Siły zbrojne
614 żołnierzy z COVID-19. "Nie ma problemu z gotowością bojową"
Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało 15 października na swoim kanale na Twitterze, że minister Mariusz Błaszczak odbył odprawę z dowódcami wojskowymi i z komendantami rektorami. Jednym z kluczowych elementów spotkania, zorganizowanego w znacznym stopniu w trybie on-line, stała się kwestia sytuacji epidemiologicznej w toku pandemii koronawirusa SARS-CoV-2.
W komunikacie MON, zaznaczono, że podczas odpraw z komendantami-rektorami i dowódcami, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak odebrał meldunki o sytuacji epidemiologicznej. Podkreślono przy tym, że względem zasobów podlegających resortowi obrony wdrożone zostały dodatkowe zalecenia względem potrzeb sanitarno-epidemiologicznych. Zauważając, że służba odbywa się w reżimie sanitarnym. MON stwierdził przy tym, że obecnie zakażonych jest 614 żołnierzy i 346 podchorążych. Kluczowym elementem jest jednak stwierdzenie, że pod względem funkcjonowania potencjału militarnego nie możemy dziś mówić o wpływie na gotowość bojową.
Podczas odpraw z komendantami-rektorami i dowódcami, min. @mblaszczak odebrał meldunki o syt. epidemiologicznej. Wdrożone zostały dodatk. zalecenia, służba odbywa się w reżimie sanitarnym. Obecnie zakażonych jest 614 żołnierzy i 346 podchorążych. Nie wpływa to na gotowość bojową pic.twitter.com/NMFyzoLhxN
— Ministerstwo Obrony Narodowej (@MON_GOV_PL) October 15, 2020
Czytaj też: 2,2 proc. PKB na armię w 2021 roku
Trzeba zauważyć, że w przypadku wojska, również w Polsce, cały czas istnieją niejako trzy potrzeby względem walki z koronawirusem. Zabezpieczenie samych żołnierzy i cywilnych pracowników wojska oraz adeptów szkół wojskowych pod względem kwestii zdrowotnych. Utrzymanie możliwości wspierania państwa na płaszczyźnie współpracy z instytucjami ochrony zdrowia, porządku publicznego, etc. Nader dobrze można było to zaobserwować względem chociażby operacji „Odporna Wiosna”. Lecz cały czas nasze siły zbrojne muszą spoglądać przez klasyczne potrzeby obronne kraju oraz wszelkie zobowiązania sojusznicze. Dotyczy to każdego z rodzajów sił zbrojnych, który w kontekście walki z pandemią musi zakładać również wymóg utrzymania gotowości bojowej na niezbędnym poziomie.
(JR)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie