Reklama

Siły zbrojne

Pobór do rosyjskiego wojska na okupowanym Krymie

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Mieszkańcy okupowanego Krymu po raz pierwszy dostaną powołania do służby w rosyjskiej armii - jak informuje redakcja „Krym. Realia”.

Zgodnie z szacunkami, do lipca 2015 roku powołanie do służby w Siłach Zbrojnych Federacji Rosyjskiej otrzyma 150 tys. osób w wieku od 18 do 27 lat. W tej liczbie 500 osób ma być z Krymu, a ich służba ma odbywać się wyłącznie na półwyspie.

30 marca prezydent Rosji Władimir Putin podpisał ustawę określającą zasady poboru i odroczeń do służby w rosyjskiej armii dla mieszkańców Krymu. Przepisy weszły w życie w środę 1 kwietnia.

Zgodnie z nowym prawem, zwolnieni z obowiązku służby wojskowej zostaną mieszkańcy posiadający stopień naukowy uznawany w rosyjskim systemie edukacji oraz rezydenci, którzy służyli w Siłach Zbrojnych Ukrainy. Na trzy miesiące odroczenia mogą liczyć osoby z rosyjskim paszportem, uznawane za tzw. „wymuszonych imigrantów”, które przebywają obecnie na półwyspie.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. Rico

    To nie pobór tylko łapanka.

  2. Podbipięta

    Dziś jest ten dzień, Dzień śmierci Boga.Dla redakcji i wszystkich forumowiczów z nadzieją na odnowienie dobrego w nas a przegonienie złego, składa życzenia rab grzeszny Longinus Podbipięta .

  3. Nie wierzę ruskim

    "... 500 osób ma być z Krymu, a ich służba ma odbywać się wyłącznie na półwyspie..." Jeśli wierzyć Rosjanom pojmanym na Ukranie - oni jechali na poligon ...

  4. fack

    Przepraszam; a jaka jest różnica pomiędzy rezydentem a wymuszonymi imigrantami?

  5. karoo

    Koniec "wczasow" ZSRR 2.0 potrzebuje waszej krwi, czasu mało, a tyle fabryk jeszcze trzeba ukraść i tylu Ukraincow wyzwolic od Ukrainy!

  6. mireks

    Sądząc po tych,,wichłaczach,,na głowach to mają tam zimę,a ta liczba 150tys.też jest zastanawiająca.

Reklama