Reklama

Siły zbrojne

Nowe rakiety z Mesko dla Wojska Polskiego

Fot. DPI MON/25BKPow, ppłk Szczepan Głuszczak
Fot. DPI MON/25BKPow, ppłk Szczepan Głuszczak

Nowy polski kierowany pocisk rakietowy Pirat i 70 mm rakiety dla śmigłowców były najistotniejszymi tematami wizyty wiceszefa MON Czesława Mroczka w zakładach Mesko i 25. Brygadzie Kawalerii Powietrznej. 

Zakłady Mesko otrzymały w ubiegłym roku od Ministerstwa Skarbu Państwa 47 mln PLN na dwa projekty: „opracowanie i wdrożenie lekkiego systemu ze sterowaną rakietą o zasięgu 2,5 km kryptonim Pirat" i "utworzenie Polskiego Centrum Paliw Rakietowych.” Wizyta wiceministra obrony, związana była z realizacją tych programów w Skarżysku Kamiennej, ale też szerszymi planami, dotyczącymi produkowanej tu amunicji, nie tylko w zakresie zaspokojenia potrzeb krajowych. Mówiono również o planach eksportowych obejmujących np. zestawy przeciwlotnicze Grom. Analizowane są także możliwości pozyskania praw do eksportu produkowanych przez Mesko pocisków przeciwpancernych Spike na licencji koncernu Rafael.

Jeśli chodzi o nowe plany, to istotną kwestię stanowi rozwój nowych pocisków rakietowych, takich jak lekkie zestawy przenośne Pirat, których temat zreferował komendant-rektor Wojskowej Akademii Technicznej gen. bryg. prof. dr hab. inż. Zygmunt Mierczyk. Odpalany z ramienia lekki system rakietowy „Pirat” jest wspólnym projektem WAT i Mesko. Zestaw ma razić różnego typu cele za pomocą głowic termobarycznych, odłamkowo-burzących i kumulacyjnych na dystansie 2,5 km z możliwością dwukrotnego zwiększenia tego zasięgu w cięższych wariantach, np. przeznaczonych dla śmigłowców i pojazdów.  Naprowadzanie realizowane będzie w wiązce laserowej. Koszt nowych rakiet ma być około trzykrotnie niższy od rakiet Spike, przy masie rakiety około 10 kg i całego zestawu około 15 kg. Na rozwój tego programu w latach 2015-2018 przeznaczono niemal 15 mln zł.

Kolejnym istotny programem realizowanym przez Mesko w zakresie pocisków rakietowych są testowane obecnie wyrzutnie i rakiety w standardowym kalibrze NATO, czyli 70 mm. Dotąd polskie śmigłowce używały rakiet niekierowanych w kalibrach 57 mm i 80 mm, które stanowią typowe uzbrojenie posowieckie. Wraz z nowym śmigłowcem wielozadaniowym również na innych typach maszyn standardem ma stać się natowski pocisk 70 mm, produkowany w kraju. Rakiety te charakteryzują się lepszą celnością i parametrami taktyczno-technicznymi. Obecnie w 25. Brygadzie Kawalerii Powietrznej zarówno pociski niekierowane jak i wyrzutnie wieloprowadnicowe (zasobniki) przechodzą testy ogniowe na śmigłowcach W-3PL Głuszec. Mesko zapowiada też opracowanie w najbliższym czasie wariantu rakiet 70 mm kierowanego laserowo, który jest znacznie tańszy niż ciężkie pociski kierowane, a przy tym pozwala precyzyjnie zwalczać cele np. w terenie zurbanizowanym. 

Reklama
Reklama

Komentarze (35)

  1. Aecjusz

    Co by było gdyby taka "Błyskawica" [ masa głowicy 10 kg.] miała penetrator uderzyła z prędkością katalogową 1200m/s w pancerz jakiegokolwiek czołgu z odległości powiedzmy 3km? toż to masakra większa niż gdyby strzelał "Abrams " Halo ! czy tutaj są jacyś praktycy ? bo się naczytałem ,że pociski kumulacyjne atakujące z góry czy czołowo to przeżytek ,zostaną przechwycone przez aktywne systemy obrony , najnowocześniejsze pociski p.panc. sa jednak kinetyczne.

