Reklama

Siły zbrojne

Koniec kwarantanny w wojskowym szpitalu

Fot. 1 WSzP
Fot. 1 WSzP

Poprawia się stan zdrowia zarażonego żołnierza, a wojskowy szpital w Bydgoszczy zakończył już kwarantannę.

Dobre wieści płyną właśnie z 1. Wojskowego Szpitala Polowego. Jak informuje nas mjr Iwona Manos, zarażony koronawirusem podoficer czuje się już znacznie lepiej i szybko wraca do zdrowia. Następna dobra wiadomość jest taka, że cały szpital pracuje już pełną parą. Nie odnotowano kolejnych przypadków zachorowań, a wszyscy żołnierze i pracownicy wojska wrócili do wykonywania obowiązków służbowych. 

Przypomnijmy, że zarażony SARS-CoV-2 żołnierz to weteran misji zagranicznych, który powrócił do jednostki z turnusu rehabilitacyjnego. Podkreślenia wymaga fakt, że kontaktował się on jedynie z grupą żołnierzy oraz pracowników, którzy zostali poddani profilaktycznej kwarantannie domowej.

Trzeba zauważyć, że 1. Wojskowy Szpital Polowy w Bydgoszczy jest ważnym elementem całego wojskowego systemu opieki zdrowotnej. Żołnierze i pracownicy wojska są przygotowani do realizacji zadań mobilnej opieki medycznej zarówno w Polsce, jak i poza granicami państwa. Aktualnie w strukturze sił zbrojnych funkcjonują dwa szpitale polowe - 1. WSzP w Bydgoszczy i 2. WSzP we Wrocławiu.

 * * *

Wojskowy Szpital Polowy (1. WSzP) w Bydgoszczy jest jednostką polowej służby zdrowia 3 poziomu zabezpieczenia medycznego Sił Zbrojnych RP i przeznaczony jest do udzielania specjalistycznej pomocy medycznej o profilu chirurgiczno-internistycznym. Szpital jest jednostką mobilną, zdolną do przerzutu. Umożliwiło to 1. WSzP na rozwinięcie szpitala polowego w PKW w Iraku i Afganistanie.

Szpital posiada na swoim wyposażeniu mobilny sprzęt oraz specjalistyczne kontenery medyczne i zabezpieczające. W kontenerach znajdują się m. in.: sala przedoperacyjna, sala operacyjna, sala intensywnej opieki medycznej, laboratorium, RTG i apteka. Szpital jest wyposażony także w nowoczesny sprzęt medyczny - chirurgiczny, anestezjologiczny, ratunkowy i diagnostyczny, zdolny do użycia w każdych warunkach klimatycznych i oraz zgodny ze standardami NATO.

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. men

    Czegoś tu nie za bardzo rozumiem, mamy 2 szpitale i podobno 2 laboratoria MOBILNE. To dlaczego nie są przemieszczane i rozwijane tam gdzie są najbardziej potrzebne? np. gdy zamknięte są całe szpitale? w danym rejonie/mieście. Dalej, zakupiono od 99r kilkaset sanitarek licząc tylko 4x4, przyjmując że każda jest obsadzona personelem to gdzie je można spotkać ? (coś na WP było o 2 zespołach z ŻW), dalej - mamy 2 pułki pchem Brodnica/Tarnowskie Góry, przyjmując że ten drugi jest praktycznie skadrowany to dalej daje kilkadziesiąt instalacji rozlewczych/kurtyn wodnych/śluz izolacyjnych itp itp. do prowadzenia odkażania sprzętu czy powierzchniowego - gdzieś te zespoły działają? bo w mediach widać przy tych czynnościach same cywile firmy, lub strażaków, ktoś z tych instytucji coś podrzuci - no chyba że macie knebel.

    1. Gonzo

      Pułk z Brodnicy odkażal szpital w Wołominie.

  2. Afganczyk

    Pracujr pełna parą? Hahahaha Nawet w Afganistanie Czesi nas ratowali SZACUNEK a ciężki przypadek to amerykański szpital w niemczech DUŻY SZACUN

  3. Medicos

    Pani major nie wspomina jaki to środek medyczny zastosowano? I na czym polegało odkazenie? Napewno ZAKAŹNE szpitale by sie chętnie DOWIEDZIAŁY

  4. Desantowiec

    Jak nie ma alarmu epidemii to i szpitale wojskowe sa GOŁE w sprzęt i personel Proszę tutaj nie ŚCIEMNIAĆ ALbo zobaczyc polowy w Bydgoszczy