Reklama

Dwa śmigłowce Tiger HAD (fr. Hélicoptère d'Appui Destruction) zostały wysłane do Rogu Aryki, aby przetestować ich zdolność do działania w trudnych warunkach wysokiej temperatury i znacznego zapylenia. Maszyny spędziły w powietrzu ponad sto godzin. Jednocześnie prowadzono inne testy, w tym próbne strzelania z użyciem kierowanych pocisków rakietowych.

Możliwość przenoszenia przez Tiger HAD kierowanych pocisków typu Hellfire II i Spike-LR jest najpoważniejszą zmianą ich możliwości względem dotychczas eksploatowanego przez francuskie siły zbrojne wariantu Tiger HAP, które mogły przenosić jedynie niekierowane rakiety SNEB i przeciwlotnicze Mistral, oraz zasobniki artyleryjskie. Tiger HAD posiada również silniejsze silniki MTR390 i lepsze opancerzenie. Stałe uzbrojenie w obu wariantach stanowi umieszczone pod częścią nosową działko GIAT kalibru 30 mm.

Jak poinformowali przedstawiciele ministerstwa obrony Francji, miesięczną operację w Dżibuti podzielono na trzy fazy. W pierwszej prowadzono testy techniczne, druga skoncentrowana była na systemach uzbrojenia, natomiast trzecia obejmowała ćwiczenia taktyczne z udziałem stacjonujących w tym rejonie oddziałów francuskich. Jest to jedna z ostatnich faz certyfikacji, poprzedzającej wprowadzenie tych maszyn na uzbrojenie.

Siły zbrojne Francji planują pozyskać 40 śmigłowców Tiger HAD. Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że ten sam lub bardziej rozwinięty wariant maszyny zostanie zaoferowany przez koncern Airbus Helicopters w przetargu na śmigłowce szturmowe Kruk dla Wojska Polskiego. 

Reklama
Reklama

Komentarze (5)

  1. podbipieta

    starczy Mangusta Tańsza jest i montaż krajowy.

  2. Polaczek

    Moim zdaniem Francuzi mogą wyrosnąć, na faworytów w przetargach zbrojeniowych dla WP. Pamiętamy niedawną deklaracje rakiet manewrujących dołączonych do pakietu łodzi podwodnych dzięki którym nasze zaplecze technologiczne wzbogaciło, by się o technologie rakietowe które są nam bezwzględnie potrzebne jeżeli jeszcze pragniemy pozostać niezależnym państwem o korzyściach dla sektora cywilnego nie muszę chyba wspominać. Program "Kruk" mógłby też na tym dużo zyskać deklarując zamiar kupna łodzi + helikoptery można byłoby powalczyć o atrakcyjniejszą cenę która ma tutaj nie bagatela duże znaczenie

    1. say69mat

      Nie jestem tego taki pewien, tym bardziej, że 'proputinowska' FN jest na prostej do zwycięstwa w wyborach prezydenckich. A prezydentura Marine LePen, nie będzie należała bynajmniej do 'propolskich'. Należy się nawet liczyć z zacieśnieniem więzi pomiędzy Moskwą a Paryżem.

    2. Koma

      Zapomniałeś jeszcze dodać śmigłowiec wielozadaniowy Eurocopter, rakiety Aster-30 i budowę elektrowni jądrowej i zbijamy cenę o 50 %!

  3. marcin_powiedzial

    Najsensowniejsza opcja Scorpene+Tiger w pakiecie wynegocjowane na lepszych warunkach. Apache jest absolutnie chybioną propozycją, jedynie Turcy mogą nam także coś zaoferować, ale zakup okretow i smiglowcow razem daje duże możliwości do uzyskania bardzo korzystnej umowy.

  4. Patriota

    Polska najprawdopodobniej i tak kupi drogie i awaryjne APACHE.

  5. gosc123

    No nie zle ciekawe co MY wybierzemy