  2. korniszon

    No dobrze , ale co to będzie jeśli na uzbrojenie będą wchodzić wozy zaopatrzone a aktywne systemy obrony , wtedy taki Spike czy Pirat mogą zrobić fajerwerk w pobliżu pojazdu ... i nic więcej , wojskowi to taka grupa zawodowa która przygotowuje się do wojny która się właśnie skończyła . Potrzebne są prace studyjne nad pociskami omijającymi , mylącymi systemy obrony j/w. te prace mogą drenować budżet a przyjdzie co do czego i...przyda się to jak szabla ułańska w 1939 r.

  3. Morgul

    ten cały PIRAT to przecież Ukraiński RK-3 KORSAR kasę na projekt wzięto premie i awanse są a rakietę zajebaliśmy Ukraińcom .. i dalej mamy postsowiecką myśl techniczną Beryle, UKM, PT91, sokoły, GROMY ... nasz przemysł nic nie wymyśla - tylko kopiuje :( a dodatek ten "nasz" sprzęt jest 2 razy droższy od markowych topowych produkcji zachodnich :(

  4. ARMYMEN

    Wolf , zanim coś napiszesz proponuję jeszcze raz przeczytać artykuł , czytanie ze zrozumieniem , oraz czytanie i wiedza co jest napisane to etap szkoły podstawowej , wyraźnie jest napisane że śmigłowce mają dostać rakiety o dwukrotnie większym zasięgu , tylko Po CO? w naszym terenie jest to mało potrzebne , to tak jak podją produkcję pocisków ppanc o przebijalności 1m. tylko PO CO?

    1. Pc-expertus

      ARMYMEN a poco rosjanom torpedy o wiekszym zasięgu,przecież okretem podwodnym podpłyna do wroga i wyślą pletwonurków z granatami

  5. Oficer

    Ponad 25 lat wolnej Polski i 15 lat w NATO a lotnictwo i rakietówka nadal uzależnione są od rosyjskich pocisków rakietowych. To zmowa, żarty czy celowe działanie ? Wszystkie projekty mające to zmienić upadły. Rodzą się za to nowe kosmiczne technologie za którymi stoi jakaś tajemnicza siła wysysająca pieniądze przeznaczone na obronność.

  6. Piotr

    Miną rok i co? I nic, projektom ukręcono łeb.

    1. MiK

      Nie nic,tylko pewnie pracują nad nim.

  7. Valezy

    Bardzo dobra robota trzeba sie starac aby te pociski 70mm były jak najlepsze aby je od nas inni kopować chcieli.

  8. ali

    Panowie odpowiedzialni za konstrukcję broni dla polskiej armii proponuję więcej pomysłów na zbudowanie broni, która będzie przewyższała pod każdym względem konkurencję z innych krajów. No i jeszcze jedna rada dla wszystkich, którzy mają wpływ na dozbrajanie wojska i osoby, które przekazują w mediach informację o nowoczesnym uzbrojeniu wojska polskiego nie chwalcie się, bo się ośmieszacie - mniej gadania, więcej efektywności w konstruowaniu i wprowadzenia w polskiej armii nowoczesnego, na najwyższym poziomie uzbrojenia.

  9. ursus

    Moim zdaniem ten nasz ubogi "Pirat" nie spełni swojej funkcji. Jako uzupełnienie dla piechoty być może jest to coś warte, ale dla śmigłowców, to nawet ta wersja o podwójnym zasięgu to nieporozumienie. W wersji cięższej zasięg powinien wynosić 10-15 km, nie 5 km, bo właśnie tym robi się różnicę i zwiększa przeżywalność. Mam też nadzieję, że to naprowadzanie na odbity laser jest opcjonalne, bo nie wyobrażam sobie "wiszących" tak blisko przeciwnika w bezruchu śmigłowców przez okres ok. 10 sekund (no chyba że w tej wersji mechanizm oświetlania znajduje się w pocisku). Na miejscu pilota już wolałbym używać tych niekierowanych rakiet kal. 70 mm.

    1. operator

      A wyjaśnisz może jeszcze jak chcesz umieścić pocisk w celu, oddalonym o 15 km? Głowica tv? A wiesz ile to by kosztowało? Prowadzenie w wiązce laserowej na odległość do 5 km jest OPTYMALNE CZASOWO...dociera? Czas dotarcia do celu jest optymalny z punktu widzenia operatora a zbyt krótki dla namierzenia i przeciwdziałania dla celu.

  10. 2Nadir

    Panowie czytajcie tekst ze zrozumieniem. Z tekstu wynika że rakiety dla śmigłowców jest są inną konstrukcją jak rakiety Pirat. Rakiety Pirat są przeznaczone do walki z wozami opancerzonymi i lekkimi platformami wsparcia bojowego. Uważam, że obydqa rodzaje pocisków rakietowych w naszej armii będą przydatne

  11. wolf

    jako pocisk dla piechoty to może i tak. zasięg 2,5 km dla platform mobilnych to chyba żart. śmigłowiec ma chyba wylądować na czołgu, który niszczy? To co my projektujemy ( tradycyjnie...plany, plany, plany!!!!) wyrzutnie wieloprowadnicowe 70 mm to już standard. zanim skonczymy (ile lat???? tyle co krab z gotowych części?) to będzie po obiedzie. spójrzmy na Turcję. Takie systemy ich przemysł juz produkuje. ich przemysł stoczniowy zdobył kompetencje modernizacji i podnoszenia zdolności bojowych dużych okrętów, budują własny czołg.....lotnictwo otrzymuje nowe pociski manewrujące krajowej produkcji, zmodernizowali a u nas???? mamy bić brawo bo do działek 23 mm dołożyli kierowanie zdalne? że system wróbel na okrętach króluje a mamy licencje na działko 35 mmm????

  12. Mireq

    Polski przemysł zbrojeniowy jest coraz lepszy, i mam wrażenie że w ostatnich latach ten rozwój nabiera tempa. Brawo!

  13. el

    Zamówienie na 400 mm przebicia i 2,5 km zasięg to chyba robota obcego wywiadu. Lepiej było zamówić pocisk atakujący od góry, gdzie pancerz jest najcieńszy, jak np. TOW 2B Aero, zasięg 4,5 km. https://www.youtube.com/watch?v=QUMxZ34Ptco

  14. sosen12

    A co z Piorunem?

    1. TerrorMole

      Piorun przeszedł już próby wojskowe. Czeka na rozpoczęcie produkcji. Formalności.

    2. kowal

      Przeczytałem kiedyś, że Pioruny mają zastąpić Gromy. Czemu nie zastąpią Strzał?

    3. podbipięta

      Za rok.

  15. Wacieńka

    Tańsze od Spike, mogą być używane przeciwko lżej opancerzonym celom.

  16. Jas

    Ostatnim udanym i wdrożonym produktem Meska był GROM. Rokitę 70 mm wdrażają od chyba 10 lat a przecież to offset. O wersji kierowanej też się mówi od lat i ciągle w czasie przyszłym. Miał być Piorun, miała być Błyskawica i jakoś nic nie słychać /w sumie w Pioruna jeszcze wierzę ale w resztę już nie/. Za 15 milinów raczej nikt rakiety nie opracuje co najwyżej Ukraiński pocisk mogą u nas montować. Jeśli trzykrotnie tańczy od Spika to i tak 15 milionów nie wystarczy nawet na złożenie prototypu z dostarczonych części.

    1. maniek

      nic nie słychać bo się tym nie interesujesz... Piorun przechodzi testy na poligonach i po tych testach jest w zasadzie gotowy do produkcji... W Błyskawicy brakuje już tylko naprowadzania, a jako rakieta przeciwlotnicza dysponuje już odpowiednimi osiągami (prędkością, pułapem, zasięgiem i manewrowością). Ale na to potrzeba kolejnych milionów złotych na prace badawczo rozwojowe...

  17. marek

    Panowie, bez wytrysków entuzjazmu proszę. Wiadomość owszem dobra, ale jak to mówią - szału niema i doopy nie urywa ;-). A po zatem wcale nie taka niespodziewana i czysto polska - ten sprzęt to zasadniczo ukraiński Korsar RK3, tylko nieco "odchudzony". I jeszcze jedno - słabo coś widzę jego skuteczność przeciwko MBTz ciężkim pancerzem reaktywnym z przedniej półsfery przy jedynie 2,5 kg głowicy. Choć jak MBT oberwie 2,5 kg. głowicą termobaryczną, to juz raczej optoelektroniki nie ma ;-). Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach, a tych póki co nie znamy, choć cieszy współpraca z ukraińskim Łuczem, bo oni naprawdę sa nieźli(kierowana amunicja 152-155mm, czy granaty moździerzowe 120 mm).

    1. Mike Texas USA

      Get out of Ottawa treaty and start a secret conventional rocket program with Ukraine. Conventional rocket range 1900KM Possible targets: Russian Nuclear Power Plants in Kostroma, Gorky, Tatar, Bashkir, Rostov, Balakovo...........

