu od 96 apaczy)

    1. Paweł P.

      😂😂😂

    2. Chyżwar

      Chyba nie bardzo wiesz jak wygląda struktura dywizji w USA. Gdybyśmy chcieli przenieść to na nasz grunt owych AH-64 powinno być znacznie więcej.

    3. OptySceptyk

      @Chyżwar Jak ktoś w Polsce chce kopiować amerykańską strukturę 1:1 to znaczy, że powinien zostać natychmiast zwolniony ze stanowiska i wyrzucony z wojska.

  4. Pitbull

    A jakie uzbrojenie zakupiono dla Fafikow, które od 2 lat stoją w hangarach?

    1. Chyżwar

      Powiedziałbym, że posiadasz "refleks" szachisty, bo od dawna latają.

    2. Davien3

      Żadnego bo FA-50GF nie moze uzywac tak nowoczesnego uzbrojenia jak nasze F-16 czy F-35 A stare uzbrojenie jest niedostepne bo nikt go nie sprzedaje.

  5. H

    Warto by pomyśleć też nad zakupem rakiet Meteor, aim120 powoli staje się przestarzały

    1. Davien3

      A po kiego ci Meteor jak ŻADEN polski samolot nie używa takiego uzbrojenia? Z równym sensem możesz kupować PL-15 lub R-37M

    2. Chyżwar

      @Davien3 Kłamiesz. MBDA już jakiś czas temu do F-35 proponowała nam Meteory i AIM-132. Tak samo zresztą jak SPEAR. Poza tym Włosi nie mają takich problemów jak ty, bo do swoich F-35 pozyskali uzbrojenie pochodzące od MBDA. Proces integracji Meteorów z włoskimi F-35 zostanie zakończony w 2025r. Czyli za rok. w Europie będą już dwa państwa używające tych efektorów w swoich F-35. I gdyby ktoś miał olej w głowie to Polska dołączyłaby do tego klubu.

    3. bmc3i

      F35 sa zintegrowane z meteorem wbrew temu co tu powtarzasz

  6. Aiden

    I tak pomimo aim 120 przydały by się jakieś dłuższe rączki. Wszystko zależy od tego co jakie samoloty dokupimy. Chodzą plotki, że 32 F35 plus 32 EF 2000. Zobaczymy. Mimo wszystko i tak musimy zamówić jeszcze bomby kierowane i to na prawdę bardzo dużo. Najlepiej byłoby opracować własną bombę szybującą.

    1. kopacz033

      Weslug mnie ef2000 to pomylka, ale rubta co chceta . Za 5 lat dopiero 1 sztuka by przybyla gdyby zamowili ale zanim zamowia to Turcja je zamowi i bedzie jeszcze dluzsze czekanie. Zanim Polska zamowi to minie z rok bo biurokracja wszystko spowalnia. Wiec bez sensu to jest . Lepiej dokupic f35 . Amerykanie kolejna fabryka beda przezbrajac na f35 ktora teraz konczy prosukowac f16. Bedzie zwiekszony wolumen produkcji f35 . A f16 z tej fabryki pojdzie do mielca.

    2. Rusmongol

      @kopacz033. Słyszałem że USA ubija f18 i będą tam robić f15. Ale o nowej linii f35 nie słyszałem. Choc już ich i tak klepią pod 150 rocznie. Mistrzostwo świata z tak skomplikowana maszyną.

    3. Chyżwar

      Dłuższe rączki nazywają się Meteor. I tak. Powinniśmy je kupić.

  7. ALBERTk

    Nie dość że przestarzałą wersję Amraam kupiliśmy to jeszcze zamiast 800 zapowiadanych sztuk kupiliśmy 50% z tego i z bardzo odległymi terminami dostaw. Szkoda.

    1. MacRettin

      Przestarzałą wersję? To jest jakaś nowsza od c-8, a przy okazji dostępna dla klientów eksportowych?

    2. Rusmongol

      Myślę że tu zagrała cena i czas dostępu. Lepiej szybko mieć AIM 120 c o krótszym zasięgu niż czekać długo na AIM 120d. Tym bardziej ze za kilka lat trzeba się będzie ustawiać po AIM 260.

    3. Davien3

      MacRettin Tak jest, nazywa sie AIM-120 D3 i obecnie jedynie Australia dostała na nia zgodę.

