Reklama

Siły zbrojne

Polscy piloci ćwiczyli misje CSAR

Fot. st. chor. mar. A.Dwulatek COM CAM DORSZ
Fot. st. chor. mar. A.Dwulatek COM CAM DORSZ

Piloci z 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim oraz 56. Bazy Lotniczej z Inowrocławia odbyli zintegrowane szkolenie lotnicze, którego celem była realizacja różnorodnych misji z zakresu odzyskiwania izolowanego personelu (ang. PR - Personnel Recovery).   

W dniach 4-8 kwietnia na terenie lotniska Mińsk Mazowiecki oraz pobliskiego poligonu Jagodne odbyło się szkolenie lotnicze przy wykorzystaniu samolotów MiG-29 oraz śmigłowców Mi-24 i W-3PL „Głuszec”. Śmigłowce realizowały zadania śmigłowców ratowniczych (RV - Recovery Vehicles), a także maszyn eskorty (RW RESCORT – Rotary Wing RESCORT). Samoloty pełniły dwie role - maszyn mających wywalczyć lokalną przewagę w powietrzu, czyli RESCAP (Rescue Combat Air Patrol) oraz bliskiej osłony samolotowej – (FW RESCORT - Fixed Wing RESCORT). Dodatkowo, dla urealnienia sytuacji, inne MiG-i odgrywały siły przeciwnika. Oprócz powyższych zadań realizowano również loty na samolotach odrzutowych w celu treningu w przechwytywaniu celów nisko i wolno lecących.

Jak informuje Dowództwo Generalne SZ, w trakcie trzydniowego szkolenia realizowano różnorodne scenariusze rozważając skomplikowane problemy operacyjno-taktyczne związane z planowaniem i realizacją misji typu CSAR (Combat Search and Rescue) oraz CR (Combat Recovery). W ramach jednego ze scenariuszy doszło do kompleksowego ataku na przemieszczający się konwój sił rozjemczych (pokojowych) w wyniku czego przeżyły tylko dwie osoby: podpułkownik sił rozjemczych oraz fotograf z cywilnej agencji prasowej. Po wypadku oficerowi udało się nawiązać kontakt z macierzystą bazą oraz podać przybliżone położenie. Izolowani na nieprzyjaznym terytorium, oderwani od sił własnych rozbitkowie do czasu przybycia zespołu ratowniczego (PRTF – Personnel Recovery Task Force), wdrożyli techniki przetrwania, kryjące się za anglojęzycznym akronimem SERE (Survival, Evasion, Resistance, Escape – przetrwanie, unikanie, opór oraz ucieczka). Po przybyciu na miejsce zdarzenia siły odzyskujące (EF – Extraction Forces) zastosowały procedury, mające na celu potwierdzenie tożsamości izolowanych osób. Po pozytywnej identyfikacji wezwano śmigłowce ratownicze i przewieziono uratowanych w bezpieczne miejsce.

Czytaj także: Jakie śmigłowce dla Wojska Polskiego?

Szkolenie lotnicze realizowano z inicjatywy Dowódcy 23. BLT – pułkownika dyplomowanego pilota Macieja Trelki, nadzór nad jego przebiegiem sprawował zastępca dowódcy 1. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego pułkownik dyplomowany pilot Robert Cierniak.

2. eskadra śmigłowców z 56. Bazy Lotniczej w Inowrocławiu jest pododdziałem lotniczym wyspecjalizowanym w realizacji różnorodnych misji z zakresu odzyskiwania izolowanego personelu. Komponentem lotniczym z 56. BLot dowodził podpułkownik pilot Piotr Kowalski.

 

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Einharod

    A rosyjscy z mi28 zmierzyli się z impulsem elektro o dużej mocy dziś w Syrii, i to tyle w temacie

Reklama