Reklama

Siły zbrojne

Pierwsze półrocze 2021 r. obfite w nowe przyjęcia do wojska

Fot. plut. Zdzisław Szcześniak
Fot. plut. Zdzisław Szcześniak

Do zawodowej służby wojskowej wstąpiło w pierwszym półroczu 2021 r. ok. 5 tys. żołnierzy – o dwie piąte więcej niż przed rokiem – poinformował minister obrony Mariusz Błaszczak.

"W I półroczu 2021 roku do zawodowej służby wojskowej powołano aż o 42% więcej rekrutów niż w tym samym okresie 2020 r. Ta liczba przekłada się na około 5 tys. nowych żołnierzy i najwyższy dotychczas poziom powołań" – napisał szef MON w sobotę na Twitterze.

Przypomniał też, że żołnierzom zawodowym oprócz uposażenia przysługują także dodatki, świadczenia należą się także ochotnikom odbywającym służbę przygotowawczą, umożliwiającą wstąpienie do wojska. Jedną ze zmian wprowadzonych przez MON w ubiegłym roku w ramach uproszczenia rekrutacji było skrócenie służby przygotowawczej.

W samym ubiegłym roku do Wojska Polskiego wstąpiło 7529 żołnierzy, osiągając ówcześnie najwyższy bilans żołnierzy zawodowych w ostatnim dziesięcioleciu 2010-2020 tj. 110 100 osób. W ostatnich latach zauważa się tendencję wzrostową, aczkolwiek należy również pamiętać, że porównywalnie dużo jest odejść z armii. W 2020 roku odeszło aż 5133 żołnierzy, najwięcej od kilku lat.

Warto też dodać, że we wspomnianym okresie trzykrotnie zdarzyło się, że bilans przyjęć do wojska był ujemny. Po raz pierwszy wydarzyło się to w 2011 r. i wynosił on 1516 żołnierzy. Z kolei druga taka sytuacja miała miejsce w 2014 roku, przy bilansie ujemnym wynoszącym 443 osób. Natomiast rok później liczba ludzi, która opuściła wojsko przewyższyła tych, którzy wstąpili o 371. Niejednokrotnie zdarza się, że żegnający się z armią są specjalistami w danych dziedzinach, których nie można od razu w prosty sposób zastąpić – potrzebne są miesiące jak nie lata szkolenia.

PAP/MON/D24

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (7)

  1. Roland the Headless

    Obniżono wymagania i uproszczono procedury - tylko dlatego liczba nowych żołnierzy chwilowo wzrosła

    1. Yhy

      Procedury powinny być proste. Obniżone wymagania co to znaczy? Konkretnie

    2. Grd

      Np. egzamin z wychowania fizycznego. Kandydat dostaje 2 i zostaje mimo to żołnierzem zawodowym. Kiedyś nie do pomyślenia. Wieku jest w dość podeszłym wieku jak na szeregowych, dobrze ponad 40 lat. Kiedyś Kigali się od zwykli, teraz idą do nieźle płatnej pracy. Do tego zero zainteresowania bronią, wojskowością itp. Mało?

    3. Grd

      Edit: "... wieku jest w dość podeszłym wieku ...", "...migali się od zetki". Słownik ;)

  2. GieTek

    A do pracy ludzi brak.

  3. Jan

    Przy 5 tys. odchodzących i nawet 10 tys. wstępujących co roku do wojska potrzeba 10 lat ,żeby wojsko liczyło 160 tys. a minister marzy i snuje opowieści o 250 tys.

  4. Yhy

    Dobrze, że specjaliści opuszczają armię. Nowi żołnierze będą uczyć się na specjalistów, a w rezerwie na wypadek W mamy zaprawionych specjalistów. Bardzo dobrze. Tak właśnie to powinno wyglądać. Nie może być, że nie szkoli się nowych specjalistów

    1. Victor

      Dokładnie. Na przykład wycofujemy okręty podwodne a wyszkoleni przez lata podwodniacy odchodzá do cywila. Jak w 2035 kupimy nowe okręty podwodne (albo używane) będziemy mieć już wyszkolone załogi.

    2. Yhy

      Okręty podwodne to nie całe WP

  5. Wojciech

    Wyjaśnienie jest bardzo proste. Uczelnie w Polsce faworyzują nowych studentów z zagranicy (Ukraina, Białoruś i inne) kosztem Polaków. Więc coś ze sobą ci młodzi ludzie zrobić muszą a wojsko to zawsze jakaś szansa.

    1. Mateusz

      afera z uczelniami jest od paru dni a tu mowa a całym pierwszym półroczu

    2. Grd

      Biorą do wojska jak leci. Szeregowi ponad 30, 40 lat. Pytam po co przyszli, odpowiadają, że do pracy.

    3. bc

      Tragedia

  6. Sławomir

    A ja jestem ciekawy ilu żołnierzy odejdzie w tym roku i na początku następnego?

    1. Grd

      Jakość tych szeregowych to porażka. Inne korpusy to samo. Liczy się sztuką i słupki.

    2. Waldek

      Bardzo duzo

  7. Strażnik Teksasu

    Skomplikowana ta wasza matematyka!!! Całe 2/5 zamiast 2tys! Ale to lepiej brzmi - taką kreatywna księgowość nowych/ starych czasów..

    1. ito

      Bo to wcale nie 2 tysiące. 5 tysięcy to o 2/5 więcej niż przed rokiem, co oznacza 5000 7/5. A 5/7 i to *2 oznacza ok 1400, a nie 2000 żołnierzy więcej.