Reklama

Siły zbrojne

Myśliwce Su-35 w Zachodnim Okręgu Wojskowym

Fot. Sukhoi.
Fot. Sukhoi.

Rosyjskie media informują o planowanym wzmocnieniu jednostek sił powietrznych rosyjskiego Zachodniego Okręgu Wojskowego, które do końca bieżącego roku mają otrzymać ponad dziesięć samolotów Su-35S i Su-30SM.

Oznacza to, że do Zachodniego Okręgu Wojskowego trafią maszyny określane jako pośrednie między 4 a 5 generacją, stanowiące istotny element programu modernizacji sił powietrznych Rosji. Według dostępnych informacji Federacja zamówiła łącznie 48 maszyn Su-35, z których 14 ma zostać dostarczonych w roku bieżącym.

Su-35 to wielozadaniowe samoloty myśliwskie, produkowane przez Komsomolskie Zjednoczenie Przemysłu Lotniczego, określane w Rosji jako maszyny generacji 4++. Są wyposażone są w najnowszą awionikę, posiadają silniki AL-41F1S  z wektorowaniem ciągu. Według oficjalnych informacji mogą wykonywać zadania bojowe - włącznie z użyciem uzbrojenia - przy prędkości Mach 1,5 i na pułapie ponad 15 000 metrów. 

Podstawowym wyposażeniem samolotu jest nowoczesna stacja radiolokacyjna M035 Irbis-E, wyposażona w antenę z pasywnym skanowaniem fazowym. Producent podaje, że pozwala ona na jednoczesne śledzenie do 30 celów powietrznych, zwalczanie ośmiu z nich lub śledzenie do 4 celów naziemnych przy jednoczesnym skanowaniu przestrzeni powietrznej. Su-35 są również wyposażone w uznawane za zaawansowane środki walki radioelektronicznej.

Z kolei Su-30SM to wielozadaniowa wersja rozwojowa dwumiejscowych maszyn rodziny Su-30, wyposażona m.in. w wielofunkcyjny radar i zdolna do przenoszenia ładunku o masie do 8 ton, w tym środków precyzyjnego rażenia. Myśliwce tego typu mają według nieoficjalnych informacji zostać rozlokowane w bieżącym roku również na Krymie. Łącznie na wyposażenie rosyjskiego lotnictwa ma trafić 65 myśliwców Su-30SM do 2016 roku.

Reklama
Reklama

Komentarze (7)

  1. Jac

    W najbliższych latach możemy się spodziewać kolejnej "modyfikacji " SU-35S. Będzie ona dotyczyła wyposażenia wyżej wymienionego w radar AESA (Zhuk AsE, lub coś od Tikhomirova), oraz zastosowanie silników Izdeliye 30. Pozdrawiam.

  2. Bond, James Bond

    F16 jest najliczniej wyprodukowanym i użytym bojowo samolotem, i wg wszystkich porównań stosunku do liczby wylatanych godzin jednym z najbezpieczniejszych. Niestety nie jest to konstrukcja nowa, i nawet kolejne klony jek Block 62 tego nie zmienią, jeden silnik jest zaletą zmiejsza koszt eksploatacji, komplikację konstrukcji, wykrywalność w IR i radiolokacyjną, korzystnie wpływa na własności areodynamiczne .Wada jest że jednak uszkodzenie tego silnika wiąże się najczęściej z utratą maszyny, a przy samolotach z dużą masą startową silnik ten byłby ogromnych rozmiarów. W związku z tym w lekkich myśliwcach (f16, f35A, Gripen) stosuje się jeden silnik, w ciężkich (f22, f15, Su27 i jego kolejne rzekomo wspaniałe klony, Eurofighter,) dwa. Oczywiście kacapy w mig 29 zastosowały dwa silniki i między innymi dlatego nie udało się osiągnąć stosunku kosztów mig29/su27 jak Amerykanom w F16/f15, F35/f22. Natomiast klon su27 oznaczony 35 to tylko rewitalizacja starej konstrukcji, jak zresztą F16 block 62, i nie wiem co w tym trupie jest wspaniałego, a jego rzekoma manewrowość nie pomoże mu jak będzie uciekał przed AMRAMem.

    1. pytajnik

      no tak. jedem amrammmm jeden su35. za duzo top guna stary?

  3. T-Bone

    Drogee mówi MON a F35 niby taniocha normalnie straszna tak mówią "eksperci" wszelkiej maści. Oczywiście że Rafale lub Eurofighter były by w sam dla nas ale ci od S-F na 35 czekają lub Gripeny wzywają.

    1. PaVelsky

      Gripen jest bardziej rozwojowy od F-16 ale nieco droższy. Z drugiej bańki zaś jest o połowę tańszy od F-35. Jest jednosilnikowy a przez to tańszy w utrzymaniu od Eurofighterów i Rafale maszyn dwusilnikowych. Dobry wybór dla naszych sił powietrznych

  4. Maruda

    Dane tych samolotów robią wrażenie. Widziałem pokazy - możliwości też.

  5. asdf

    Ciekawe jakie szanse będzie miał w spotkaniu z pac-3mse ( wiem że drogi i anty balistyczny ale jaki skuteczny) bo jakby nie było rakieta kosztuje 5 razy taniej niż samolot

    1. antyoszołom

      Mało wiesz. PAC-3 przeciw samolotom JEST DUŻO MNIEJ SKUTECZNY OD PAC-2. Ale na lemingów działa magia numerków: 3 "musi" być lepsze niż "2". :-P

  6. piotras

    Ile samolotow w ostatnim dziesiecioleciu przyjelo USAF? Ile ICBM w ostatnim trzydzestoleciu?

  7. generał poder

    W związku z powyższym, czy nie lepiej byłoby pomyśleć o samolotach dwusilnikowych dla naszej armii?

    1. jjj

      bardziej potrzebujemy opl...wyzsza przezywalnosc niż myśliwca...

    2. Mortimer

      "W związku z powyższym, czy nie lepiej byłoby pomyśleć o samolotach dwusilnikowych dla naszej armii?" Z jakichś szczególnych względów? Dwusilnikowość jest dość logicznym wymogiem w przypadku maszyn dla lotniskowców, ew. wykorzystywanych do patrolowania/walki na bardzo rozległych obszarach, z dala od własnych baz. Względna odporność na awarie jednego z silników jest wtedy ważna, bo zwiększa przeżywalność w warunkach uniemożliwiających bezpieczne lądowanie. Polska ani nie ma lotniskowców, ani dostępu do szczególnie pokaźnego zbiornika wodnego, ani olbrzymiego terytorium. Nie ma też ambicji podbijania takowego. Nasze siły zbrojne są z założenia defensywne i przeznaczone do operowania na własnym terytorium i jego bezpośrednim pobliżu. Jaką korzyść (w relacji do kosztów) miałoby pozyskanie jakichś maszyn dwusilnikowych zamiast - dajmy na to - kolejnej partii nowiutkich F-16?

    3. Adam

      żebyśmy my chociaż wszystkie jednosilnikowe mieli na przyzwoitym poziomie :D ale Super Hornety byłyby mile widziane w WP. Może zamiast Su22?