    2. tank_buster

      Skuteczność wobec pojazdów z systemem ostrzegania o opromieniowaniu laserem będzie żadna, bo należy zakładać, że rosyjskie pojazdy wreszcie się doczekają masowego wyposażania w nie. Na pewno będą go posiadały ewentualne, pierwszorzutowe pojazdy sił inwazyjnych (czyli najlepsze jakie Rosja posiada). Brak trybu top-attack dyskwalifikuje Pirata jako skuteczną broń przeciwko MBT. Dzisiaj na Zachodzie nikt nie tworzy przenośnych ppk naprowadzanych tylko laserem i bez opcji top-attack - kolejny raz nie bierzemy przykładu od lepszych, tylko wybieramy gorszą drogę. Na słabiej opancerzone pojazdy wystarczy ULM wystrzeliwany z Carla Gustava, który ma mieć zasięg 2 km i różne tryby ataku. Będzie on lżejszy, być może tańszy i co najważniejsze wymienny z bogatym wachlarzem konwencjonalnej amunicji do tego granatnika.

  18. mieszko

    Chciałem pytać o Homara. Niestety ale winę ponosi MON i jego szef, "zwierzchnik" czyli prezes rady ministrów a nie firmy. Niestety urzędnicy nie potrafią zarządzać, a może się im to opłaca, bo przecież za nic nie odpowiadają bo nie ma rozwiązań (podstaw) prawnych tak jak komornicy, zakłada się prawnie, ze są uczciwi i za nic nie odpowiadają. Pytanie w związku z tym do defence24, czy moglibyscie napisać, jakie są w ogóle plany na modernizacje, zakup uzbrojenia z latami i terminami, cos na wzór PBDK na lata 2014-2020.

  19. maniek

    Czy nie lepiej kupić licencję na np. Carl-Gustaw 4 który ma całą masę pocisków do wyboru?, wiem że krótszy zasięg, ale my potrzebujemy rozwiązań na już, a nie na za 10 lat...

  20. nieleminginiegimbaza

    Już? Wszyscy ponarzekali? Nie można niczego więcej po Was spodziewać. Zakłada rozwija się. Po 25 latach zamordyzmu zwanego "wolnością" (tu stawiam tezę że politbbuce myślą że od słowa (po)wolny) zakład się rozwiaj oferuje coraz nowsze i coraz bardziej rozwinięte produkty ale co tam narzekać trzeba. Ja życzę zakładowi kolejnych sukcesów, a naszej armii by była konsumentem produktów tych sukcesów. Pa malkontenci.

  21. Sokole oko

    Nie bądzmy naiwni i nie łykajmy takich informacji jak dzieci kaszkę. W Polsce nie ma i długo nie będzie firmy która upora się z "piratem". Możemy co najwyżej produkować na licencji Ukrainców tego Pirato-Korsara w dodatku jak oni wyślą nam swoich fachowców którzy będą nadzorować rozwój i produkcje tej rakiety

  22. przyszłość

    A gdzie pociski programowalne do moździerzy, haubic, czołgów itp sprzętu? To przyszłość armii oprócz miniaturowych dronów

    1. vladimir

      To inny projekt geniuszu. I one sa juz zamówione

  23. Mike35

    "Naprowadzanie realizowane będzie w wiązce laserowej.' No mam nadzieje że "w wiązce" a nie na odbity promień lasera (martwiono się tym na forach militarnych). Z wcześniejszych artykułów o Piracie wynikało że będzie to ta druga metoda.

    1. oko

      Możesz sprecyzować czym się cechuje naprowadzeni "w wiązce"?

  24. magu

    Pirat - zasięg jak najbardziej OK, ale jak z penetracją(ile RSHA?). Byle by nie jakieś marne 300 RSHA, bo to na rosyjskie MBT(kontakt-5 + sztora) sporo za mało.

    1. Maczer

      Na MTB jest Spike. To jest lekki pocisk, który moża zamontować do np Kobuza lub broń wsparcia drużyny /plutonu.

    2. OMEN

      Taa... @magu - Zastanawiam się, co wspólnego z grubością pancerza czołgu ma Główny Urząd Bezpieczeństwa Rzeszy(RSHA)

  25. sorbi

    lekki system rakietowy „Pirat” odpalanay z ramienia???? Czy to aby nie bzdura? Kierowany wiązką lasera pocisk odpalany z ramienia? A nie przypadkiem z wyrzutni ?

    1. :O

      wyglada ze z ramienia, str 10 z ich katalogu http://www.luch.kiev.ua/images/data/Luch_eng.pdf