Reklama

Siły zbrojne

Niemcy i Francja tną programy śmigłowcowe, Polska wręcz przeciwnie

Jeden z holenderskich NH-90NFH - fot. Ministerstwo Obrony Holandii
Jeden z holenderskich NH-90NFH - fot. Ministerstwo Obrony Holandii

Podczas gdy Francja i Niemcy tną lub poważnie rozważają redukcję programów śmigłowcowych, Polska systematycznie rozbudowuje swoje plany.



Francja zamierzała podpisać kontrakt na zakup drugiej transzy 34 śmigłowców NHIndustries NH-90 pod koniec marca br. Tym czasem pod wpływem nacisków Ministra Finansów, zakup śmigłowców transportowych w cenie 36,7 mln dol. za egzemplarz, stanął pod dużym znakiem zapytania. Los umowy ma zostać przesądzony w ciągu kilku tygodni.

Czytaj też: Drugi dywizjon francuskich NH-90NFH rozpoczął działalność 

W Niemczech z kolei, redukcje zamówień są już przesądzone. Bundestag zdecydował 15 marca o zmniejszeniu zamówienia na śmigłowce szturmowe Eurocopter Tiger z 80 do 57 sztuk, przy czym dostawca zobowiązał się do odkupienia kolejnych 11 sztuk od niemieckiej armii.

Czytaj więcej: Niemcy stawiają na europejskie śmigłowce

Obraz zakrojonych na szeroką skalę cięć w niemieckim budżecie obronnym dopełnia fakt iż, zamiast 122 wiropłatów NHIndustries NH-90, niemieckie wojsko zamówi 82.

 

Ambitne plany Polski


Biorąc pod uwagę tak drastyczne cięcia w dwóch najbogatszych krajach Unii Europejskiej, imponująco wyglądają ambitne plany pozyskania przez Polskę 70 śmigłowców wielozadaniowych do 2022 roku, a w sumie nawet 90 w dalszym terminie.

Polska zatem systematycznie ogłasza coraz ambitniejsze plany - z początkowych 26 śmigłowców wielozadaniowych zapowiadanych do jesieni 2012 r. MON, zrobiło się 70, a następnie 90 maszyn. Ta ostatnia liczba została zasygnalizowana najpierw przez dowódcę 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych  w Londynie, a następnie potwierdzona przez Szefa Sztabu WP gen. Mieczysława Cieniucha podczas Dni Przemysłu 2013.

Dodatkowo, w planach modernizacyjnych Wojska Polskiego znalazło się pozyskanie 12 śmigłowców szturmowych po 2018 roku oraz kolejnych 18-20 maszyn do 2035 r. Dalekosiężne plany MON-u przewidują zatem zakup nawet 200 śmigłowców dla polskiego wojska do 2035 roku.

Czytaj też: Premier zapowiada - uruchamiamy Program śmigłowcowy, kupimy 70 maszyn

 

Przetarg na śmigłowce wielozadaniowe


Przypomnijmy, iż przedmiotem obecnie toczącego się postępowania przetargowego wartego 8-10 mld zł. „jest dostawa 70 sztuk śmigłowców wsparcia bojowego i zabezpieczenia w czterech różnych wersjach specjalistycznych pozyskiwanych w oparciu o wspólną platformę bazową oraz pakietu logistycznego i zintegrowanego systemu szkolenia wraz z pakietem szkoleniowym”.

Czytaj też: Kolejny etap strategicznego przetargu na dostawę 70 śmigłowców dla Wojska Polskiego

Postępowanie to jest na etapie zapoznawania potencjalnych oferentów z wymaganiami technicznymi. Według dostępnych informacji, w procedurze uczestniczą 4 producenci - AgustaWestland, która zaproponuje AW149, Eurocopter (EC-725 Caracal), Sikorsky (S-70i Black Hawk) oraz PZL Świdnik (W-3 Sokół).

Według obecnych założeń Wojska Lądowe mają otrzymać 48 śmigłowców w wersji transportowej, Siły Powietrzne 10 w wersji Combat SAR, a Marynarka Wojenna 6 w wersji SAR i 6 przygotowanych do zwalczania okrętów podwodnych.

(MMT/MD)
Reklama
Reklama

Komentarze