Reklama

Siły zbrojne

Nowe techniki maskowania rosyjskich wyrzutni rakiet strategicznych

Jednostki Rosyjskich Strategicznych Wojsk Rakietowych zaczęto wyposażać w zmodernizowane pojazdy inżynieryjnego zabezpieczenia i maskowania MIOM-M  - fot. Internet
Jednostki Rosyjskich Strategicznych Wojsk Rakietowych zaczęto wyposażać w zmodernizowane pojazdy inżynieryjnego zabezpieczenia i maskowania MIOM-M - fot. Internet

Trwa wdrażanie w Rosyjskich Strategicznych Wojskach Rakietowych nowoczesnych środków inżynieryjnych mających na celu zwiększenie manewrowości i żywotności mobilnych wyrzutni rakietowych, w tym zmodernizowanego pojazdu inżynieryjnego zabezpieczenia i maskowania MIOM-M.


Jego modernizacja polegała zarówno na poprawieniu możliwości samego pojazdu, jak i na wprowadzeniu nowych typów nadmuchiwanych makiet różnego przeznaczenia.


Badania państwowe MIOM-M zostały zakończone z powodzeniem w grudniu 2012 roku na terenie 1-go państwowego poligonu badawczego rosyjskiego ministerstwa obrony (Kosmodrom Pliesieck) i pierwsze pojazdy zaczęto wprowadzać już w styczniu br. do Tejkowskiego zgrupowania rakietowego.

Zmodernizowane wozy MIOM-M zapewniają wykonanie inżynieryjnego zwiadu podczas przemarszu i zajmowania polowych pozycji wliczając w to ocenę stanu gruntu, oraz sprawdzania przejezdności tras i wielkości płaszczyzn stanowisk (z możliwością ich poszerzenia). Pojazdy mają również możliwość usuwania zaminowanych zagród drogowych oraz sprawdzenia pod względem zagrożenia minowego miejsca, gdzie będą ustawione wyrzutnie.

Wyposażenie wozów inżynieryjnych MIOM-M pozwala ponadto na usuwanie śladów wskazujących na przejeżdżające ciężkie pojazdy, sprawdzenie stopnia nachylenia gruntu, określanie pozycji, prowadzenie nawigacji oraz ocenę udźwigu mostów i dróg będących na planowanej trasie przejazdu.

Najbardziej okryte tajemnicą są znajdujące się w zestawie nowe środki maskowania i imitacji, które zabezpieczają działania mające na celu utrudnienie wykrycia wyrzutni rakiet rozwiniętych na polowych stanowiskach.

Podkreśla się, że zmodernizowane wozy zabezpieczenia skracają wielokrotnie czas, jaki by potrzebowali żołnierze bez takiego sprzętu na wykonanie podobnych prac.

Maksymilian Dura
Reklama
Reklama

Komentarze