Siły zbrojne
Lotnictwo wojskowe Czarnogóry (AD 2013)
Czarnogóra, jedno z najmłodszych państw bałkańskich, od samego początku dysponowało lotnictwem wojskowym – odziedziczonym po rozpadzie z Serbią. Pomimo trudności finansowych, nadal prowadzone są prace nad utrzymaniem i modernizacją.
Czarnogórcy dysponują niewielkim potencjałem lotniczym – wynika to z sytuacji na Bałkanach w latach 90. XX wieku, a także finansów. Rozpad z Serbią doprowadził, że obecnie lotnictwo dysponuje siedemnastoma statkami powietrznymi czterech typów, część z nich jest uziemiona ze względów finansowych (brak możliwości zakupu części), a inne oczekują na następców.
W chwili obecnej lotnictwo wojskowe kraju dysponuje dziewięcioma odrzutowymi samolotami szkolno-bojowymi Soko G-4 Super Galeb, które pozyskano w ramach rozpadu z Serbią. Niektóre z nich są wykorzystywane jedynie w charakterze magazynów części zamiennych. Podobnie jak choćby Chorwaci, Czarnogórcy w ostatnich latach pozyskali samoloty przeciwpożarowe – są to wodnopłatowce Air Tractor AT-802 oraz kołowe (i do tego polskie) PZL Mielec M-18 Dromader (po dwa egzemplarze). Na papierze są przypisane wojsku, jednak ich podstawowym zadaniem jest wspieranie służb przeciwpożarowych na terenie kraju.
Flota śmigłowców obejmuje jedynie cztery wielozadaniowe wiropłaty Aerospatiale SA341 Gazelle, które wyprodukowano na licencji w byłej Jugosławii. Podobnie jak samoloty Super Galeb, śmigłowce trafiły do kraju w wyniku podziału z Serbią. Są już wyeksploatowane i pilnie potrzebują następców.
W bieżącym roku, wedle zapowiedzi, istnieje szansa na pozyskanie nowego sprzętu – przede wszystkim wielozadaniowych śmigłowców oraz jednego/dwóch lekkich samolotów transportowych. Te drugie będą pełnić różnorodne funkcje, łącznie z transportem rządowych VIP.
Typ | Ilość | Uwagi |
Samoloty | ||
Soko G-4 Super Galeb | 9 | Część nielotna, wykorzystywana w charakterze dawców części. |
Air Tractor AT-802 | 2 | Zadania ppoż |
PZL Mielec M-18 Dromader | 2 | Zadania ppoż |
Śmigłowce | ||
Aerospatiale/Soko SA341 | 4 | Do wycofania, oczekują na wybór następcy |
Łukasz Pacholski