Ponad 4 tys. żołnierzy z 13 krajów weźmie udział w największych zaplanowanych na 2014 roku ćwiczeniach sił sojuszniczych NATO. Niemal połowę uczestników będą stanowić żołnierze należący do U.S. Army’s European Rotational Force. Manewry rozpoczną się 1 maja i będą realizowane na niemieckich poligonach Grafenwoehr and Hohenfels.
Ćwiczenia pod kryptonimem Combat Resolve II będą realizowane od początku maja do końca czerwca pod dowództwem 7th Army Joint Multinational Training Command mieszczącego się na poligonie Grafenwoehr. W działaniach poligonowych wezmą udział żołnierze należący do 1st Brigade Combat Team, oddelegowanego do Europy z Pierwszej Dywizji Kawalerii w ramach sił rotacyjnych U.S Army. Po raz pierwszy wykorzystają oni sprzęt należący do Army's European Activity Set. Są to czołgi M1 Abrams i bojowe wozy piechoty M2 Bradley zmagazynowane na potrzeby jednostek amerykańskich w Europie.
Wraz z amerykanami na poligonach Grafenwoehr oraz Hohenfels będą ćwiczyć żołnierze z Albanii, Austrii, Belgii, Bułgarii, Chorwacji, Francji, Gruzji, Litwy, Rumunii, Serbii, Słowenii i Węgier. Będą oni stanowić ponad 50% uczestników manewrów.
Ćwiczenia Combat Resolve II będą podzielone na dwie fazy. Podczas pierwszej z nich odbędą się manewry dwustronne na terenie Joint Multinational Readiness Center in Hohenfels. Druga część zostanie zrealizowana na poligonie Grafenwoehr, gdzie realizowane będą ćwiczenia strzeleckie. Kulminacja manewrów będą międzynarodowe ćwiczenia połączone z ostrymi strzelaniami z użyciem realnych i symulowanych wirtualnie działań bojowych. Celem tej części manewrów jest trening złożonych warunków działania międzynarodowych sił NATO w sytuacji nowoczesnego konfliktu zbrojnego.
Pierwsze manewry z nowej serii Combined Resolve miały miejsce w listopadzie 2013 roku. Brało w nich udział 2,2 tys. żołnierzy z USA, Czech, Słowacji, Norwegii i Francji.
stary
Lepszy rydz niż nic. Nie drażnimy niedźwiedzia, organizując ćwiczenia NATO na zachód od Czech. Prócz USA i Francji pozostałe siły zbrojne raczej się nie liczą. Obecnie zaufanie do polityki Węgier a zwłaszcza Bułgarii powinno być znacznie ograniczone. Myślę, że powinniśmy coraz bardziej myśleć, że nauka liczenia polega na liczeniu na siebie.
Jan Sztorm
Dlaczego nie w Polsce? Ćwiczenia w Niemczech w obecnej sytuacji, są sygnałem dla Rosji że prawdziwe terytorium NATO zaczyna się na zachód od Odry.
condor
Większej głupoty dawno nie słyszałem...
Zxxp
To jest odpowiedź USA dla ministra Sikorskiego i Siemoniaka. Chcieli więcej żołnierzy amerykańskich w Europie. Zamiast zacząć po cichu negocjacje z USA, najpierw w mediach przekazali informację ilu żołnierzy oczekują w Polsce. Niekompetentni, dziecinnie wyrywni.
wolf
Naszych nie zaprosili???
szwed
lol. co oni chca z tym zrobic. odbic miateczko pipidowa na spitzbergen czy moze dzielnica w slowiansku? to trzeba robic manewr w skali zapad. bialorus widac bogatsza i lepiej uzbrojona niz te 13 kraje. nato bez usa jest kupa kupy a i znimi to nawet nie wiadomo czy dadza rady takiej rozjeb... rosji po 25 latach rozpadu!
pinokio
w tym czasie armia rosyjska bedzie paradowac na placu czerwonym w sile okolo 11000 zolnierzy.
Wojtekus
Ale "odpowiedz" dla Putlera. Czyli polowa z 4 tys zolnierzy to Amerykanie co pozostawia 2 tys z pozostalych 12 krajow. Po podzieleniu 2 tys przez 12 wychodzi nam srednio 166 zolnierzy z danego kraju! To jest mega odpowiedz NATO dla Rosji! Skoro te manewry beda w Europie to moze powinno byc wiekszy udzial Europejczykow? Jeden kraj wystawia 2 tys wojska a reszta po 166 ludzi i nie widzi w tym nic zlego?
aircrash
Czy te 4 tysiące żołnierzy w odległości 1500 km od konfliktu to odpowiedź na 40 tysięcy żołnierzy w odległości 7 km od granicy Ukrainy? Bo chciałem się upwenić
ciekawy
Ciekawe czemu nie ma tam polskich żołnierzy?
typ
Polskich żołnierzy? Ale skąd ich wziąć?!
choosen
No ktoś musi przecież zabezpieczać naszą wschodnią granicę ;-)
Tosiek
Rosja się 2x zastanowi zanim zrobi cokolwiek po zobaczeniu takiej potęgi xD
Scooby
Dobrze że Nas tam nie ma. Jeszcze Gieniek Szreder przyjechałby z kwiatami ... .