  8. Chris

    czy odkryliśmy nowe zloża ropy lub złota ? Czym za to wszystko mamy niby zapłacić ? Brakuje na emerytury, na służbę zdrowia, a tymczasem miliardy dolarów idą za potężne zakupy broni zazwyczaj bez lub z symbolicznym offsetem w Polsce. Co gorsza większość z tych zakupów jest wyrzucaniem kasy w błoto jak zakup 96 sztuk Apache czy FA50, a także Bayraktarów i zbyt dużej licby czołgów K2, Abrams czy też absurdalnych ilości Himmarsów czy K9 i Chunmoo. Pomija się polski przemysł gdzie padłą modernizacja Kraba, upadł program Pirat, nic nie słychać o dronach za nowa broń nie ma żadnej ochrony antydronowej

    1. Pegaz

      My kupujemy to co oni chcą nam sprzedać a właściwie to to każą nam kupić.

    2. Rusmongol

      @pegaz, Chris. Zapomnieliście dodać że to tylko wasze prywatne nie koniecznie fachowe zdanie. Po pierwsze to skomentuje twierdzenie że za duzo tego czy tamtego. To za dużo mamy ( nie nie za dużo) za dużo zamawiamy czy zamówimy. Bo gadanie o tysiacu himars to czasy odległe o dekady... Czołgi i haubice to samo. Więc gadajmy realnie a nie fantazjujmy. Póki co wszystkiego mamy za mało. I panie Pegaz, ty sobie możesz chcieć kupić, kupuje się to co jest do sprzedania i co ktoś chce ci sprzedać. Jeśli myślisz że jest inaczej to zejdź na ziemię.

    3. user_1064815

      Wstań z wygodnego fotela i spójrz na to szerzej. Jeżeli zrozumiesz że to wszystko (może poza śmigłowcami w tak dużej liczbie) i tak musiało zostać kupione, że względu na nasze położenie geograficzne, a zakupy powinny się zacząć ok. 15-20 lat temu, żeby rozłożyć równomiernie koszty a nie dziś - wtedy będzie Ci łatwiej. Helikoptery są bardzo mobilne i mogą mieć długie ręce, FA-50 to bardzo efektywny kosztowo samolot do patroli powietrznych, szkolenia. Czołgów wcale nie jest zbyt dużo, biorąc pod uwagę masowy charakter armii rosyjskiej, teraz także białoruskiej. A w raz z nimi na Białorusi ćwiczą Chińczycy

  9. Chyżwar

    To niech zrobią coś jeszcze w sprawie FA50PL. Bo skoro kupiliśmy te samoloty ich potencjał też trzeba wykorzystać.

    1. Essex

      Jaki potencjał????? Do latania na defiladzie????

    2. LMed

      Zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem, będzie defilada, to polecą pewnie....

    3. Nordx

      Essex biorąc pod uwagę poziom techniczny lotnictwa FR, to FA50 będą dla russkich czymś o czym sami mogą pomarzyć.

  10. MarioK2

    Miejmy nadzieję iż FA 50 PL również zostanie zintegrowane z tymi pociskami

    1. bmc3i

      Ta, najpierw kupić badziew, a potem modlić się aby został zintegrowany z amunicją.

    2. santaclous

      I co ci z tych pocisków jak FA-50 PL nawet flar nie ma do obrony

    3. Davien3

      Jak zapłacimy jak za platynę i USA wydadzą taka zgodę to owszem da sie je zintegrowac z FA-50 który zabierze całe 2

  11. MC775

    Z tym „wkrótce” to trochę przesadziliście, bo F35 będą w komplecie za 11 lat.

    1. bmc3i

      Pierwszy został już wytoczony na własnych kołach I trwa proces końcowego wyposażania oraz nakładania powłok RAM.

    2. JakubG

      Będą w komplecie w 2030 roku, czyli za 6 lat

    3. user_1047527

      Czyli jak na polskie realia to wkrótce

  12. szczebelek

    Takie kontrakty zawsze mnie cieszą.

  13. bmc3i

    Bardzo dobrze, alevwypadałoby rozejrzeć się również za alternatywami, w rodzaju Meteora czy którychś z nowo opracowywanych w Stanach pocisków.

  14. Flaczki

    Super!