Reklama
  • Wiadomości

Mi-14 z wydłużonym resursem wrócił do Darłowa

W Darłowie wylądował  śmigłowiec Mi-14PŁ/R (nr 1012), który od września ubiegłego roku przebywał w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1. Maszyna przeszła prace, które pozwoliły na przedłużenie resursu.

Mi-14PŁ/R (nr 1012) z załogą/ Fot. blmw.wp.mil.pl
Mi-14PŁ/R (nr 1012) z załogą/ Fot. blmw.wp.mil.pl

Jednym z najważniejszych etapów przeprowadzonych prac była weryfikacja stanu konstrukcji kadłuba. To w oparciu o jej wyniki można było podjąć decyzję o ewentualnym przedłużeniu resursu. W tym przypadku, możliwe było zwiększenie okresu dopuszczalnego użytkowania o 4 lata.  W trakcie prac remontowych Mi-14 m.in. otrzymał też malowanie nawiązujące do tego, jakie otrzymują podczas remontu w PZL-Świdnik śmigłowce W-3WARM Anakonda. Od 2 tygodni, w WZL nr 1 w Łodzi, przebywa na podobnych pracach Mi-14PŁ/R z numerem 1009.

Śmigłowce Mi-14 mają już długą tradycję służby w polskim ratownictwie morskim. Pierwsze maszyny tego typu (w wersji do zwalczania okrętów podwodnych Mi-14PŁ) trafiły do 28 eskadry ratowniczej Marynarki Wojennej w Darłowie w czerwcu 1981. Ogółem zakupiono 12 śmigłowców w wersji PŁ oraz 5 śmigłowców PS z których 4 (po 2 każdej wersji) utracono w wyniku katastrof. Po wycofaniu w latach 2008-10 wersji PS (z powodu wyczerpania resursu) powstała pilna potrzeba przebudowy dwóch maszyn do wersji ratowniczej. Prace te przeprowadziły WZL nr 1 w Łodzi w 2011 roku. Śmigłowce po modernizacji otrzymały oznaczenie Mi-14PŁ/R.

Proces modernizacyjny objął m.in. poszerzenie drzwi kabiny (by umożliwić korzystanie z kosza), montaż nowych systemów klimatyzacji, nowych radarów pogodowych, systemu dźwigowego (przeznaczonego do podnoszenia lub opuszczania ludzi i ładunków za pomocą pasów, kosza lub noszy, także bezpośrednio z powierzchni wody), trzech reflektorów poszukiwawczych oraz nowego wyposażenia nawigacyjnego (opartego o system GPS) i komunikacyjnego. Co pozwala na wykonywanie zadań poszukiwawczo - ratowniczych (SAR - Search And Rescue) nad wodą i lądem, w trudnych warunkach atmosferycznych, w dzień i w nocy. W skład załogi wchodzi 5 osób: dowódca, drugi pilot, technik pokładowy, lekarz i ratownik.

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama