Reklama
  • Wiadomości

MON o podwoziach do Krabów: „Nieograniczone możliwości dalszego wykorzystania”

Podsekretarz stanu w MON Maciej Jankowski stwierdził w odpowiedzi na poselską interpelację, że umowa na pozyskanie podwozia K9 dla haubicy Krab daje „nieograniczone możliwości dalszego wykorzystania” w innych systemach uzbrojenia, a także pozwala na wytwarzanie pojazdów przeznaczonych na eksport.

Fot. kpt. M. Serocki, por. T. Kisiel, kpr. M. Hering via MON.
Fot. kpt. M. Serocki, por. T. Kisiel, kpr. M. Hering via MON.

W odpowiedzi na interpelację posła Jerzego Polaczka wiceminister Jankowski poinformował, iż umowa licencyjna dotycząca pozyskania podwozi K9 dla haubic Krab daje „nieograniczone możliwości dalszego wykorzystania” w innych systemach uzbrojenia. Potwierdził, że porozumienie zawarte między Hutą Stalowa Wola a Samsung Techwin pozwala na produkcję i sprzedaż podwozi również dla innych użytkowników.

Podsekretarz stanu w resorcie obrony przypomniał również, iż umowa dotycząca pozyskania i produkcji licencyjnej podwozi obejmuje wyposażenie armatohaubic w silniki MTU 881 Ka-500, co „wpisuje się w polską strategię ustanowienia zdolności do serwisowania, montażu i produkcji silników z rodziny MTU w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych w Poznaniu”.

Po ponownym złożeniu zapytania przez posła Polaczka, między innymi odnośnie zatwierdzenia dokumentacji technicznej będącej wynikiem realizacji pracy badawczo-rozwojowej dotyczącej 155 mm haubicy samobieżnej w kontekście wykrycia wad podwozi sekretarz stanu w MON Czesław Mroczek poinformował, iż wady zostały wykryte w latach 2012-2013, w trakcie komisyjnych (poszerzonych) badań zdawczo-odbiorczych oraz testów eksploatacyjno-wojskowych, podczas gdy zatwierdzenie dokumentacji miało miejsce w 2005 roku.

Czesław Mroczek zapewnił również, że konkretne rozwiązania odnośnie użycia podwozia K9 w innych systemach uzbrojenia zostaną wypracowane po przeprowadzeniu szczegółowych analiz. Pełna ocena będzie możliwa po dostarczeniu i przetestowaniu pierwszych pojazdów, pozyskanych w ramach programu Regina.

Sekretarz stanu w MON poinformował także, że do chwili obecnej nie określono potencjalnego zagranicznego rozwiązania technologicznego, jakie miałoby zostać użyte w programach uniwersalnej platformy gąsienicowej Gepard (realizowanym przez OBRUM), i lekkiej platformy Borsuk (prowadzonym przez Hutę Stalowa Wola). Sekretarz stanu w MON zaznaczył, że w trakcie w trakcie opracowywania studiów wykonalności przeprowadzono szereg dialogów technicznych, również z podmiotami zagranicznymi. Wcześniej wiceminister Maciej Jankowski przypomniał, iż prace w ramach projektów Gepard i Borsuk realizowane są niezależnie, w pierwszym przypadku umowa dotyczy opracowania wozu wsparcia bezpośredniego, a w drugim – bojowego wozu piechoty.

Umowa dotycząca pozyskania licencji na podwozia K9 do armatohaubic samobieżnych Krab została podpisana w grudniu 2014 roku. W pierwszym etapie, do 2017 roku mają zostać dostarczone 24 podwozia haubic, przeznaczone dla dywizjonu. W drugiej fazie programu, w latach 2018-2022 do Polski trafi 12 pojazdów, a kolejne 84 będą wyprodukowane w kraju. Porozumienie zostało zawarte w związku z oświadczeniem Huty Stalowa Wola o braku możliwości dostarczenia podwozi przez polski przemysł, między innymi z uwagi na usterki w pojazdach dostarczonych przez zakłady Bumar-Łabędy.

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama