Reklama

System składa się z ramy na której w uprzęży spadochronu ratunkowego podwieszany jest podchorąży, wyposażony w hełm z goglami  i stanowiska instruktora. Program symulatora pozwala na wybór przez szkoloną osobę miejsca lądowania w terenie przygodnym i dążenia do przyziemienia w tym miejscu. Natomiast instruktor może kontrolować zarówno porę doby jak i warunki atmosferyczne, wliczając w to wiatr, deszcz czy mgłę. 

Obraz widziany przez pilota opadającego na spadochronie jest wyświetlany zarówno na goglach ćwiczącego jak i na stanowisku instruktora, który na bieżąco może komentować i korygować błędy. Symulator ten umożliwia przećwiczenie końcowe fazy ewakuacji za pomocą spadochronu ratunkowego w bezpiecznych oraz ściślej kontrolowanych warunkach i przy kosztach znacznie niższych od realnych skoków.

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. 1kosmos2

    O tak to mamy opanowane do perfekcji u nas chyba w krucze cała armia będzie wirtualna i potężna oj tak .

    1. Marek

      to popatrz na inne kraje NATO to się trochę zdziwisz jak wiele rożnych symulatorów wykorzystuje się w szkoleniu

  2. alibaba

    SZ RP to jedna wielka symulacja........

  3. lash

    No to teraz czekamy na symulator szkoly debliňskiej bedzie taniej.