Reklama

Siły zbrojne

NATO wspólnie kupuje bomby kierowane. Polska wśród uczestników

Belka BRu-61 z 4 bombami GBU-39 SDB pod kadłubem F-15E. Fot. USAF

Administracja Bidena zatwierdziła sprzedaż setek sztuk amunicji kierowanej Agencji ds. wsparcia i zaopatrzenia NATO (NSPA - NATO Support and Procurement Agency). Broń może zostać dostarczona do sił zbrojnych wielu krajów NATO, w tym Polski.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl >

Reklama

Departament Stanu podjął decyzję o zatwierdzeniu ewentualnej sprzedaży Agencji ds. wsparcia i zaopatrzenia NATO (NSPA - NATO Support and Procurement Agency) precyzyjnej amunicji kierowanej za maksymalną szacunkową kwotę 22,7 mln USD. Agencja Współpracy w Dziedzinie Bezpieczeństwa Obronnego (The Defense Security Cooperation Agency - DSCA) dostarczyła dokumenty informujące Kongres o możliwej sprzedaży:

  • 239 sztuk bomb o małej średnicy GBU-39/B, Increment I
  • 204 zapalników FMU-152;
  • 204 sztuk bomb MK-82 ogólnego przeznaczenia (500 funtowych, o masie 227 kg) oraz
  • 50 sztuk bomb BLU-109 przeciwbetonowych penetrujących (2000 funtowych, czyli o masie 908 kg, przeznaczonych) do niszczenia struktur betonowych jak np. schrony.

GBU-39 SDB I to szybująca bomba lotnicza, naprowadzana przez system INS/GPS, mogąca razić cele na dystansie ponad 70 km, wprowadzoną do służby w 2006 roku. Myśliwiec w rodzaju F-16 może przenosić 4 bomby SDB w miejsce jednej konwencjonalnej bomby o masie 500 funtów/227 kg. Dokładność trafienia bomb SDB wynosi kilka metrów.

Reklama

Czytaj też

Zakup obejmuje również dymne naboje sygnałowe dymnych, wsparcie i pomoc inżyniersko-techniczną oraz inne powiązane elementy wsparcia logistycznego i programowego.

Jak tłumaczy Departament Stanu, sprzedaż amunicji ma wspierać politykę zagraniczną i bezpieczeństwo w ramach współpracy z Sojuszem z takimi krajami jak: Belgia, Czechy, Dania, Finlandia, Grecja, Węgry, Włochy, Holandia, Norwegia, Polska, Portugalia, Hiszpania oraz Wielka Brytania. Sprzedaż ma poprawić zdolność NATO do precyzyjnego radzenia sobie z obecnymi i przyszłymi zagrożeniami naziemnymi. A państwa NATO mają dzięki temu zwiększyć zdolności do odstraszania w regionie.

Departament Stanu zaznacza, że sprzedaż owej amunicji nie zmieni równowagi wojskowej w regionie.

Głównymi wykonawcami zamówienia są Boeing Corporation, St Louis, MO; oraz Raytheon Missile Systems, Tucson, AZ. Główny wykonawca integracji nie jest znany i zostanie ustalony podczas negocjacji kontraktu. Nie są znane żadne umowy offsetowe proponowane w związku z tą potencjalną sprzedażą.

Czytaj też

NSPA działa w imieniu 11 krajów sojuszniczych. Na liście znajdują się: Belgia, Czechy, Dania, Grecja, Węgry, Holandia, Norwegia, Portugalia, Hiszpania, Wielka Brytania oraz Polska. Udział w programie wspólnych zakupów zadeklarowała również Finlandia, jako partner NATO. Co ciekawe, pierwotnie zakup NSPA dotyczył tylko 40 bomb SDB Inc. I za maksymalnie 1,87 mln USD i z uwagi na niską wartość nie wymagał notyfikacji Kongresu.

Zorganizowano również podobne inicjatywy obejmujące zakupy amunicji morskiej i lądowej.

W 2016 roku Departament Stanu wyraził roku zgodę na zakup elementów systemów amunicji precyzyjnej przez agencję ds. wsparcia i zaopatrzenia NATO. Zamówienie objęło wtedy m.in. ponad 2 tys. zestawów do budowy bomb JDAM, czujniki DSU-38/B pozwalające na ich użycie z systemem naprowadzania laserowego, a także elementy bomb kierowanych GBU-12 i GBU-49. Zamówienie dla 12 krajów złożono w ramach porozumienia sojuszniczego, którego ramy powstały podczas szczytu NATO w Walii w 2014 roku. W 2018 roku NATO Support and Procurement Agency odebrała pierwszą dostawę zamówionej  amunicji kierowanej, która dotarła najpierw do Belgii i Danii.

Prowadzenie wspólnego zakupu przez agencję ds. wsparcia i zaopatrzenia NATO jest zgodne z zasadą „inteligentnej obrony" (smart defence) i tworzenia wspólnych zdolności (pooling and sharing). Zakup przez agencję pozwala uczestniczącym państwom korzystanie z zamówienia według ich potrzeb np. prowadzenie operacji lotniczej czy wystąpienia kryzysu. Tym samym zmniejszają się koszty i zakres czynności konieczny do wykonania zakupów. Takie kontrakty dają większą niezależność krajom członkowskim NATO i dzięki temu mogą zredukować zależność od USA w prowadzeniu misji lotniczych.

PM

Reklama

Komentarze (2)

  1. Wolski

    Bardzo mizerne liczby zakupionej amunicji jak na ilość państw jakie biorą udział w zakupie. Szczególnie zestawiając to z intensywnością walk na Ukrainie. Ciekawe na ile dni pełnoskalowego konfliktu NATO przeciwko FR by to wystarczyło.

    1. Rusmongol

      Musisz spytać Amerykanów ile mają tego przygotowane dla swoich 3600 samolotów.

    2. Valdore

      @Rusmongol, 7 lat temu było samych GBU-39 ponad 17 tys. a produkcja trwa cały czas. SDB II w 2015r planowano tez ponad 17 tys. iteż produkcja trwa. Mk-82 nawet juz nei podają ilosci bo zer pewnei by zabrakło:)

  2. Szop85

    Mamy wielokrotnie więcej. Jaki jest cel tego zakupu???

Reklama