Siły zbrojne
MSPO 2015: Raytheon o Wiśle: "Antena główna w technologii AESA i azotku galu będzie gotowa w przyszłym roku"
W czasie konferencji prasowej dotyczącej systemu Patriot POL (w wersji dla Polski) na MSPO w Kielcach przedstawiciel koncernu Raytheon poinformował, że model nowej anteny głównej radaru Patriot będzie gotowy dopiero w przyszłym roku. Obecny szef Inspektoratu Uzbrojenia deklarował dwukrotnie w kwietniu br., że prototyp radaru dookólnego Patriota już istnieje.
Koncern Raytheon w swojej prezentacji na MSPO w Kielcach „Patriot dla Polski. Skuteczny dzisiaj. Gotowy na wezwania jutra” przedstawił: co na razie wynika z negocjacji z polskim Ministerstwem Obrony Narodowej, jakie są cechy proponowanych dla Polski rozwiązań oraz jak będą wyglądały trzy fazy przejścia do docelowej konfiguracji systemu Patriot POL.
Zgodnie z amerykańskimi założeniami w pierwszej kolejności mają zostać Polsce przekazane obecne możliwości operacyjne systemu Patriot (czyli baterie dysponujące sektorowym radarem z pewnymi „polonizacjami”).
Druga faza ma obejmować proces rozwijania nowych możliwości, zgodnych z polskimi wymaganiami. Na tym etapie mają zostać opracowany nowe: radar obserwacji dookólnej ze światłowodową jednostką kierowania RWCIU (radar weapon control interface unit), system dowodzenia i kontroli o otwartej architekturze, mobilny system antenowy AMG (Antenna Mast Group) oraz nowa wyrzutnia o zmiennym kącie podniesienia w elewacji (Multi-Elevation Launcher).
W fazie trzeciej rozpocznie się produkcja docelowego systemu dla Polski. W żadnym z tych faz nie podano dat, kiedy się one rozpoczną.
Aktywna antena lepsza niż pasywna, technologia azotku galu bardziej przydatna od arsenku galu
Koncern Raytheon potwierdził w czasie konferencji, że nowy radar systemu Patriot POL będzie posiadał trzy nieruchome anteny aktywne (z wieloma modułami nadawczo – odbiorczymi), które są lepsze od anteny pasywnej (gdzie jest tylko jeden nadajnik dużej mocy, z którego energia jest rozdzielana do poszczególnych elementów promieniujących).
Cechą rozwiązania proponowanego przez koncern Raytheon jest również technologia, jaką wykorzystano do wytwarzania modułów nadawczo – odbiorczych. W przypadku radaru Patriot mają to być podzespoły w technologii azotku galu, nad którą koncern pracuje od piętnastu lat.
W odróżnieniu od takich samych podzespołów zbudowanych na bazie arsenku galu są one przy tych samych parametrach „mocowych” - tańsze, mniejsze i lżejsze. Mają m.in. większą gęstość mocy 5-7 W/m2 (w porównaniu do (0,5-1,5 W/m2), większą odporność na wysokie napięcia powodujące uszkodzenia - powyżej 100 V (w porównaniu do 15-48 V) i siedmiokrotnie większą przewodność cieplną (wymagają mniejszego chłodzenia przy tej samej mocy wyjściowej).
Jaki jest stan pracy nad radarem docelowym dla systemu Patriot POL?
Koncern Raytheon potwierdził, że jak dotąd zbudowano z modułów nadawczo-odbiorczych opartych na azotku galu model jednej z dwóch anten „tylnych” (tzw. „panel”). Dodatkowo sprawdzono oprogramowanie sterujące tą antenę we współdziałaniu z „demonstratorem” pasywnej anteny głównej (przedniej). Według Raytheona były to więc badania „realne” z rzeczywiście istniejącymi elementami elektronicznymi i oprogramowaniem.
Obecnie trwa budowa modelu drugiej anteny – głównej, która ma być gotowa w przyszłym roku. Będzie ona zamontowana na takim samym kontenerze z wyposażeniem elektronicznym na naczepie, która jest obecnie wykorzystywana w amerykańskiej armii.
Wtedy będzie można sprawdzić współpracę dwóch anten aktywnych i rozpocząć budowę trzeciej „ściany” (drugiej tylnej anteny). Jednak według specjalistów Raytheon nie ma żadnego ryzyka w tych pracach, po już przeprowadzonych testach np. by wystąpiły problemy przy elektronicznym przeszukiwaniu przestrzeni w kącie 360° i przekazywaniu sobie celów (pomimo nachodzenia się na siebie wiązek przy nieruchomych antenach).
Amerykanie zapewniają o mniejszym znaczeniu zasięgu bocznych anten w stosunku do tego, jaki ma większa antena przednia z uwagi na użycie technologii azotku galu. Zapas mocy jest bowiem na tyle duży, że manipulując mocą modułów nadawczo odbiorczych można zapewnić, by z każdej strony radar wykrywał cele powietrzne w wymaganej przez stronę polską odległości minimalnej 100 km. Raytheon nie ujawnił informacji, w jakiej odległości maksymalnej będą wykrywane cele powietrzne. Przypuszczalnie (uwzględniając ujawnione informacje o wielkości bocznych anten i budowie ich z takich samych modułów nadawczo-odbiorczych jak boczne) w przypadku anteny przedniej powinno to być co najmniej 300 km.
Wszystkie anteny będą miały dodatkowo możliwość współpracowania z rakietami naprowadzanymi na cele „komendowo” (Track via missile).
Współpraca z polskim przemysłem
Najważniejszym, wspólnie tworzonym projektem polsko – amerykańskim będzie prawdopodobnie system dowodzenia i kontroli, który według koncernu Raytheon ma być systemem o „otwartej” architekturze, w pełni przystosowany do polskich potrzeb.
Rzeczywistych rozmiarów współpracy nikt jednak nie jest w stanie określić, ponieważ „grupa robocza ds. offsetu” rozpoczęła dopiero pracę. Prowadzone są również dyskusje nad transferem technologii i wiedzy w ramach projektu offsetowego. Koncern Raytheon potwierdził, że w 2014 r. przeprowadzano analizę możliwości polskiego przemysłu zbrojeniowego prowadząc między innymi rozmowy z zakładami Mesko.
Okazało się również, że w propozycji Amerykanów jest nadal wspólne opracowanie taniego pocisku LCI, który pozwalałby na zwalczanie „klasycznych” celów powietrznych. Raytheon zwrócił przy tym uwagę, że w rozmowach offsetowych bierze też udział koncern Lockheed Martin, który w niektórych przypadkach jest konkurentem, ale w obecnie przygotowywanym kontrakcie dotyczącym systemu Patriot będzie współpracował jako dostawca rakiet PAC-3 MSE.
Nie będzie na razie przekazana technologia budowy modułów nadawczo – odbiorczych opartych na azotku galu. Przedstawiciel Raytheon stwierdził bardzo ostrożnie, że wszystko co dotyczy transferu nowych technologii i offsetu musi uzyskać akceptację rządu amerykańskiego. „Obecnie nie mamy zezwolenia na przekazanie technologii GaN (azotku galu) na pewnym poziomie. Dyskusja na ten może zostać podjęta w przyszłości.”
1. Antena boczna w technologii AESA opartej na wykorzystaniu azotku galu już jest opracowana i obecnie testowana w zakresie współpracy z dotychczasową anteną główną systemu Patriot; 2. Antena główna w technologii AESA i azotku galu będzie gotowa w przyszłym roku; 3. Testy oprogramowania sterującego nową, „boczną” anteną AESA - połączoną z pasywną anteną główną „starego” radaru - pokazały, że może być ono wykorzystane do sterowania trzema antenami AESA przy prowadzeniu obserwacji dookólnej. Wyniki tych testów będą bardzo przydatne dla budowy nowego systemu ponieważ większość układów elektronicznych nie wymaga zmian; 4. To prawda, że system antenowy nie ma takiego samego zasięgu z każdej strony, ale zapas mocy wszystkich anten powoduje, że z każdego kierunku radar znacząco przekracza wymagania zasięgowe postawione przez stronę polską (100 kilometrów); 5. Dzięki dużej elastyczności całego systemu, każda z trzech anten nowego radaru Patriot dla Polski będzie miała takie same możliwości wykrywania i zwalczania rakiet balistycznych.
BUBA
Czyli technologia dla biednej Afryki - bez dostępu do nowoczesnych rozwiązań dla polskiego przemysłu. Tak jak komentowałem. Amerykanie to mądrzy ludzie, a Polacy... na cóż...dostarczą Jelcza.
bender
hmm, wydaje sie, ze technologia dla 'biednej' Afryki to S-300 i pochodne (lub chinskie klony), a Patriot jesli w ogole to oferowany jest tym bogatym, i to z Bliskiego Wschodu a nie Afryki. Tak gwoli uscislenia.
T.House
Ambasador USA ostatnio wspominał że umowa ma być podpisana do końca roku bo negocjacje idą dobrze.
z
Zacharskiego trzeba, WAT czeka na materiały!
As
Nie bądźmy łatwowierni. Amerykanie patrzą na to w kategoriach interesu i tylko interesu. Nie musimy wybierać systemu "Patriot". Poczekajmy wybierzmy najlepszą ofertę.
Krzysiek
Coś tu śmierdzi NIK i ABW powinni się temu przyjrzeć
zorro
Uważam, że trzeba wejść we współpracę przy MEADS i ten system zakupić. Rakiety takie same jak przy patriocie.
heehehehehe
"Uważam, że trzeba wejść we współpracę przy MEADS" a powiedz z kąd wiesz jaki radar kierowania ognia będzie wybrany? Pentagon zastanawia się nad propozycja MEADS a Rayteona. Nic nie jest przesadzone bo jeśli pentagon wybierze MEADS radar kierowania ognia do swojego patriota to i my otrzymamy taki sam radar
gazek
Bądźmy mądrzy i nie kierujmy się mirażami extra gwarancji i naiwnością polityczną. Decyzja o wyborze systemu powinna być techniczno-biznesową, a nie "polityczną".
Gajowy z Ruskiej Budy
Jakby przekazali nam technologie to tego samego dnia znajdzie się ta technologia u Putina i taki będzie skutek więc się nie dziwię, że USA jest ostrożna !!!!
gazek
Technologie są masowo wykradane z USA przez Chiny i Rosję, więc argument słaby. A za to nie mamy serwisu, nie mamy prawa modyfikacji, nie mamy współprodukcji i do tego system jest stary i w pośpiechu teraz modernizowany. Gdzie w tym interes naszego państwa i gospodarki?! A wydamy miliardy dolarów! SAMP/T ma podobną funkcjonalność na dzisiaj, za o połowę mniejsze pieniądze, przy pełnym dostępie do know-how.
gość
Wieczny płacz o każdy przetarg, a nie zapominajcie, że jedyną siła w Europie która może przeciwstawić się Rosji jest USA, i kupując Patriota zapewne kupiliśmy też "obietnice" pomocy w razie "W". Na ile te obietnice są wiarygodne? - nie wiadomo, ale lepiej żeby pozostały w sferze obietnic niż faktów.
gazek
Ale niezależnie od tego, czy kupimy Patriot, czy nie, to sojusznicze zobowiązania wobec nas będą takie same. Nic się w tym aspekcie nie zmieni. To USA, żeby zdobyć kontrakt mamią nas jakimiś niby-lepszymi gwarancjami, ale to wszystko lipa, tylko żeby wyciągnąć od nas kasę. Nie mam nic przeciwko kupowaniu dobrego sprzętu od USA, ale to akurat nie przypadek Patriota. Jesteśmy po prostu frajerami!
def
Skoro szef Inspektoratu Uzbrojenia (zdaje się że Adam Duda zresztą) dwukrotnie zapewniał o istnieniu takiego radaru powinien się teraz podać do dymisji (gdyby miał chociaż minimum honoru, a nie mam wątpliwości że nie ma w ogóle)! Druga sprawa, Patriotowi nie potrzebny jest tak zaawansowany radar dookólny bo ten staroć z wyrzutniami ustawionymi pod kątem nie ma możliwości zwalczania celów w promieniu 360 stopni. Nawet ruskie S-300 startują z wyrzutni pionowych...
Senkju
Patriot PAC-3 NG będzie posiadał nowe wyrzutnie MEL o zmiennym kącie podniesienia w elewacji. Co pisze wyraźnie w tym artykule. Pomijając już sam fakt, że pocisk PAC-3MSE dzięki dużej manewrowości może zrobić "zwrot przez plecy" i przelecieć nad wyrzutnią. Proponuj obejrzeć sobie ten filmik o nowym systemie Patriot: http://youtube.com/watch?v=6hrZ4d1KxGY
Donnito
Zadajmy sobie pytanie czy program "Wisla" byl nam wogule potrzebny? co my tymi parema bateriami mozemy obronic? po drugie system nie wydoli przy zmasowanym ataku lepiej te miliardy bylo wpakowac w program "narew" przynajmniej samolotami by nam nie latali.
wurth
Popieram w 100%.
do czego
Te baterie w sam raz wystarczą do obrony amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Redzikowie. Przecież Tusk zgodził się, by amerykańska baza była nie tylko za darmo, ale jeszcze chroniona na nasz koszt a amerykańscy żołnierze mieli immunitet od przestępstw na terenie Polski.
Pesymista / Optymista
Pesymista: Kupujemy coś co nie istnieje. Optymista: Będziemy mieć najnowocześniejszą OPL średniego zasiegu na świecie. Obstawiajmy przy tym drugim, Raytheon co by nie patrzeć to solidna instytucja wiec zapewne wszystko złoża do kupy i efekt będzie całkiem ciekawy. Mało wiarygodne są jednak terminy dostaw, ale gorąco trzymam kciuki że wszystko się uda. P.S. Moim faworytem był SAMP-T
Kris
Patriot najgorszy z możliwych wybór, nie trzeba być znawcą tematu by zauważyć , że nic się nie klei - "druga faza ma obejmować , w fazie trzeciej rozpocznie się , wszystkie anteny będą miały , Nie będzie na razie przekazana technologia budowy modułów nadawczo – odbiorczych , Jednak według specjalistów Raytheon nie ma żadnego ryzyka w tych pracach" .Jak by mi ktoś w salonie samochodowym tak sprzedawał auto to bym go kopnął w d..e i poszedł do innego salonu kropka .
jfiu
fakt, nie musisz być znawcą tematu. Aha i systemów obrony rakietowej nie sprzedaje się w salonach.
Qba
I nasz system będzie prototypowy. Amerykanie w trakcie usuwać będą błędy i niedoróbki. DOBREEE!!!
heehehehehe
"trzy fazy przejścia do docelowej konfiguracji systemu Patriot POL" nie będzie patriota POL. Będzie identyczny system opl jaki otrzyma amerykanska armia. Pentagon nie podjal decyzji jaki radar kierowania ognia wybierze (a co będzie jeśli padnie na radar MEADS kierowania ognia). Wiec jak można pisać ze pentagon już wybral radar kierowania ognia i będzie na wyposazeniu patriota POL??? Warto wiedzieć ze patriot będzie zakupiony w trybie FMS czyli taki system który jest na uzbrojeniu armii amerykańskiej.
Alfons > heehehehehe
Zakupimy rakietowy system OPL PATRIOT w trybie FMS to fakt, ale na podstawie umowy międzyrządowej, a podpisanej najprawdopodobniej w drugiej połowie przyszłego 2016 r.I faktycznie będzie to taki system, a jaki jest obecnie na wyposażeniu US. Army, czyli PATRIOT PAC-3+ z drobną polonizacją, jak powyżej przedstawiono.Natomiast US. Army następce systemu PATRIOT PAC-3+ wytypuje dopiero w drugiej połowie 2017 r. w otwartym przetargu publicznym, gdzie najprawdopodobniej wybiorą rozwiązania technologiczne MEADS, a dla nas zupełnie niedostępne poza samym efektorem.Subtelna różnica kolego.
wiosna 2003
"5. Dzięki dużej elastyczności całego systemu, każda z trzech anten nowego radaru Patriot dla Polski będzie miała takie same możliwości wykrywania i zwalczania rakiet balistycznych." Nie mogę tego zrozumieć. Jeśli mała antena ma takie same możliwości jak duża, to po co ta duża? Niech zrobią trzy małe!
heehehehehe
"możliwości wykrywania i zwalczania rakiet balistycznych" ma możliwość zwalczania i sledzenia celów "Jeśli mała antena ma takie same możliwości jak duża" nie ma tych samych możliwości roznia się zasięgiem doklejone anteny maja mniejszy zasieg. Wedlug tego co podaja to niby male anteny maja mieć zasieg 100km (realnie daje 40km) a duza 300km (realnie daje około 150-200km). Jak system będzie pracowal przy pelnym obciarzeniu? slyszalem ze 3 anteny scianowe to za mało. W artykułach podawali aby było 6 anten scianowych aby system nie przeciazac i była pelna zdolność do zwalczania i wykrywania celów. Choc wersja dla polski ma mieć 2 radary kierowania ognia na baterie w sumie uzyskujemy 6 radarow scianowych
Bla
Ten wybór patriotów to skandal po skandalu. Tylko jakoś nikt, z wyjątkiem Defence24, się tym nie interesuje. Wychodzi na wierzch ta nasza Polska murzyńskość - wszystko co Amerykańskie jest automatycznie najlepsze.
gosc
I taka jest prawda. Od Amerykanow nie dostanie zadnej owoczesnej technologii. Zapomnijmy o jakims offsecie. Bedzie podobnie jak w przypadku offsetu przy zakupie F-16.
edi
Offset na F-16 został wykonany w 100% a to że USA zainwestowało w to a nie w co innego zależało tylko od Polski.Nasz zacofany postsowiecki przemysł obronny nie był wstanie wchłonoć nowoczesnych technologii
gazek
Pytanie, czy my po prostu nie upadliśmy na głowę, że nie potrafimy wybrać czegoś z istniejących obecnie na rynku systemów i zapewnić sobie prawo do serwisowania i modyfikacji oraz może nawet współprodukcję. Wydaje się, że ten nowy radar będzie bardzo drogi, co podniesie cenę i tak już drogiego Patriota. PS Podejrzewam, że Rosjanom się będzie opłacało poświęcić życie tysięcy swoich żołnierzy, żeby ukraść takie cudo...
fx
Powiedz od KOGO i za ile a nie pleć bzdur. Kto sprzeda ci technologie tak newralgiczne które utrzymują przewagę nad Rosją. Są tylko dwa systemy Patriot i MEADS reszta jest z tyłu.
SEBA
Tak, to był b. dobry wybór. Tylko kiedy bezie rzeczywistością?