Reklama

Siły zbrojne

Nowozelandzkie Oriony odlatują na emeryturę

P-3K2 Orions Królewskich Nowozelandzkich Sił Powietrznych
Autor. Royal New Zealand Air Force

24 stycznia odbył się ostatni lot nowozelandzkich samolotów P-3K2 Orion, które przeszły oficjalnie po 55 latach na „emeryturę”. Samoloty zostały zastąpione Boeingami P-8A Poseidon – poinformowały Królewskie Nowozelandzkie Siły Powietrzne.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

24 stycznia bieżącego roku doszło do ostatniego lotu trzech nowozelandzkich samolotów patrolowych P-3K2 Orion. Samoloty odleciały z bazy Royal New Zealand Air Force (RNZAF) w Whenaupaiw, wykonując lot nad takimi miejscami jak Wybrzeże Coromandel, Wielka Wyspa Koralowa, Manawatū, Napier, Tauranga, Waikat i Whangārei, z bliskimi przelotami nad portami Ohakea, Wellington i Auckland, a następnie udając się pod koniec stycznia do Bazy RNZAF Woodbourne, gdzie zostały złożone w magazynie, tym samym kończąc swoje 55 lat służby w Królewskich Nowozelandzkich Siłach Powietrznych. Ostatni lot był bardzo wyjątkowy ponieważ na pokładzie znajdowali się Szef Sił Obronnych Marszałek Lotnictwa Kevin Short oraz Szef Sił Powietrznych wicemarszałek Andrew Clark, obaj byli pracownicy eskadry nr 5, którzy szlifowali swoje umiejętności na Orionie.

P-3K2 Orions Królewskich Nowozelandzkich Sił Powietrznych
Autor. Royal New Zealand Air Force
P-3K2 Orions Nowej Zelndii
Autor. Royal New Zealand Air Force
P-3K2 Orions Nowej Zelndii
Autor. Royal New Zealand Air Force
P-3K2 Orions Nowej Zelandii
Autor. Royal New Zealand Air Force
P-3K2 Orions Nowej Zelandii
Autor. Royal New Zealand Air Force

Pierwotna flota P-3K2 liczyła sześć samolotów. Pierwsze trzy już dawno były umieszczone w magazynie w Woodbourne. Samoloty służyły w 5 Dywizjonie od 1966 wykonując głównie misje obserwacyjne i rozpoznawcze na Południowym Pacyfiku i Oceanie Południowym. P-3 Orion operował na wszystkich kontynentach w ciągu całego swojego życia - wykonując misje od Antarktydy do Arktyki, Bliskiego Wschodu, Azji Południowo-Wschodniej oraz przez Europę i Amerykę Północną – jak przypomniano historie w komunikacie. Biorąc udział w takich misjach jak poszukiwanie lotu MH-370, który zaginął w 2014 roku w drodze z Kuala Lumpur do Pekinu; zapewnił rozpoznanie po erupcji Hunga Tonga Hunga-Ha'apai, wraz z niezliczonymi misjami po cyklonach niszczących wyspy Pacyfiku; misje antynarkotykowe, antypirackie i antyprzemytnicze na Bliskim Wschodzie; a ostatnio patrole bezpieczeństwa dla ONZ na Morzu Wschodniochińskim w celu przeciwdziałania przemytowi do Korei Północnej. Samoloty według komunikatu Królewskich Nowozelandzkich Sił Powietrznych wylatały prawie 150 000 godzin.

Reklama

Czytaj też

W 2016 do 2018 roku podjęto prace modernizacyjne nad samolotami. W efekcie prac wymieniono lub zmodernizowano cały pokładowy system informatyczny związany z wykonywaniem misji, system łączności, identyfikacji oraz radar, zamontowano nowy system komputerowej analizy danych akustycznych, który opiera się o sygnały odebrane i przekazywane na samoloty ze zrzucanych do wody boi sonarowych. W teorii miało to zapewnić przedłużenie samolotów do 2025 roku, jednak jedną z przyczyn odesłania na emeryturę Orionów jest brak wykwalifikowanego personelu, ponieważ Królewskie Nowozelandzkie Siły Powietrzne doświadczają znacznego braku personelu.

Czytaj też

Flotę samolotów P-3K2 Orion zastąpią zakupione cztery Boeingi P-8A Poseidon, będą stacjonować bazie RNZAF ( Royal New Zealand Air Force - Królewskie Nowozelandzkie Siły Powietrzne) w Ohakea. Samoloty zostały zakupione za 2,3 mld NZ$, pierwszy P-8A Poseidon, NZ4801 wylądował w Aotearoa w Nowej Zelandii w grudniu. Pozostałe trzy mają być dostarczone w 2023 roku, początkowa zdolność operacyjna spodziewana jest latem 2023 roku, a pełna zdolność operacyjna w 2025 roku. Oprócz Nowej Zelandii użytkownikami samolotów P-8 Poseidon są Stany Zjednoczone, Australia, Indie, Norwegia, Wielka Brytania, a w przyszłości będą nimi także Niemcy.

Jak piszę Australian Defence na podstawie zdobytych informacji u źródeł wojskowych przez ten czas, kiedy P-8A Poseidon nie będą gotowe Siły zbrojne Nowej Zelandii będą wykorzystywać inne samoloty jakie posiadają oraz korzystać z pomocy sojuszników. Według pozyskanych informacji Australian Defence część zadań związanych z poszukiwaniem i ratownictwem będzie wykonywana za pomocą samolotu transportowego C-130H, który może wykonywać misje na morzu, a mniejsze operacje i zadania mogą być wykonywane przez samolot King Air 350.

Reklama

Komentarze

    Reklama