Podobnie jak w przypadku radiolinii R-450A-01 i tym razem zakupu nie prowadzono w oparciu o ustawę „Prawo zamówień publicznych”, a w trybie negocjacji z jednym wykonawcą. Umowa zakłada dostarczenie pokryć partiami w latach 2013–2015 po 100 sztuk rocznie. Będą one przekazywane do Składu Materiałowego w Dęblinie i później rozdzielane do wybranych jednostek wojskowych.

Więcej: Wojsko kupuje 15 nowoczesnych radiolinii

Dostarczone mają zostać pokrycia różnej wielkości od rozmiarów 3 na 6 m po największe znajdujące się w ofercie – 12 na 15 m. Wszystkie mają być w wersji woodland 3D, a więc w maskowaniu przygotowanym na wszystkie pory roku poza zimą. Zaletą tych pokryć jest nie tylko maskowanie przed systemami obserwacji wzrokowej, ale również przed radarami i systemami termowizyjnymi i noktowizorami.

Według założeń sprzęt i obiekty zabezpieczone pokryciem Berberys mają być w warunkach terenowych niewidoczne dla nieuzbrojonego oka z odległości lub wysokości 1000 m. Uzyskano to poprzez „odpowiednie charakterystyki widmowe wybarwionego materiału zapełniającego dla każdego z kolorów tworzących układ kamuflażu barwnego”.

Podobnymi zabiegami zmniejszono również efektywności urządzeń rozpoznania termalnego, a także tak ograniczono skuteczną powierzchnię odbicia radiolokacyjnego by zasięg radarów zmniejszyć co najmniej o połowę. Każde pokrycie składa się z części nośnej i z materiału zapełniającego oraz jest obszyte dookoła taśmą z uchwytami ułatwiającymi mocowanie. Wszystkie elementy mają właściwości maskujące.



Więcej: Kontrakt na nowe systemy szkoleniowe Śnieżnik podpisane

Materiał nośny zapewnia odpowiednie właściwości wytrzymałościowych, a także rozpraszanie i absorpcję promieniowania radiolokacyjnego oraz ekranowanie w zakresie termalnym. Materiał zapełniający zapewnia maskowanie w zakresie optycznym. Przy czym kolor oraz układ plam zależy od środowiska, gdzie pokrycie będzie wykorzystywane.

(MD)