- W centrum uwagi
- Wiadomości
MON wprowadza ułatwienia w rekrutacji [KOMENTARZ]
Resort obrony narodowej wprowadza kolejne ułatwienia dla kandydatów do służby wojskowej. Nowe przepisy wprowadzają zmiany w katalogu chorób i schorzeń, które do tej pory dyskwalifikowały kandydatów do służby. Odpowiadam, jakie zmiany wprowadzono i czy będzie to przełom na miarę oczekiwań resortu.

W komunikacie prasowym, Centrum Operacyjne MON informuje o decyzji ministra Błaszczaka, dzięki której służba wojskowa może być otwarta dla szerszej grupy osób. Dzięki przepisom znowelizowanego rozporządzenia, w sprawie orzekania o zdolności do czynnej służby wojskowej oraz trybu postępowania wojskowych komisji lekarskich, wielu kandydatów, którzy do tej pory byli odrzucani, ze względu na schorzenia, które nie wpływały de facto na możliwość realizacji zadań, uzyskuje jednak możliwość ubiegania się o powołanie do służby wojskowej.
Co istotnie, rozporządzenie dotyczy zarówno osób ubiegających się o służbę w wojskach operacyjnych, jak i w Wojskach Obrony Terytorialnej. Główne zmiany polegają na złagodzeniu kryteriów orzekania w odniesieniu m.in. do zaburzeń metabolizmu (bilirubina) czy niedoczynności tarczycy. Autorzy przepisów wskazują, że podobne rozwiązania funkcjonują też w innych państwach NATO, w tym USA.
Istotne jest także, iż osoby, które pragną podjąć służbę w Wojskach Obrony Terytorialnej, a mają już orzeczoną zdolność do czynnej służby wojskowej nie będą musiały przechodzić pełnej procedury kwalifikacyjnej. Nie będą musiały, m.in. jeszcze raz być badani przed komisją lekarską, co znacznie skróci rekrutację. Zmiana w tym obszarze, z pewnością odciąży także komisje lekarskie i przyniesie znaczne oszczędności finansowe. Dodatkowo, w dobie pandemii, zniesienie obowiązku ponownych badań pozwoli także ograniczyć ryzyko zarażenia COVID-19.
Pamiętajmy, że jednym z priorytetów obecnego kierownictwa MON jest zwiększenie liczebności Wojska Polskiego. Aby to osiągnąć, resort pracuje nad usprawnieniem systemu rekrutacji do Sił Zbrojnych. Nowe rozporządzenie jest jednym z elementów, który ułatwi i przyśpieszy proces przyjmowania nowych kandydatów do służby.
W celu przyśpieszenia i zwiększenia efektywności rekrutacji, w styczniu tego roku, powstało Biuro do spraw Programu „Zostań Żołnierzem Rzeczypospolitej”, które jest odpowiedzialne za stworzenie nowego, kompleksowego systemu rekrutacji. Według założeń resortu, nowy system będzie opierał się na kampanii „Zostań Żołnierzem RP” oraz na wykorzystaniu potencjału klas mundurowych, organizacji proobronnych, Legii Akademickiej oraz Wojsk Obrony Terytorialnej. System ma ułatwiać nabór oraz być jednolitym i kompleksowym mechanizmem rekrutowania do służby wojskowej.
Czy zmiana przepisów rozporządzenia przełoży się na większe zainteresowanie służbą?
Dziś trudno jeszcze jednoznacznie ocenić czy założenia programu i zmiana rozporządzenia wpłyną znacząco na liczbę chętnych do służby wojskowej. Odpowiedź na to pytanie poznamy zapewne dopiero po upływie kilku lub nawet kilkunastu miesięcy.
Paradoksalnie inny czynnik może mieć dużo większe znaczenie, niż sama zmiana obowiązujących przepisów. Czynnikiem tym wydaje się być nadchodzący kryzys gospodarczy, spowodowany pandemią COVID-19. Pamiętajmy bowiem o tym, że zainteresowanie służbą wojskową, jako stabilnym miejscem pracy rośnie zawsze, gdy wzrasta bezrobocie w kraju.
Nie mniej jednak, osobiście jako żołnierz rezerwy borykający się z problemem podwyższonej bilirubiny, trzymam kciuki by zmiana rozporządzenia pomogła w rekrutacji do wojsk operacyjnych i wojsk obrony terytorialnej.
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu