Reklama

Siły zbrojne

Londyn wzmacnia ochronę baz dla amerykańskich dronów

Brytyjczycy protestują przeciwko projektowi wprowadzenia zmian zaostrzających ochronę takich baz jak Menwith Hill – fot. Wikipedia
Brytyjczycy protestują przeciwko projektowi wprowadzenia zmian zaostrzających ochronę takich baz jak Menwith Hill – fot. Wikipedia

Według „The Independent” brytyjskie ministerstwo obrony nakazało „drastycznie” wzmocnić system ochrony baz lotniczych, które według wcześniejszych informacji są wykorzystywane przez Amerykanów jako lotniska dla dronów.

Wzmocniona ochrona ma dotyczyć zarówno baz, z których startują drony rozpoznawcze, jak i tych miejsc, gdzie znajdują się bezzałogowce uzbrojone w rakiety i bomby.

Według dziennikarzy sposobem na utrudnienie śledzenia tych obiektów i robienia zdjęć prowadzonych na nich operacji ma być po cichu wprowadzany projekt regulacji prawnych dotyczących zasad ochrony obiektów wojskowych na terenie Wielkiej Brytanii.

Zainteresowanie wzbudza szczególnie baza brytyjskich sił powietrznych Croughton, o której od dawna wiadomo, że jest wykorzystywana w systemie łączności amerykańskich agencji CIA i NSA oraz do wsparcia wykorzystywanych przez nie dronów uderzeniowych. Podobnie „interesująca” jest baza RAF Menwith Hill, którą uznaje się za najważniejszą dla amerykańskiego wywiadu.

Nowe zasady bezpieczeństwa mają być w sumie wykorzystywane na 150 obiektach. Regulacje te już jednak wywołały burzę w grupach broniących praw obywatelskich w Wielkiej Brytanii.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama