Reklama

Siły zbrojne

Nigeria: wojsko rozbija obozy Boko Haram. Prezydent zapowiada amnestię dla bojowników

Fot. presstv.ir
Fot. presstv.ir

Nigeryjskie wojsko twierdzi, że zniszczyło wiele obozów bojowników Boko Haram w rejonie objętych rebelią . - Wysiedleni terroryści są rozbici - powiedział rzecznik obrony Nigerii, generał Chris Olukolade.



W największej interwencji od czasu wybuchu rebelii w 2009 roku, wojska próbują ścigać dobrze uzbrojone bojówki na odległej półpustyni wzdłuż granicy z Kamerumen, Czadem i Nigrem. Członkowie Boko Haram są poszukiwani także w północno-wschodnich miastach, takich jak Maiduguri w stanie Borno, gdzie sekta posiada swoje komórki. Uzbrojeni policjanci patrolowali miasto w niedzielę, zakładając tam punkty kontrolne.

Więcej: Naloty na islamistów w północnowschodniej Nigerii

W związku z obawami, że ofensywa zablokuje szansę na polityczne rozwiązanie konfliktu, prezydent Goodluck Jonathan powołał w zeszłym miesiącu komitet opracowujący warunki możliwej amnestii dla członków grupy. Lider Boko Haram, Abubakar Shekau, odrzucił jednak ofertę.

Chrześcijański prezydent z południa krytykowany był za brak reakcji na akty przemocy na północy kraju. Wielu obawiało się, że sprzymierzeni z Al Kaidą rebelianci opanować mogą znaczne terytoria kraju. Zdecydowaną interwencję sprowokowały wydarzenia w mieście Bama, gdzie 200 uzbrojonych w broń przeciwlotniczą bojowników Boko Haram zabiło w zeszłym miesiącu 55 osób.

Więcej: Prezydent Nigerii ogłasza stan wyjątkowy w trzech stanach

Operacja wzięła na cel rejon kluczowy dla produkcji energii, gdzie sekta posiada swoje bazy i ukryte składy broni. Boko Haram walczy tam o utworzenie państwa opartego na radykalnej interpretacji islamu.

(MOS)
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama