Reklama

Siły zbrojne

Koniec rosyjsko-ukraińskich programów rakietowych

Rakiety Dniepr nie będą już zamawiane na Ukrainie przez Rosjan – fot. www.nkau.gov.ua
Rakiety Dniepr nie będą już zamawiane na Ukrainie przez Rosjan – fot. www.nkau.gov.ua

Władze w Moskwie postanowiły zawiesić współpracę z Ukrainą przy konwersji rosyjskiego uzbrojenia atomowego na kosmiczne statki transportowe.

W ten sposób zawieszono działanie konsorcjum utworzonego przez rosyjską federalną Agencję Kosmiczną i ukraińskie zakłady Jużmasz (Południowe Zakłady Budowy Maszyn imienia Makarowa) w Dniepropietrowsku. Było ono efektem porozumienia zawartego w 1997 r. w celu przebudowy nadwyżek rakiet balistycznych na transportowe statki kosmiczne.

Prace dotyczyły między innymi konwersji pocisków R-36M (według NATO SS-18 Satan), zdolnych do przenoszenia 10 głowic atomowych i o zasięgu 12000 do 16000 km. Przebudowywano je później na statki kosmiczne Dniepr, które były oferowane na rynku światowym przez przedsiębiorstwo Kosmotras International Space Company z Moskwy jako środek do wynoszenia na orbitę komercyjnych i naukowych satelitów.

Obecnie Rosjanie poinformowali o zawieszeniu programu, o którego dalszej przyszłości jeszcze nie zdecydowano. Moskiewscy urzędnicy twierdzą, że Rosja jest już w stanie przebudowywać pociski R-36M na Dniepry bez pomocy Jużmasz. W rzeczywistości może to jednak oznaczać konieczność kosztownej utylizacji niepotrzebnych już rakiet i utratę stałych klientów, do tego czasu bez problemu korzystających ze stosunkowo taniego rosyjskiego transportu w Kosmos.

Dla ukraińskich zakładów Jużmasz sprawa jest o tyle trudna, że Rosjanie nie chcą już również zamawiać rakiet nośnych Zenit, które mają być zastępowane nowymi systemami Angara.

Reklama

Komentarze (4)

  1. Wróżbita Maciej

    Tak wychodzi Ukraina na "współpracy" z Zachodem! Zachód nie chce jej wpuścić na swoje rynki, np. kupować An-70 czy współprodukować czy kupić licencję. Zachód chce by Rosja utrzymywała Ukrainę (pomoc udzielona przez Rosję Ukrainie 15x przewyższa pomoc Zachodu), a Zachód miał tam rynek zbytu. Prozachodni kurs Ukrainy zniszczy jej najbardziej wartościowe dziedziny gospodarki: lotniczy, rakietowy, przemysł ciężki. Zostaną totalną kolonią.

    1. edi

      Tak samo było z Polska i ZSRR i jakoś nie tęsknimy do tych czasów. Ukraina jeżeli chce się podniść po tym jak ruski agent ją uwalił + pomarańczowi którzy nie wprowadzili reform musi sięgnąć jak my dna aby się odbić. Współpraca z Rosją niczego jej nie dawała co pokazują ostatnie lata przed pomarańczową rewolucją aż do ataku Rosji na Ukrainę. Spadek PKB z roku na rok i rozkład państwa. Jakby dobrze wychodzili na współpracy z Rosją to nigdy nie zrobili by pomarańczowej a teraz majdanowej rewolucji bo to nie spiesk "żydo-masonerii,CIA czy cyklistów" tylko BIEDA i brak perspektyw wyprowadziło ich na ulice. Za duzo Ukraińców pracowało i pracuje w Polsce i widzi jaka jest przepa,ść między naszymi krajami a w 1989 roku byli przed nami.

    2. pinokio

      juz niszcza konkurencje ,wiekszosc zakladow stoi.

  2. Adam

    A może powinniśmy zamówić kilka takich rakiet i niech Rosjanie główkuja po co nam one? :)

    1. konrad k

      Uśmiechnąłem się czytając twój komentarz :) TAK NA PLUS OCZYWIŚCIE :) w Polskiej polityce brakuje takiej "nutki tajemniczości" kupowania tego tu tego tam.. żeby inni zastanawiali się PO CO ...ah już widzę rusków główkujących PO CO :D hehe

  3. Gość

    Zastanawiam się czy nie warto by było powołać z Ukrainą wspólnej firmy, która by budowała rakiety wynoszące satelity na orbitę i na tym zarabiać. Wydaje się to dość realistyczne, tym bardzie że powołano w Polsce agencje kosmiczną z którą mogłaby ta firma współdziałać.

    1. Warus

      Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć. Więc nie szukajmy.

    2. Piotrek

      A czym będą napędzane? Ukraina nie produkuje silników do rakiet nośnych.

    3. hp7

      Zastanawiałem się ostatnio nad połączeniem ich rakiet z naszymi gromami/piorunami. Rakieta wznosi się na wysokość 10-12km, wypuszcza 3-5 pocisków. Jedyny problem to celowanie.

  4. swert

    no to 7000 pracowników juzmasa na bezrobocie herojam slava

    1. Moon

      Sugerujesz, że my też niepotrzebnie wychodziliśmy z bloku wschodniego? Przecież było tak dobrze i każdy miał pracę, nie było stresu, można było jeździć na wczasy nad morze. Było bezpieczniej itp, itd.?

    2. Klawisz spod 6

      Jestem tez ciekaw, kto bedzie od np. Motorsicza teraz silniki kupowal. No chyba, ze jankesi w ramach solidarnosci wsparcia zrezygnuja z P&W hahahaha.

Reklama