Siły zbrojne
Korea: anulowano przetarg na samoloty wielozadaniowe
Na wspólnym posiedzeniu członków Defense Acquisition Programme Administration (DAPA) z ministrem obrony Korei Południowej Kim Kwan-Jinem zapadła decyzja o anulowaniu przetargu na 60 samolotów wielozadaniowy.
Wielkim przegranym jest samolot F-15SE Silent Eagle, który jako jedyny spełnił wszystkie warunki. Jednak przedstawiciele koreańskich władz uznali, że nie stanowi on równorzędnego przeciwnika dla dla chińskich samolotów wielozadaniowych stealth J-20.
Zdaniem koreańskich ekspertów, samolot F-15SE nie stanowi też wyraźnego kroku naprzód, względem eksploatowanych obecnie przez siły powietrzne Korei samolotów F-15K. Shin In-kyun, prezes Korea Defense Network już kilka miesięcy temu oświadczył, że - wybór konstrukcji Boeinga ze względu na najniższą cenę jest stratą pieniędzy. Jako niedostateczne, w porównaniu do chińskiego przeciwnika, oceniono też właściwości stealth, na które w następnym przetargu ma być położony większy nacisk.
Poza F-15SE Boeinga, w przetargu brał również udział Eurofighter Typhoon i Lockheed Martin F-35 Lightning II. Ten ostatni był postrzegany jako faworyt, zwłaszcza ze względu na możliwości stealth, jednak wyeliminowała go wysoka cena.
W nowym przetargu DAPA będzie mieć poważne problemy ze sformułowaniem warunków. Z jednej strony musi uniknąć oskarżeń o stronniczość, a z drugiej odpowiedzieć na pojawiające się ze strony Chin wyzwania. O ile jednak nie zmienią się widełki cenowe, lub liczba zamawianych maszyn, kolejny przetarg będzie jeszcze dłuższy i bardziej burzliwy niż obecny.
Czasu jest coraz mniej. Zgodnie z harmonogramem nowe samoloty miały zacząć zastępować przestarzałe F-5E Tiger i F4E Phantom od roku 2017.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie