Rząd Litwy przeznaczy w bieżącym roku sumę 15 mln litów (około 4,5 mln euro) na zakup polskich przenośnych zestawów przeciwlotniczych bliskiego zasięgu Grom. Jak poinformował po środowym posiedzeniu rządu minister obrony Juozas Olekas, chodzi o kilkadziesiąt zestawów. Kolejne zostaną pozyskane u producenta w następnych latach.
Jak podaje agencja Baltic News Service, Litwa planuje kupić u producenta, czyli w polskich zakładach Mesko, systemy przeciwlotnicze Grom za łączną sumę około 35 mln litów (10 mln euro). Jest to związane ze zwiększaniem ogólnych wydatków na obronność, którego przyczyną jest wzrost zagrożenia ze strony Rosji. W bieżącym roku litewski budżet przeznaczy na ten cel 130 mln litów (ponad 36 mln euro).
Przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy (PPZR) Grom jest produkowany przez ZM Mesko, a od 1995 roku znajduje się na uzbrojeniu Wojska Polskiego. Załadowana wyrzutnia ma masę 18 kg i jest przeznaczona do zwalczania celów powietrznych na dystansie od 500 do 5500 metrów. Pocisk osiągający prędkość 580 m/s i posiada głowicę samonaprowadzającą się termicznie. PPZR Grom zostały wyeksportowane do Indonezji. Pewna ilość wyrzutni tego typu została również wykorzystana przez Gruzję podczas konfliktu z Rosją w 2008 roku.
stepford
jak dobrze że wywiad wykradł Rosjanom plany bo chyba kamieniami od kiszenia kapusty rzucalibyśmy w samoloty Takich mamy inzynierów
Olosz
Troszku przesadzasz, projekt rakiet Igła i systemu do indywidualnego użytku to krajowa myśl wojskowa. Pierwsze projekty takiej broni powstały w latach 90 ubiegłego wieku.
Strzelec
Co to jest ta grucha z przodu ?
Ziom
IFF
vis
Fotodetektor układu śledzenia celu chłodzony jest ciekłym azotem( to ta grucha)
ito
Zbiornik azotu do chłodzenia detektora.
ito
Trzeba by coś odpalić ukraińskim separatystom za intensywną akcję marketingową ;)
cynik
Będą w sam raz do strzelania do ukraińskich samolotów, przynajmniej tak było z tymi, które Polska sprzedała Gruzji. A Gruzja za nie choć zapłaciła?
:-)))
sprawdziły sie na ukrainie - dobra reklama