Reklama

Siły zbrojne

Nie będzie nowych baz USA w Uzbekistanie. Pentagon dementuje rosyjskie informacje

Fot. USAF
Fot. USAF

Rosyjskie i uzbeckie media poinformowały, że USA chce uruchomić nową bazę wojskową na terytorium Uzbekistanu, w leżącym przy granicy z Afganistanem mieście Termez, płacąc za nią około miliard dolarów rocznie. Informacje te kategorycznie dementuje U.S. Central Command (USCENTCOM) w którego zakresie działania znajduje się zarówno Afganistan jak i Uzbekistan.

Pretekstem do spekulacji na temat nowej amerykańskiej bazy stała się wizyta w Uzbekistanie dowódcy USCENTCOM, gen. Lloyda Austina. Zdaniem uzbeckich mediów, cytowanych przez rosyjski serwis Ria Novosti, głównym tematem wizyty miały być negocjacje w sprawie transferu amerykańskiego sprzętu wojskowego i lotnictwa do miasta Termez, które od Afganistanu dzieli jedynie rzeka Amur-Daria. Miałaby tu powstać baza wojskowa w celu prowadzenia operacji na terytorium Afganistanu, za co władze Uzbekistanu otrzymywałyby około miliarda dolarów rocznie.

Amerykanie stacjonowali w uzbeckiej bazie lotniczej Karszi-Chanabad w latach 2001-2005, wykorzystując ją do działań bojowych i rozpoznawczych na terytorium Afganistanu, oraz jako punkt przerzutowy ładunków. Jednak jak zapewnia rzecznik prasowy USCENTCOM – Gen. Austin nie wie nic na temat planów utworzenia bazy amerykańskiej w Uzbekistanie. Nie negocjował tego typu kwestii podczas spotkania z prezydentem tego kraju Islamem Karimowem i innymi przedstawicielami władz.   

Trudno w obecnej chwili powiedzieć jaki był cel rozpowszechnianej przez rosyjskie i uzbeckie media informacji, zwłaszcza, że zgodnie z przyjętą w 2012 roku „koncepcją polityki zagranicznej Republiki Uzbekistanu” byłoby to niezgodne z prawem. Uchwalony przez parlament Uzbekistanu dokument wyklucza funkcjonowanie na terytorium tego kraju baz wojskowych innych państw. 

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. twardy

    Czy ja dobrze widzę na tym zdjęciu na końcu stoi SU-27 ?

  2. wrrr

    Kolejna kłamliwa "wrzutka" medialna Kremla o rzekomym "okrążaniu" FR przez bazy NATO. Wiarygodność propagandy FR - ZEROWA.